Na początek witam wszystkich forumowiczów.
Krótka historia, przed okresem wakacyjnym wymyśliłem sobie, że chciałbym po kilkunastu latach wrócić do jazdy na rolach, z tego co pamiętałem sprawiało mi to sporo radości, więc postanowiłem kupić coś w miarę przyzwoitego i taniego ( chyba się nie da:) ), trafiłem na kilka recenzji Spokey Skylar i udało się je kupić za dobre pieniądze (około 200zł) rolki trochę za duże, trochę złe dobrane, trochę cisną, trochę noga w nich lata- ale i tak przejeździłem w nich przez wakacje 500 km. Głównie jeżdżę po ulicach, po chodnikach za bardzo telepie

Jeździć na rolkach się uczę, nie wychodzi mi to rewelacyjnie, ale lubię to robić, wyjść na dwie godziny i zrobić 30 km lub pojeździć spokojnie godzinkę po pracy. Sezon się kończy i postanowiłem zmienić sprzęt na coś lepszego i lepiej dopasowanego, Niestety jest duży problem z dopasowaniem, ponieważ nie ma w moich okolicach sklepów z rolkami poza marketami w których nic nie ma. Co do rolek, po przeczytaniu kilku recenzji i opinii na forum wybór padł w 90% na Twister Edge (może X), czekam na posezonowe okazję i zobaczymy co się uda ustrzelić. Stopę mam szeroką, rozmiar, którego będę szukał waha się, między 44 a 44,5- czytałem, że różnią się tylko wkładką, więc pewnie będę celował w 44. Chcę wydać około 800 zł, nie jest to super sztywna kwota, mniej więcej tak sobie ustaliłem budżet.
Ogólnie szukam rolek wygodnych, w których będę mógł przejeździć kilka godzin bez bólu, które wystarczą mi na kilka sezonów. Jak złapię trochę umiejętności to chciałbym „skoczyć” na jakieś zawody ( naczytałem się na forum i straszną mam ochotę ). Na rolkach nie czuję się jeszcze pewnie, długa droga jeszcze przede mną i wile kilometrów do przejechania

Chciałbym potwierdzić swój wybór, lub zobaczyć inne propozycje.
Z góry dziękuje za porady.