W dzisiejszych czasach jesteśmy obsypywani mnogością serwisów internetowych, portali społecznościowych oraz aplikacjami na telefony i tablety. Większość z nich służy rozrywce, informacji część jest usługowa. Jednym z ich największych mankamentów jest fakt, że zatrzymują nas coraz dłużej przed ekranami komputerów i pożerają nasz wolny (i nie tylko) czas. Chcemy przedstawić Wam coś zupełnie innego. Aplikację, której zadanie polega na wyciągnięciu Was poza dom, biuro i komputer. Przedstawiamy dzieło krakowskich studentów: Dropsport czyli jak korzystając ze współczesnych technologii szybciej dołaczyć do grona aktywnych ludzi. 

Pomysł jest bardzo prosty i aż dziwne, że nikt wcześniej się tym nie zajął. W polskim startupie “Dropsport” chodzi o to, aby każdy chętny do uprawiania sportu mógł znaleźć sobie kompana. Masz ochotę na mecz piłki nożnej na pobliskiej hali? Szukasz kogoś, z kim możesz chodzić na siłownie? Zamieść ogłoszenie, albo poszukaj osoby, która już to zrobiła. Strona posłuży również tym, którzy nie mają z kim wyjechać na narty czy snowboard.

O motywacji do stworzenia aplikacji (dostępnej po zalogowaniu się przez Facebooka, na stronie albo na telefonie z Androidem) opowiada założycielka Dropsportu, studentka informatyki na AGH, Marta Rylko: – Zasada działania Dropsportu jest banalnie prosta. Chcesz wyjść pobiegać, zagrać w tenisa czy w siatkówkę, a nie masz motywacji czy towarzystwa, żeby to zrobić. Otwierając aplikację widzisz aktywności, które planują inni użytkownicy w twojej okolicy. Jeśli nie znajdziesz nic, co by cię interesowało, w kilka sekund wrzucasz notkę o swoich planach na mapę. Informacja, że sąsiad planuje dziś wieczorem pobiegać, czy że sympatycznie wyglądająca ekipa planuje pograć na osiedlowym boisku w kosza jest bardzo motywująca, naprawdę!

Jak twierdzą twórcy aplikacji, krakowscy studenci, Marta Rylko i Kamil Figiela, zaplanowanie aktywności to już połowa sukcesu: – Wspólny trening daje większą frajdę i pozwala na przełamanie własnego lenistwa. Robiąc coś z innymi naprawdę łatwiej znieść jego trudy. Znalezienie towarzystwa jest konieczne do uprawiania wielu dyscyplin. Nie da się samemu pograć w tenisa, squash’a czy piłkę nożną! – przekonuje Marta. Kamil Figiela dodaje: – Projekt skierowany jest również do tych, którzy zmęczeni i zawaleni pracą, mają trudności w znalezieniu motywacji do wyjścia z domu i aktywnego spędzenia czasu. 
– W Krakowie, jak w każdym dużym mieście, mamy dużo osiedlowych boisk, które często stoją niewykorzystane, bo ciężko znaleźć kilka osób i umówić się na wspólną grę. Podobnie jest np. z Orlikami. Wiele osób chciałoby np. pograć w koszykówkę na hali, ale nie mogą skompletować drużyny, by wspólnie wynająć jakiś obiekt. Chcemy to ułatwić! – mówią studenci AGH.

{youtube}qIVcPg6DerQ{/youtube}

Jak korzystać z aplikacji Dropsport?

Najpierw należy wejść na stronę http://dropsport.com. Po chwili można dołączyć do społeczności, logując się przez Facebooka. Po lewej stronie aplikacji widnieje mapa, na której zaznaczone są zaplanowane już “sportowe spotkania”. Pod mapą znajdują się filtry dotyczące rodzaju sportu i terminu, które zmieniamy wedle upodobań. Oprócz tego, widzimy zaplanowane przez innych aktywności, do których można dołączyć. Można też dodać własne.

Projekt dopiero rozpoczyna swoją działalność, ale krakowianie liczą na szybki rozwój, bo wierzą, że zdrowy tryb życia i aktywność sportowa będą coraz bardziej istotne w społeczeństwie. Dobry pomysł i wygodna w użytkowaniu strona z pewnością wróży mu powodzenie.