crazy
No to tak umiem już crazy prawie tylko mam problem...
jak robię cross przodem potem tylem i rozkraczam nogi to ledwo co przechodzę do crossa do przodu w wielkim trudem. Jestem w punkcie gdzie moje przody rolek sa skierowane >< do siebie i nie mogę przesc do crossa do przodu. Robie to na zewnetrzych częściach kółek i nic... trzeba się jakoś odepchnąć czy co?:D
Kompi napisał:
No to tak umiem już crazy prawie tylko mam problem...
jak robię cross przodem potem tylem i rozkraczam nogi to ledwo co przechodzę do crossa do przodu w wielkim trudem. Jestem w punkcie gdzie moje przody rolek sa skierowane >< do siebie i nie mogę przesc do crossa do przodu. Robie to na zewnetrzych częściach kółek i nic... trzeba się jakoś odepchnąć czy co?:D
Trzeba się w tym momencie nieco pochylić do przodu. Grawitacja zrobi resztę.
Pozdrawiam i życzę udanych ćwiczeń.
Też miałem ztym problem jak sie uczyłem. Najlepiej (to chyba jedyny sposób) pochylić sie do przodu no a potem automatycznie noga prowadząca idzie do przodu 🙂
hmm a ja myślałem że to się trzeba wygiąć do tyłu żeby rolki wyhamowały i wtedy łatwiej ruszyć do przodu. no cóż każdy ma swój sposób 🙂
próbowałem na różna sposoby przez 1.5h... i nic;/kiedy kończe cross do tylu i nogi sie rozstawiając:P to nie mogę wyhamować i jadę do tylu.
Kolejne pare h oglądania filmików i moze dzis wyjdze:>
a pokazywał Ci ktoś na żywo jak to się robi?? spróbuj zrobić jak pisałem - jak już jedziesz do tyłu to łatwiej wyhamować jak się prostujesz, a wręcz wychylasz do tyłu. No i międzyczasie wyprowadzasz jedna noge do przodu i próbujesz jechać do przodu
Pochylić się do przodu trzeba jak się już uda wychamować. Ja to robiłem żeby nie stracić równowagi i potem noga do przodu. Moim zdaniem wychamownie to jest kwestia dobrego wygięcia nóg 😉
no spróbuje ale to pod wieczór bo znowu gorąca że hoho...
i właśnie nie ma kto mi pokazac bo chyba jestem pierwszym slalomowcem w Slupsku:>(no i oczywiście najlepszym^^)
Łoł właśnie sie zorientowałem że ty jesteś w cholere daleko od Krakowa i wszystkich.
refresh:
Tego sie nie da zrobic.
;d
Kilka godzin cwiczenia i nic, jade i jade do tylu.
Moze latwiej bedzie cwiczyc na jednym kubku? Ma ktos moze jakies nowe, ciekawe spostrzezenia?
Wiem, ze temat stary i wiele osob sie wypowiadalo, ale mimo tego uwazam to za czarna magie a w tej chwili nie ma nikogo kto moze mi to pokazac;p
Balansuj troche cialem i nie pozwol na to zebys sie calkiem zatrzymal. Rozloz ciezar ciala rowno na obie nogi i nie pozwol jednej sie odrywac. Rob ladne eliptyczne ruchy.
A sa jakies kryteria co do kierunku poruszania sie?
Ja sam probuje lewa noga prowadzaca poruszac sie w lewa strone, a na kompakombo koles robi to prawa noga. Jest to jakas wieksza roznica?
raczej nie, pozycje wyjściową i tak będziesz miał tą samą, niezależnie czy zaczniesz prawą czy lewą nogą
ja jak zaczynam z lewej nogi (ta, która wchodzi "pod kółko") to poruszam się w prawą stronę ...
jedyna roznica w zaczynaniu jazdy lewa lub prawa to kierunek poruszania sie ... w lewo... lub ... w prawo (?)... rocket science (:
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Coz..chyba jednak sie da;d
Czasem koslawo, czasem sie zatrzymam lub kubek wskoczy mi pod nogi, ale jak na 2h cwiczen nie jest zle.
DZIEKI!;]
Hej miśki, a gdzie najczęściej balansujecie w kraku bo bym podjechał i zaczerpnąłbym wiedzy od "mistrzów" ;D
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: sophiaconnibere Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte