Zbadałem rynek i tych 4 modeli idzie kupić do 800zł set z kołami 80mm (ze starszego rocznika). No i nie ukrywam, podoba mi się wygląd przypominający rolki agresywne lub hokejowe.
Który z tych modeli będzie:
-najszerszy w kostkach ? (stopa dość wąska, ale wystające kostki przez platfusa).
-Który będzie bardziej rozwojowy but w kwestii zapinania innych szyn. Np. szyna zimą na lód, lub jakaś szyna offroadowa w przyszłości (nie za miliony).
Seba FRX 80
Seba FR2, FR3 80 (starsze roczniki)
Powerslide Next 80
FR SKATES FRX 80
Nie ma reguły.
W zależności od budowy anatomicznej każdy z tych butów może być określany jako wąski, albo szeroki.
Seba i FR to jest jedno kopyto. Ja mam wąską i są na mnie za szerokie. Nextów nie znam, ale mają opinie węższych.
Nie ma reguły.
Seba i FR to jest jedno kopyto.
Tak ? Ale to inna firma ? A jakość podobna ? Bo FR Skates to raczej tańszy jest od Seby... Części od Seby pasują do nich ?
Nie jestem specem. Udaj się do Zico, wyjaśni Ci, pomoże i dobierze.
Seba Lafarge został wyr*chany przez chinoli i zaczął od nowa z marką FR, a tamci tłuką dalej pod marką Seba.
FR z początkowych serii pękały, podobno się już poprawiło.
Seba i FR to jedno i to samo, jak napisał kolega wyżej.
Szukałbym FR1, Ma więcej mozliwości mocowania innych szyn i od razu masz lepsze kołka. Fr2 to też dobra opcja,
Bardzo uniwersalny but i rolka,
Jeśli masz bardzo wąską stopę, to mogą być za szerokie w pięcie. Jeśli masz odstające kostki, to będą idealne, bo są bardzo wygobne i wybaczają sporo.
Przymierzyć musisz i odesłać jeśli będzie coś nie tak
@andreee
A co sądzisz o FR Skates FRX 80, ew. FR3 ? Bo Seba FR1 i FR2 poza moim budżetem...
@takpoprostu
Nie są złe, ale to półka niżej. But ten sam jesli chodzi o wygodę, jedynie mocowanie szyny, lozyska i kola inne. Myślę że powinny byc OK, jeśli nie chcesz płacić trochę więcej, FRX lub FR3 można w dobrej cenie kupić
@takpoprostu
Nie są złe, ale to półka niżej. But ten sam jesli chodzi o wygodę, jedynie mocowanie szyny, lozyska i kola inne. Myślę że powinny byc OK, jeśli nie chcesz płacić trochę więcej, FRX lub FR3 można w dobrej cenie kupić
Ale chyba bardziej skłonie się ku FR3. Trochę ten rzep w FRX mnie zniechęca.
I słusznie.
Ja wymieniłem na klamry z FR3.
Skorupa jest dla mnie za szeroka i bez dociśnięcia to w ogóle się nie dało jeździć.
No i jestem po przymiarkach w Zico. Mierzyłem FRX i FR3, mierzyłem Rollerblady RB Pro X i Metroblade. Niestety Powerslejdy NEXT nie miał mojego rozmiaru... I ? Wszystkie mnie gniotły, z czego FRX, najmniej mimo że to ta sama skorupa co FR3. Byłem bliski kupna ale ostatecznie nie kupiłem. Wyobraziłem sobie jak będę z 2-3h jeździł w tym... Lipa.
Ale przypadkiem znalazłem się w Decathlonie bo żona chciała jakieś lateksy se kupić. Idę z nudów do rolek a tam Powerslide Zoom (chyba one) trinity. Założyłem, mówię, kurde te najwygodniejsze... Najmniej czułem ucisk na kostki. I było ok... Ale gdzieś tu wyczytałem, że zoom to lipa. No i miały konfiguracje 3 kół co mi nie pasowało. No i założyłem z czystej ciekawości jakieś Oxelo MF500 Freeride... i... nie do wiary Tomcat, jak bym wsadził stopę w miskę z ciepłym mlekiem z miodem. No zero ucisku, NIGDZIE! Jezu jak było y ciasno i wygodnie... Szkoda, że to tylko Oxelo 🙁 Mimo że wykonanie spoko, mocowanie szyny jak w FR3. Ale wyglądały tak sobie no i.... Oxelo. Ale jechało się super, wygodne na maksa... Może trochę mogły by wyżej trzymać kostkę. Ale bądź tu mądry, założyłęm rolki za 350zł i poczułem się jak w mercedesie... A zakładałem rolki za tysiaka i czułem się jak w trabancie ajjj 🙁 A więc szukam dalej.
Kup MF. I jezdzij.
Całkiem spoko rolka, tylko nie skacz bo plastik słaby i się gnie.
Jak tylko Ci pasuje do stopy, to nie ma co być rasistą.
W ramach chilloutu przed zakupem zalecam "All I need" zespołu Air 🙂
Kup MF. I jezdzij.
Całkiem spoko rolka, tylko nie skacz bo plastik słaby i się gnie.
Jak tylko Ci pasuje do stopy, to nie ma co być rasistą.
No nie mogę 😀 Nie zniósłbym myśli, oj lepiej nie skacz bo coś pęknie. Albo przy każdym zapięciu rolek ta myśl, ciekawe kiedy strzeli ten zatrzask.
Albo jazda z rodzinką, albo skakanie. Nie skakałbym w rolkach poniżej 1k. We Wrocławiu jednemu pękły NEXTy, bo za słaba konstrukcja... Dla rodzinki wystarczą fitnessówki za 150zł, będzie wygodnie.
A urbanki chyba muszą gnieść, bo jak liner gniecie to żadne gniecenie, byle nie na długość. Parę szybkich odbić i się zrobi miejsce. Po bokach ma trzymać mocno, a jak plastik będzie gdzieś się przebijał, to są sklepy narciarskie z odbarczaniem takiego plastiku. Ja bym zawsze sprawdzał bez linera czy jest wystarczający dystans plastiku do stopy w newralgicznych miejscach.
No i założyłem z czystej ciekawości jakieś Oxelo MF500 Freeride... i... nie do wiary Tomcat, jak bym wsadził stopę w miskę z ciepłym mlekiem z miodem. No zero ucisku, NIGDZIE! Jezu jak było y ciasno i wygodnie... Szkoda, że to tylko Oxelo 🙁
Bierz Oxelo. Skoro wygodne to ja bym szedł w ich stronę. No i co że OXELO. Musisz mieć mega szeroką nogę, bo ja w tym pływałem. Skoków to też parę wytrzyma. Jak wchodziły na rynek to miały opinię całkiem solidnej budżetowej rolki...
Jednak jak bardzo nie chcesz to może coś z wyższej półki ze zmianą linera na cieńszy? Zico nie proponował takiego rozwiązania?
Bierz Oxelo. Skoro wygodne to ja bym szedł w ich stronę. No i co że OXELO.
Tylko trochę mnie martwi to, że mimo że mają wymienne elementy jak klamry czy cholewkę - to i tak części do nich nie uświadczysz.
Musisz mieć mega szeroką nogę, bo ja w tym pływałem.
No właśnie raczej nie, mam wystające kostki i to one sa problemem. Stopę mam długą na 28,7cm a w najszerszym miejscu (czyli przedstopie zaraz za palcami) po obwodzie 25,5cm. (a możesz zmierzyć swoją z ciekawości ?)
Skoków to też parę wytrzyma. Jak wchodziły na rynek to miały opinię całkiem solidnej budżetowej rolki...
No powiem Ci jak oglądam testy tych rolek to i skaczą ludzie, no i ogólnie bardzo polecają jak na rolki poniżej 100 euro.
Jednak jak bardzo nie chcesz to może coś z wyższej półki ze zmianą linera na cieńszy? Zico nie proponował takiego rozwiązania?
Wiesz, nie proponował bo budżet miałem ograniczony do tysiaka.
bo jak liner gniecie to żadne gniecenie, byle nie na długość.
Gniotła skorupa, albo w kostki albo w platfusa.
To są rolki, których kupisz trzy za budżet "porządnych".
A jak padnie pasek jest duża szansa, że dopasujesz z innej marki, oczywiście razem z klamrą.
Pisząc o skokach miałem na myśli takie konkretne, z metra lub wyżej. Podskakiwania nie ma co liczyć.
@qbajak, @Tomcat, @Andreee no i kupiłem Oxelo. Ogólnie niezły numer bo stopę mam 290mm. Rolka 45 miała liner 285mm (i chyba nawet mniej), a rolka 46 miała liner 295mm. No i rolka 45 miała ciutkę mniejszą skarupe, przez co jeździło mi się znacznie lepiej... Ale po 15 minutach zacząłem odczuwać duży palec. W rolce 46 gdzie skorupa byłą trochę większa, liner był idealnie pod długość mojej stopy, nic nie uwierało - ale skorupa troche większa i czułem luz po szerokości. Gorzej czułęm rolkę.
Problem był tylko taki że liner był rozpruty w 285mm... Mówię do Pani ze sklepu, że kurde lepszą skorupę ma rozmiar 45, a liner lepszy w 46. Pani pomyślała u mówi:
-Wie Pan co, proszę przełożyć liner z 46 do 45 jak się uda, a ja te mniejsza skarpętę jako całą rolkę i tak będę reklamować jako uszkodzenie / błąd fabryczny.
I tym sposobem mam skorupę 45 a liner 46 i gra 🙂
Ostatni post: Zawody rolkowe 2021 Najnowszy użytkownik: 525960827594 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty
