Nowe koła czy nowe rolki?
Cześć, na rolkach jeżdżę dosyć rekreacyjnie, 2x w tyg po 1-1,5h,Mam trzyletnie rolki Spokey Skylar, ważę 93kg,rolki nie są jakieś bardzo wygodne a kółka są już niestety dosyć mocno zjechane do środka i przez to nie jeździ się na nich komfortowo. Co byście mi polecili? Wymianę kółek ( jaki byłby to koszt i jakie ewentualnie tam wstawić)? Czy nowe rolki? Pozdrawiam
Hej,
Po pierwsze, jak kółka zjechane od środka to pozamieniaj je miejscami. Tu masz schemat wymiany kółek
https://bladeville.pl/blog/jak-dbac-o-kolka-w-rolkach/
No i na nowych miejscach przekręcasz tak, żeby zjechane były od zewnątrz.
W sprawie nowe kółka vs nowe rolki...
Pytanie jaki masz budżet i co znaczy "nie są jakieś bardzo wygodne"
Jeśli rolki nie obcierają, nie uszkadzają nogi i ogólnie bez problemu wytrzymujesz w nich to 1,5h to ja bym szedł w kółka. Nie jestem specem w 80mm ale tak w ciemno to można polecać Matter Juice, Rollerblade Hydrogen, coś Undercovera. Z budżetowych Powerslide Spinner.
Celuj w twardość 85-88A. Twardsze na dłużej starczą ale będą mocniej przenosić drgania.
Bardzo dziękuje za odpowiedź. 1,5h jestem w stanie wytrzymać bez problemu, także ostatecznie wymienie koła a na razie pozmieniam je miejscami. Jedyny problem jaki z tym mam, że różnią się one rozmiarem. Dotychczas miałem banana z przodu i z tyłu 2x76mm a w sródku 80mm. Jak w takim razie je zamienić? Jak przyglądam się kołom to szczególnie zjechane jest koło pierwsze, drugie mniej, trzecie i czwarte najmniej, Moja propozycja:
1koło lewe->4koło prawe; 1P->4L
2L->3P ; 3P->2L
3L->2P ; 2P->3l
4L->1P ; 4P->1L
Co o tym myślisz?
Buty nie sa po to zeby w nich "wytrzymywac"... Dobrze zeby byly wygodne,a zakonczenie jazdy wynika np ze zmeczenia, a nie z tego ze gdzies cisna czy obcieraja. "Stopa sie dopasuje" to mit.
Nowe dobre koła to wydatek minimum 250zł. But wciąż niewygodny będzie. Ja bym uzbierał i kupił wygodne nowe rolki, ewentualnie lekko używane, ale z wyższej półki
Ja nie wyobrażam sobie by mieć rolki, które są niewygodne. W swoich mogę jeździć tak długo, aż mi mięśnie odmówią posłuszeństwa - zero otarć, zero innych problemów itd... Jeśli kupuję i szukam rolek, wkładam stopę i jest niewygodnie, to nawet nie biorę ich pod uwagę.
Za 500zł można znależć używane Seby jakieś Rollerblade lub Powerslide. A czasem są dobre promocje w sklepach i można upolować. Zakup nowych i drogich kołek do niewygodnych butów to dla mnie strata pieniędzy.
Trochę niefortunnie przejąłem dyskurs kolegi z tym "wytrzymać". Rolki są całkiem wygodne i przy tak drogich kołach najchętniej w tym sezonie pojeździłbym sobie jednak jeszcze z zamienionymi kółkami a w przyszłym roku kupił zupełnie nowe rolki.
Czy taka zamiana jak podałem wyżej ma sens? Dzięki i pozdrawiam 🙂
Najważniejsze to obrócić koła. później możesz tak jak napisałeś, to standardowy schemat. Można też na "oko" jesli koła np masz wymieszane. Mozna też mierzyć suwmiarka 🙂 Najważniejsze jednak obrócić je i zacząć ścierać z drugiej strony.
Jeśli wygodny to kup tylko koła. Ja bym nawet jakieś lekko używane kupił, często ludzie wystawiają takie niedrogo.
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: sophiaconnibere Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte