Rolki, a waga.
Witam.
Jak wielu tutaj - chciałbym zacząć swoją przygodę na rolkach.
Wygrzebałem z piwnicy rolki brata (jakieś tanie i stare), aby zobaczyć czy w ogóle dam radę ustać.
Udało się - trzymam równowagę, jednak guma na kółkach popękała i odpadła - prawdopodobnie przez wiek.
Zacząłem się więc zastanawiać:
- czy każdy typ rolek ma jakiś inny udźwig maksymalny?
Dodatkowo miałem przy tych rolkach problem z zapięciem ich "na łydce" - mam dość sporę więc zacząłem się również obawiać czy te droższe modele są bardziej "elastyczne" niż ich tańsze odpowiedniki?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Tanie i najczęściej spotykane typy rolek dla dorosłych mają udźwig ok. 100kg. Im jesteś lżejszy, tym mniej się zużywają.
A gdyby się pokusić na jakieś K2 lub Rollerblade?
Osobiście jestem blisko tej granicy 100kg wiec stąd to pytanie 😀
Większość rolek ze średniej półki ma podaną wagę maksymalną 100kg, ale to nie oznacza, że faktycznie się do takiej wagi nadają. Przykładowo rolki K2 są bardzo miękkie i osoba początkująca ważąca te 100kg może mieć duży problem, żeby utrzymać w nich prawidłową postawę. Podobnie jest z najpopularniejszymi rolkami rekreacyjnymi - rb spark. Niby mają podane, że do 100kg (czy nawet więcej, nie jestem pewna), ale nikt ich nie poleca osobom powyżej 80kg, bo nawet jeżeli rolka to przeżyje to rolkarz już niekoniecznie. Jak już kiedyś pisałam, paradoksalnie osoby początkujące potrzebują lepszego sprzętu niż osoby doświadczone. Dobry sprzęt wymusi nieco na rolkarzu odpowiednią postawę, prawidłowe ułożenie stóp. To jest ważne dla osoby początkującej. Doświadczony rolkarz bardziej odczuje słabości sprzętu, ale prędzej je przezwycięży, bo ma pewne nawyki, odpowiednio wykształcone mięśnie, poczucie równowagi itd.
Co do szerokości rolek - każda rolka ma pewne ograniczenia, ale bardzo dużo zależy od firmy i modelu. Z tego co się orientuję rollerblade wypuścił na rynek rolki dla osób "większych" - mają one większy udźwig i są nieco szersze (ale nigdy nie miałam z nimi na żywo do czynienia). Wśród popularnych ostatnio rolek freeride/slalom w twardej skorupie jest kilka modeli różnych firm będących w podobnej cenie i podobnej jakości, główna różnica polega własnie na profilowaniu i szerokości buta - jeden model nada się dla osób o wąskich stopach, inny dla osób o szerokich. Wytrzymałość, jakość i cena porównywalne.
Jeżeli chciałbyś rolki kupować - poczytaj to forum, jest tu dużo tematów o wyborze rolek, a jakbyś dalej miał jakieś wątpliwości - pisz, postaramy sie pomóc 🙂
Aktualnie ważę około 93kg więc bliżej mi do 100 niż do 80 😀
Z tego co napisałaś może ograniczać mi to wybór odpowiedniego typu.
Jeśli chodzi o ich cel to byłaby to raczej rekreacyjna jazda, bez żadnych szaleństw typu slalomy, skoki, wyścigi itd.
Myślę, że byłyby używane parę razy w tygodniu.
Robiąc mały rekonesans wśród znajomych moim oczom ukazywały się głównie dwie firmy:
- Rollerblade
- K2
Czytając pobieżnie to forum widziałem różne modele, ale zawsze opinie były zróżnicowane - stąd trudny wybór 😀
W przypadku tych dwóch firm na forum akurat opinie są dość spójne: K2 są miękkie i obecnie produkują bardzo przeciętny sprzęt, raczej nikt ich tu nie poleca; rollerblade produkuje dobre rolki, ale przy Twojej wadze poniżej modelu crossfire/igniter bym nie schodziła. Do tego jeszcze dochodzi powerslide, ale nikt tutaj nie miał większej styczności z modelami rekreacyjnymi tej marki 🙁
Ohoh 😀 Cenowo widzę trochę wyższa półka niż celowałem.
Czy kupując "słabszy" model kwestią miesiąca będzie jego "zjechanie" przez wagę czy to raczej kwestia roku? 😀
Ostatnio ktoś tu na forum kupił sparki przy wadze chyba 110 więc możesz poczekać na pierwsze opinie 😉
Co do "zajechania" - to niekoniecznie chodzi o "zajechanie" rolek (jak ważysz poniżej limitu producenta zawsze możesz próbować reklamować), raczej komfort i bezpieczeństwo jazdy. Miękkie rolki niedostosowane do osób o większej wadze nie będą korygować Twojej postawy (np. nieprawidłowego wykrzywiania nóg), a to może skończyć sie zajechaniem stawów, nie rolek.
Problemem trochę jest to, że będą to moje pierwsze rolki w życiu - wcześniej nie jeździłem.
Gdybym wcześniej miał jakieś doświadczenie to wiedziałbym, że warto zainwestować, a tak to nawet nie mam pewności, że będę potrafił jeździć 😀
Edit:
Czym różnią się Igniter RT od XT :D?
Ważymy tyle samo, z oznaczeniami RT czy XT to nikt za bardzo nie wie o co chodzi prawdopodobnie o szynę w jednym przypadku przedni most aluminiowy jest mocowany nitami ja tak mam w Crossfaierach ,w drugim jest to jednolity kawał aluminium w sumie nie jest to bardzo istotne tak czy tak przy tej wadze te rolki elegancko dają radę,a śmigam sporo kilometrów kondycyjnego fitnesu.
https://www.narolkach.pl/forum/10-sprzt/34420-rb-crossfire-90-pierwsze-wrazenia-i-nie-tylko?start=1230
na zdjęciu RT zaznaczyłem ci czerwoną strzałką o co chodzi z tymi nitami 🙂 poza tym łożyska i koła RT mają troszkę niższej kklasy osprzęt od XT
Przeczytałem i chyba mnie przekonałeś.
Cena jest trochę większa niż chciałem wydać, ale z tego co widzę - powinny starczyć na długo.
Trochę obawiam się o tą śrubę co tam ją opisałeś w swoim temacie - rozumiem, że lepiej ją na starcie wymienić :D?
Pozostanie znaleźć te rolki gdzieś w Poznaniu - przymierzyć (dobrać rozmiar) i ewentualnie znaleźć tańszą ofertę w internecie 😀
Edit:
Chociaż widzę, że Crossfire'ów jest mniej niż Igniter'ów :F
W Poznaniu to masz akurat kolego najlepsze zaplecze rolkarskie w całej Polsce jak chodzi o sprzęt 🙂 moje Crossfaiery przyjechały do mnie dwa lata temu od tego gościa http://www.zicoracing.com/ 🙂
Opinia tutaj 🙂
https://narolkach.pl/forum/10-sprzt/34420-rb-crossfire-90-eksploatacja-wrazenia-i-nie-tylko
Jest mniej bo w 2014 zaprzestano produkcji modelu Crossfire a zastąpili go właśnie Igniterami,więc to co jeszcze sprzedają z Crossfaierów to zapasy magazynowe .
No fakt. Muszę zaplanować mały najazd na Poznań, bo inaczej w życiu nie poprzymierzam sobie fajnych rolek w moim rozmiarze.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A Igniter'y są sprawdzone przez kogoś :D?
Albo może są jakieś tańsze modele, które są "ok" - bo nie ukrywam, że najpierw będzie mnie czekać nauka jazdy i ewentualnie jeśli wszystko będzie ok to po zajechaniu tych tańszych będę wiedział, żeby inwestować w lepsze 🙂
Tanker, w Poznaniu masz też świetnych instruktorów, wiec warto wziąć kilka lekcji 🙂
Akurat mam znajomych, ktorzy mnie podszkola jesli chodzi o podstawy 😀 Jedynie brakuje mi sprzetu 🙂
Na tyle szybko nauczysz się podstaw, że nie ma sensu kupować rolek na chwilę.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A Igniter'y są sprawdzone przez kogoś :D?
To samo co Crossfire ,RT nawet koła i łożyska mają takie same jak moje Crossfire po zakupie,XT mają lepszą szynę oraz koła i łożyska z wyższej półki.
Czyli wychodzi na to, że bardziej opłaca się kupić Ignitery - jest ich więcej na rynku więc łatwiej znaleźć lepszą cenę.
Ogólnie tak teraz patrzę na tą wagę, ale jednak planuję zrzucić parę kilogramów więc może to jednak nie powinno być moje główne kryterium?
Nie ważę 93kg przez wzrost, a po prostu przez tłuszcz :F
Twój sprzęt,twój wybór nikomu nic do tego kupisz badziew będziesz miał badziew .Pierwsze rolki kupiłem "no name" po taniości za 150 zł wyrzuciłem je po miesiącu,miałem kłopot z przejechaniem kilku kilometrów tak napierniczały mnie w nich stopy.W crossfaierach jeżdżę od kwietnia 2014 a jeżdżę dosyć dużo i bez problemu robię w nich po 20km. A propo wagi na rolkach śmigam sporo a jak ważyłem 93kg.tak ważę 🙂 fakt że nie trzymam żadnych diet bo moja waga po prostu mi pasuje i wychudzony głupio wyglądam 🙂 nawet w opinii małżonki 🙂
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: alexandriasampl Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte