Rolki do 110 kg
Hej, rozglądam się za swoimi pierwszymi rolkami, nigdy nie jeździłam. Moja waga waha się w granicach 110 kg. Macie jakieś konkretne modele do polecenia które nie będą w kosmicznych cenach? Od kilku godzin szukam oglądam i nic :/
Cześć. Nie mam za dużo doświadczenia w jeździe na rolkach, ale chciałbym, żeby to forum się trochę ruszyło. 🙂
To znalazłem:
https://narolkach.pl/forum/jakie-rolki-akcesoria-wybrac/rolki-110-120-kg/
I to:
https://narolkach.pl/forum/jakie-rolki-akcesoria-wybrac/rolki-a-waga/
I tu trochę konkretów:
https://www.rolki.edu.pl/pytania-od-czytelnikow/czy-istnieja-specjalne-rolki-dla-osob-z-duza-waga/
Pozdrawiam.
Jakiś czas temu, te Oxello w twardej skorupie dawały radę z ceną, ale wszelkie Fila, K2, Roces na pierwsze kroki powinny wytrzymać.
@magda353
Niestety wszystko co warte polecenia będzie kosztować.
Marketówki potrafią się pokrzywić pod lekkimi osobami, więc szkoda zdrowia i wydawania pieniędzy dwa razy. Oby tylko dwa!
Jak kupisz porządne używane, to wydatki będą tylko na koła.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Zobacz sobie np. za Rollerblade RB XL – są przeznaczone dla osób o większej wadze i mają mocną skorupę. Dobrą opinię mają też K2 F.I.T. 84 Pro – wygodne i dość wytrzymałe. Jeśli znajdziesz Powerslide Next 110 w dobrej cenie, to też super wybór, bo spokojnie radzą sobie z wagą powyżej 100 kg i mają duże kółka, które pomagają w płynnej jeździe.
Warto też przymierzyć rolki przed zakupem, bo wygoda to podstawa.
Popatrz na Amazon - https://amzteam.pro/analiza-konkurencji-na-amazon/
Hejka! 🖐️
Zaczęłam ostatnio swoją wielką (a raczej chwiejną) przygodę z rolkami i... cóż, aktualnie przypominam bardziej Bambi na lodzie niż sportowca 😅 Potrzebuję pomocy, zanim zaliczę kolejne widowiskowe lądowanie na chodniku!
Mam kilka pytań do bardziej ogarniętych w tym temacie:
1. Jakie rolki będą dobre na początek dla dziewczyny, która chce jeździć rekreacyjnie, po asfalcie, bez ambicji na igrzyska olimpijskie?
2. Hamulec piętowy – jak to działa i czemu nie działa u mnie? 😂
3. Czy ochraniacze to serio must-have, czy tylko bajer? Bo czuję się jak żółw w pancerzu, ale trochę też się boję kolan…
Każda rada mile widziana – jak utrzymać równowagę, jak się nie bać prędkości, a najlepiej: jak nie wyglądać jak rolkowy bałwan 🫠
Z góry dzięki za pomoc – serio docenię każde dobre słowo, trick i tip!
Pozdrawiam i zjeżdżam powoli w stronę… chodnika 😂
Ps.Jestem z Lublina gdybyś chciał pośmigać i cokolwiek pokazać 😁 bo chyba tylko Ty jesteś na tym forum aktywny z Lbn😋 czekam na odzew 🫡
@katarzyna-lublin1
No to jedziemy po kolei.
Właściwie to jakiekolwiek żeby Ci się chciało jeździć, a to najczęściej oznacza nie takie tanie jak myślisz. Bo właśnie to początkujący potrzebują wsparcia od konstrukcji rolki, a ta nie może być taka bardzo eteryczna jak w wyrobach marketowych za 200 zł. Więc dobrze jak rolki będą konkretne, a to oznacza najczęściej markowe. Lub po prostu skorupowe. No i znowu - skorupy są droższe od fitnesów z subtelnym wsparciem wiotkim plastikiem.
Zasada działa: mierzyć długo tj. >15 min. W tym czasie powinny wyjść wszystkie większe uciski (nie chcemy, żeby rolki nas gniotły) i także, czy rolka nie jest za duża, czy stopa nie lata (nie chcemy tego, bo nie będzie kontroli). Pięta też ma się nie odrywać. Rolka ma trzymać Twoją stopę ciasno, jak najciaśniej, ale bez bólu. Pamiętaj, że z czasem się jeszcze rozbije i jeśli już będzie luźna, to potem będzie za duża (a takich, jak przypominam, nie chcemy).
Ochraniacze i przede wszystkim KASK bardzo zmniejszają czas i koszt leczenia po upadkach, w szczególności potrafią go wyeliminować. Owszem, zawsze da się tak nieszczęśliwie upaść, że nic nie pomoże, ale zabezpieczenie to dobra sprawa. Nie ma ludzi, którzy nie upadają, ale początkujący upadają najwięcej.
No i początkujący właśnie upadają najgorzej. A to oznacza: do tyłu. Z podparciem wyprostowaną ręką z zablokowanym łokciem. Albo na potylicę. Albo hamują dwoma rękami na drzewie na zablokowanych łokciach. To wszystko są kandydaci na porządne połamania, których można uniknąć nosząc ochraniacze i KASK i poświęcając odrobinę czasu na naukę upadania. Ogarnięci instruktorzy tego też uczą.
Piramida ważności elementów ochrony:
1. Kask
2. Kolana
3. Nadgarstki
4. Łokcie
5. Crash-pants - czyli spodenki z wbudowanymi ochraniaczami na kość ogonową i biodra.
Hamulec Ci pewnie nie działa, bo nie działa Ci kontrola rozłożenia obciążenia pomiędzy rolkami. Jazda na rolkach/łyżwach to jazda na jednej nodze i co chwila zmiana nogi. Powinnaś być w stanie jechać na lewej cały czas (docelowo) i swobodnie robić coś drugą nogą.
To cokolwiek to np. hamowanie piętą (hamulec) lub ciągnięcie rolki z boku/za sobą (t-stop). Nogę hamującą musisz dociskać w takiej pozycji żeby Cię hamowało, a nie obracało. Czyli najczęściej oznacza to potrzebę, żeby nogi były dosyć wąsko, co jest przerażające dla początkującego.
Cokolwiek nie zdecydujesz - jeździj jak najczęściej możesz. Głowa się przyzwyczaja do ryzyka i można jeździć swobodniej. Bardzo polecam też wejście w konszachty z jakimś instruktorem rolkarstwa.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Bardzo kompetentny i fajny instruktor w Lublinie
https://www.facebook.com/groups/578358465537775/user/61557075492166
Ta waga... znam ten ból 😉
A polecam wybrać się tutaj - https://dreamproperty.pl/blog/costa-del-sol-hiszpanska-kraina-slonca-kultury-i-marzen/
Ostatni post: Kicking asphalt 2025 Najnowszy użytkownik: jannpalmerston Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte