wybór odpowiednich rolek -RB Twister 80
Witam,
mam dylemat planuje zakup rolek do 900zł max
głównie będą mi służyć do jazdy miejskiej dlatego też przydałyby się jakieś ciche, szybkie i zwrotne no i trwałe (mam tu na myśli jakieś skoki z wyższych wysokości - nie mylić z jazdą agresywną) co moglibyście polecić?
znalazłem model Rollerblade Twister 80 ale z tego co wyczytałem ich przeznaczenie to głównie slalom w który ja nie koniecznie chcę się zagłębiać, chyba, że ten model również sprawdzi się doskonale w jeździe miejskiej.
Czekam na Wasze opinie i z góry dziękuje,
Pozdro
Przeczytałeś opinie wyznawców jedynie słusznego ufs i płaskiego ułożenia pięty :P. Twistery sprawdzą się w jeździe miejskiej, ale obadaj sobie jeszcze inne modele, RB Fusion 84, czy Seby Fr2. Z naciskiem raczej na fusion.
czyli twistery będą trafnym wyborem? tylko pozostaje pytanie czy nie ma jakiejś lepszej alternatywy w tym przedziale cenowym?
heh ok, a jakie są znaczące różnice względem moich wymagań i przeznaczenie pomiędzy fusion 84 i twisterami?
Naczytałeś się jakiś głupot, bo przeznaczenie Twister to wcale nie slalom...
Twister to rolki do jazdy freeskate (miejska - skoki, slide, zjazdy po schodach etc.) które nadają się do jeżdżenia slalomu. Więc taki freeskating + slalom.
Fusion 84 to rolki do jazdy freeskate, pozwalające na szybszą jazdę (większe koła, dłuższa szyna), oczywiście skoki, slide, zjazdy po schodach - jak najbardziej. Nie nadają się z kolei do slalomu - z wielu względów. Za to mają mini plate pozwalające na próbowanie elementów aggressive - podstawowych grindów w skateparku, robienia tzw. stalli. W dodatku mają więcej miejsca na palce, oraz lepszą amortyzację niż Twister, obie rzeczy przydatne na mieście. Fusion można także opcjonalnie przerobic na pełnoprawne rolki aggressive. Czyli freeskating+elementy aggressive.
FR2 to analogiczne do Twister rolki marki Seba.
nie wykluczam, że informacje które posiadłem są nie do końca zgodne z prawdą stąd też mój post na forum i właśnie o takie fachowe wypowiedzi mi chodziło,
czyli jeśli nie biorę pod uwagę slalomu, to obydwie rolki się nadają tylko teraz pozostaje kwestia na które się zdecydować i które się lepiej sprawdzą,
moglibyście doradzić w które lepiej zainwestować czy tak jednoznacznie to się stwierdzić tego nie da? z których powinien być lepiej zadowolony, które są bardziej trwałe?
zauważyłem, że w fusionach jest różnica jeśli chodzi o zapięcie górne tzn jest rzep czy on wystarczająco dobrze, stabilne utrzymuje nogę? czy o wiele lepiej ma się to w przypadku twisterów?
i o co chodzi z tym ułożeniem pięty? płaskie, etc? daje to jakiś dyskomfort, lepszy komfort podczas jazdy?
moglibyście doradzić w które lepiej zainwestować czy tak jednoznacznie to się stwierdzić tego nie da?
Nie da się jednoznaczie stwierdzić. Jedni wolą Twister, inni Fusion, a jeszcze inni - inne rolki o podobnym przeznaczeniu.
z których powinien być lepiej zadowolony, które są bardziej trwałe?
Zadowolony bardziej będziesz z tych które będą wygodniejsze 😉 Oba modele są równie trwałe, czyt. prawie niezniszczalne.
zauważyłem, że w fusionach jest różnica jeśli chodzi o zapięcie górne tzn jest rzep czy on wystarczająco dobrze, stabilne utrzymuje nogę?
Tak, ten rzep daje radę super. Szczególnie w tegorocznych Fusion, gdzie zastosowano nowe cholewki które da się nim jeszcze lepiej zapiąć.
czy o wiele lepiej ma się to w przypadku twisterów?
Zależy co kto lubi. W Twister możesz unieruchomic klamrą noge tak, że nie będzie sie ruszać w ogóle, ale w praktyce to nikt oprócz totalnie poczatkujących tak nie jeździ, bo ogranicza to podczas jazdy tylem lub np. skoków. Większość posiadaczy Twister jeździ z górną klamrą nie zapiętą do oporu.
i o co chodzi z tym ułożeniem pięty? płaskie, etc? daje to jakiś dyskomfort, lepszy komfort podczas jazdy?
Tak samo - co kto lubi. Jeżeli całe życie chodziłeś w obuwiu z płaskimi podeszwami i dobrze Ci z tym, pięta bardziej na płasko, jak w Fusion może Ci przypaść do gustu. W Twister jest jakby "obcas" co np. mi nie pasuje.
Najlepiej żebyś oba modele po prostu gdzieś przymierzył i wybrał te rolki które będą lepiej leżeć na nodze i będą wygodniejsze.
Najlepiej żebyś oba modele po prostu gdzieś przymierzył i wybrał te rolki które będą lepiej leżeć na nodze i będą wygodniejsze.
To jest kluczowe zdanie 😉
no to mam kurde niezły dylemat, bo oba modele są godne uwagi i nie widzę abyście tutaj pisali o jakiejś wyższości jednego modelu nad drugim co mogłoby mi ułatwić sam wybór...
tak będę musiał zrobić tylko póki co nie mam zielonego pojęcia gdzie we wrocławiu mogą być dostępne te rolki w moim rozmiarze gdzie będę mógł je na spokojnie zmierzyć i zobaczyć które dają mi większy komfort.
W razie w jakby Wrocek nie wystarczył, jesteś i tak w tej dobrej sytuacji że zarówno Poznań jak i Kraków masz stosunkowo niedaleko. W obu tych miastach rozwiążesz swoje dylematy.
Rzeczywiście nikt nie pisze o wyższości jednego modelu nad drugim prawdopodobnie dla tego że takowej wyższości nie ma ! Zarówno Twister jak i Fusion to rolki miejskie nadające się do Freeride z delikatnymi tylko predyspozycjami np do slalomu jak to się ma w przypadku twistera. Obie będą dobre na miasto a które lepsze to rzecz gustu, upodobania, i wygody jak już pisał suwi 🙂
W razie w jakby Wrocek nie wystarczył, jesteś i tak w tej dobrej sytuacji że zarówno Poznań jak i Kraków masz stosunkowo niedaleko. W obu tych miastach rozwiążesz swoje dylematy.
Katowice bliżej 😉
jednak zdecydowałem się na fusion choć nie martwi mnie parę mankamentów tak jak ten rzep w górnej części cholewki, słaba wentylacja względem twisterów, no ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, w twisterach obawiałem się tej uniesionej pięty, no i w zasadzie postawiłem na szybkość jazdy 84mm kółka choć nie wiem czy dużą różnice w prędkościach da się zauwazyć, ps. orientujecie się czy modele fusion wyszły w jakiejś różnej kolorystyce czy tylko jednym czarnym kolorze?
Rozpisałem się o tym górnym rzepie, bo nie bardzo jest o czym więcej w tych rolkach narzekać. Ale weź sobie też do serca info, że nie jest to duży mankament, i jest to mankament z mojego punktu widzenia - osoby wygodnickiej i leniwej. Klamrę zapinam nie martwiąc się, że coś spierniczę no i mogę ją dopiąć w czasie jazdy, a na rzep muszę poświęcić odrobinę koncetracji i kilka sekund więcej, żeby ta nieszczęsna sprzączka się nie przekręciła. Ot i cały mankament, kilka sekund dodatkowej zabawy przy zapinaniu. Jeśli w fusach dobrze Ci stopa leży, obstawiam że będziesz mocno zadowolony z tego sprzętu.
Nie widziałem innych kolorów, ale nawet jakby były, czarny nie jest zły. Nie rzucają się wtedy w oczy poupadkowe uszczerbki, które BĘDĄ. B)
No i bym zapomniał - przy większym rozmiarze buta do długiej szyny wchodzą kółka 90 mm. B)
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: cedricfurneaux9 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte