Wybór rolek dla początkujących
Witam,
chciałbym wybrać rolki na totalny początek przygód w tym sporcie. Przez początek rozumiem też, że nie mam pojęcia czy spodoba mi się ta zabawa, dlatego nie chcę mierzyć wysoko cenowo. Mój wzrost to 178 a waga ok 101 kg, Rolki jakie upatrzyłem na allegro to:
http://allegro.pl/rolki-rollerblade-macroblade-80-r-43-poznan-i6793385696.html
http://allegro.pl/rolki-rollerblade-spark-80-w-roz-43-i6649116224.html
http://allegro.pl/rolki-rollerblade-spark-80-2016-42-5-i6785804189.html
Czy któreś z nich warto wybrać? Celuję raczej w nówki, a nie używane.
Polecany jest też model Spokey Skylar, ale nie ma doczepianego hamulca. U początkującego to chyba konieczność?
W sumie to zależy 🙂
Ostatnio wpadłem w zadziw jak Asha Kirkby na filmie zaproponowała proste rozwiązanie na spowolnienie rolek: wyjąć tulejki! 🙂
No pewnie! Będą tak mulic że hamulec będzie niepotrzebny.
Wszystkie techniki hamowania są odrobinę wymagające.
Hamulec uniwersalny można ew. dokupić.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzięki za odpowiedź, Tomcat. Czyli z tych wszystkich 4 wymienionych przeze mnie poleciłbyś mi wejść w Skylary? Oprócz uniwersalnego hamulca (swoją drogą czy jest możliwość byś mógł jakiś polecić?) będę chyba musiał dokupić kółka 80 mm, bo widzę np na allegro, że ma dwa 80 w środku i dwa 76.
Zdecydowałem się na Spokey Skylar. Wcześniej przymierzając parę innych w różnych sklepach. Ogólnie jestem zadowolony. Mam tylko jedno pytanie. O ile przy założeniu rolek nic nie boli, jedynie tylko uczucie, że dosyć mocno trzyma, o tyle po zdjęciu rolek jest uczucie wielkiej ulgi dla stopy, które trzyma już parę godzin. Czy wszystko OK, czy powinienem raczej szukać innych "wygodniejszych" rolek. Nie kupię większego rozmiaru Skylarów, bo podejrzewam, że stopa będzie mi latać w niej. Tylko pytam czy zostać przy nich i liner się rozejdzie formuując do stopy czy szukać innego modelu?
Tak. Przeczekać.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Niestety, musiałem oddać jednak rolki Spokey Skylar, bo mimo prób (przyznaję, w domowych warunkach) nacisk na duży palec stopy był odczuwalny, raczej mocny i niekomfortowy. Nawet wyciągnięcie linera dawało takie samo odczucie niewygody i bólu.
Kupiłem teraz rolki Rollerblade RB 80. Wygoda stopy jest nieporównywalna. Jednakże mam dziwne odczucie. O ile wcześniej mierzone różne modele rolek w sklepach dawały wyczucie szyny od pięty po środkowy palec, o tyle w obecnie kupionych Rollerblade RB 80 mam uczucie, że nacisk stopy jest od pięty do dużego palca u stopy. Czy wszystko OK? Czy tak jest w tego typu modelach (freeride) rolek?
Tak, myślę, że dobrze dobrany. Tym bardziej, że w InterSporcie mierzyłem Rollerblade Storm. Tam jednak raczej nie czułem tego ułożenia stopy pięta-palec duży, raczej przechodziło uczucie "ciężkości" przez środek stopy.
Po prostu mając obie te rolki na stopach mam uczucie jakby mi stopa zjeżdżała do zewnątrz. Jednak z momentu na moment jest lepiej. Rozumiem, że stopa się po prostu przyzwyczai?
W Rollerbladach masz pewnie regulowaną szynę na boki. Możesz ją ustawić tak, żeby było Ci wygodnie i ciężar rozkładał się bardziej równo. Przy montażu mogli ją różnie przykręcić.
Ostatni post: Pomocy Najnowszy użytkownik: valentinagoggin Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte