OCR - biegi przeszkodowe - początki i wrażenia 🙂
Relacja z soboty 🙂
Film nie do konca oddaje, przejście ostatniej przeszkody tym razem zajelo kilka prob i spokojnie ponad 20 minut 🙂 A wystarczyła niewielka modyfikacja ustawienia 👿
I jeszcze te szanty w tle... 😀 Caly czas podczas przebiegu zawodow trwal koncert 🙂
Patrzac na to z czego sa zbudowane przeszkody (stalowe rusztowanie sceniczne) to naprawde wielki szacun dla tych ktorzy to stawiaja... Pracy przy tym jest masa.
Jedni w Gdańsku a drudzy w Krakowie który miał być Liszkami a był Kryspinowem, czyli nie Krakowem 😉 Runmageddon relacjonowałem, oraz w przeddzień nakręciłem poradnik na najpopularniejszej przeszkodzie, także wracałem spelniony mimo, ze nas solidnie zlało. Jedak biegaczy zlało jeszcze bardziej, więc ok 🙂
Relacja okiem "obserwatora" Runmageddon Kraków 2018 🙂
https://youtu.be/CMSmssuli-Q
Niektore osoby walczyly z niektorymi przeszkodami po godzine czy dwie - w formule "elita" probuje sie do skutku, albo traci opaske "elity" i kontynuuje jako "open" . Zobaczyc eksplozje radosci po - bezcenne 🙂
Cel roku osiągnałem 🙂 Sportowo juz jestem w 2018 spelniony. Zostaly: Foch, Przehyba i Jasło.
Spartan Ultra byl niezwykla przygoda. Moj plan treningowy zadzialal w 100% i jestem z niego bardzo dumny - bylem w stanie jednoczesnie przygotowac sie do trzech wydarzen z serii "endurance". Wnioski pozasportowe zmienily i zmieniaja moje podejscie do wielu codziennych spraw. Czas na szczegolowe podsumowania i analizy przyjdzie, teraz czas pocieszyc sie zdopyczą 🙂
Ufff! Dałeś radę! 🙂 Gratulacje!
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzięki wielkie!
Pamiętam jak trójfoch i udzial we wszystkich 3 konkurencjach byl dal mnie tego typu wyzwaniem... Perspektywa sie zmienia, ostatnio bardzo lubie doswiadczenia po ktorych nie jestem w stanie wrocic do pierwotnego sposobu myslenia 🙂 Mam potrzebe zaminy niektorych schematow swojego myslenia wiec to jest jedna z rzeczy, dla ktorych tak mocno mnie do tych wyzwan pociagnelo.
Cel roku osiągnałem 🙂 Sportowo juz jestem w 2018 spelniony. Zostaly: Foch, Przehyba i Jasło.
Gratulacje! Medal miodzio - szkoda, że na rolkach takich nie rozdają ;). Cały czas mam zaległe do obejrzenia odcinki "Metody na przeszkody" ale mam nadziję, że niedługo nadrobię.
Dzięki!
Medal rzeczywiscie robi wrazenie i wykonaniem i ciezarem... 🙂 Tak samo "kawałki" trifecty sa wykonane bardzo solidnie:
Łączą sie za pomoca wbudowanych w krawedzie magnesikow. Z rolkowych najbardziej do tej pory mi sie podobaja medale z CM. No i ta rolka z Pucharu Kaszub 2017, szkoda ze nie kontynuowali idei w tej formie.
Tak samo nie spotkalem sie jeszcze zeby ktos wdrozyl idee kawalkow, np daloby sie to zrobic na Fochu za poszczegolne konkurencje. Spartan genialnie to zrobil - na mecie dostaje sie medal za start i kawalek calosci (docelowo 3 czesci trifecty za ukonczenie trzech dystansow). Poza tym ze jest to po czesci zabieg marketingowo-lojalnosciowy to jednak "skutki uboczne" ma bardzo pozytywne bo sie czlowiek najczesciej angazuje zeby zdobyc calosc, i pozwiedzac rozne miejsca, a jak juz zdobedzie to sie wielu ciekawych rzeczy dowiaduje 🙂
Najlepsze jest to ze ta droga w tym momencie to kilka stopni... Tegoroczna "endurance trofecta" (fotka powyzej) to drugi z trzech lub - zalezy jak patrzec - nawet czterech poziomow... Do dwoch lat chce zorbic te ostatnia 🙂
W ten weekend byl dylemat. Wioska OCR czy rolki Myszkow. Wybralem bujanie sie, choć pogoda i na rolki byla wyborna. W sumie do ogarnięcia były oba, ale z racji tego ze w piatek po "nocnej gieldzie gier wideo" gdzie prezentowalem "Mirę" polozylismy sie o 24:30 uznalem ze odpoczynek jest wazniejszy.
"Wioska" to plac zabaw dla duzych dzieci zlokalizowany pod Czestochowa, na "sokolim ranczo" czyli posiadlosci o wielkosci 20 ha wlasciciel "za domem" postawil swojemu synowi wlasnie takie zabawki. Przyjechac moze kazdy i za 40 zł bujac sie caly dzien.
Do tego zwierzyniec dookola i cała gromada łaszących się do nas roznych przedstawicieli inwentarza 🙂 Osiol, swina czy owca rozkleily nas kompletnie 🙂
Relacja z wioski OCR 🙂
Naszym celem bylo bujanie sie i trening na przeszkodach na codzien trudno dostepnych, zwierzniec w bonusie 🙂 Atrakcje tam sa bardzo liczne, spora oferta dla dzieci, w tym jazda konna.
Mój starszy syn kilka miesięcy temu zapisał się do organizacji paramilitarnej dla młodzieży "Strzelec" ich instruktorzy prowadzą szkolenia na wzór wojskowych. Tydzień temu w sobotę przez 6 godzin gonili po lesie 🙂 Trochę się poprzyglądałem co robią i od razu miałem skojarzenie z Tobą Szyszkownik :). Nawet mówiłem, że mam takiego internetowego znajomka 🙂 który by się idealnie odnalazł jako instruktor W-F. 🙂
W wojsku Ty masz to za co my placimy 😉 Hyhy, czym skorupka za mlodu nasiaknie 🙂
W sumie OCR'y wywodza sie w wojskowych torow przeszkod 🙂
Podsumowanie tego sezonu za jakis czas, a tymczasem relacja z zakupow w castoramie - paliki do drzew królują 😀
Trzeba łapy ćwiczyć. Zapisałem się na Ninja Factor - jeden z moich celów na 2019 rok - wziac w tym udział, przejśc jak najwiecej, czas niewazny 🙂 Takze niestety drugi rok z rzedu przepadnie mi Skawina 🙁 🙁 🙁
Szyszkownik, zaczynam się Ciebie bać. Jeszcze ciut i opaska na oczy i tajne zlecenia 😉
Mozesz spac spokojnie 😀
Jak to mówia "the only difference between men and boys is size of their toys" 😀 Swoja droga polaczenie zabawy i wyzwania fizycznego jest bardzo ciekawym miksem.
Podsumowanie tego sezonu za jakis czas, a tymczasem relacja z zakupow w castoramie - paliki do drzew królują 😀
Hahaha... Czekam aż rolki wrócą u Ciebie na pierwsze miejsce, wtedy pojedziesz do Castoramy i zrobisz odcinek jak z palika zrobić kółeczka :woohoo:
Na ten moment bardzo watpie w to zeby rolki wrocily na 1 miejsce. Pelnia i beda pelnic bardzo wazna role, jednak priorytet sportowy zmienilem 🙂 Zapewne w 2019 bede na zawodach ogladac plecy niektorych forumowiczow, co mnie osobiscie bardzo cieszy 🙂
Plan maratonu na rolkach pod gore jednak jest ciagle aktualny i na przestrzeni najblizszych 2-3 lat bedziemy go z Kasia realizowac 🙂
Tegoroczne zdobycze 🙂
W sumie 10 startów/udziałów, plus 5 startów na rolkach. Generalnie rekord co do ilosci zawodow w roku. Samych rolek najwiecej mialem chyba 11. 3 terminy w 2018 skolidowały 🙁
Na rolkach wolalem wyzwania typu Modzurów czy Wysowa. Obu juz nie ma 🙁 Tam sie cos dzialo, trasa byla trudna, zmienna, obfitujaca w emocje. Potem przyszła Przehyba, Stelvio i inne eskapady pod górę. Na plaskich gdzie sie kreci "dookola bloku" tego - u mnie - nie ma. Na OCR'ach tych emocji jest jeszcze wiecej - bo trasa zawsze jest trudna, zawsze ciekawa, a i warunki - podobnie jak na rolkach - moga dolozyc swoje.
Ostatni post: Pomocy Najnowszy użytkownik: valentinagoggin Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte