OCR - biegi przeszkodowe - początki i wrażenia 🙂
Przy dużych obtarciach łatwo o zakażenie.
I to jest powod dlaczego kolarze i rolkarze wyczynowi gola nogi.
Przy dużych obtarciach łatwo o zakażenie.
I to jest powod dlaczego kolarze i rolkarze wyczynowi gola nogi.
To do mnie przemawia, ale dziękuję, nie.
Myślę, że przynajmniej część robi to tylko dlatego, że "kolarze i rolkarze wyczynowi golą nogi". 😉
Jeśli ktoś ciekawy, to tutaj jest materiał Szajbajka, który w młodości był wyczynowcem i golił nogi, a teraz nie i dlaczego.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
No dobra poświęciłem 13 minut mojego życia na oglądanie faceta który głaskał się po swojej nodze :blink:
Przedstawił x argumentów anty goleniu i chyba żadnego za (w tym nie było argumentu, którego użył Szyszkownik).
Nie znam gościa i nie jest żadnym moim guru, do tego nie mam mechanizmów, żeby zweryfikować czy to co mówi jest prawdą czy nie. Stąd pytanie jakie są za (oprócz paru sekund urwanych na maratonie) i czy rzeczywiście łatwiej o higienę przy pielęgnacji obtarć/skaleczeń, czy może tylko "golący" pozbywają się extra bólu przy zmianie opatrunków?
(od razu zaznaczam, że żaden argument mnie nie przekona, żeby sięgnąć po maszynkę 😛 )
:whistle:
Dobra, to przyznam się: golę nogi. 🙂
Nie mam ku temu żadnych super argumentów, po prostu:
1. Tak mi się podoba. Lepiej widać mięśnie i nie ma bałaganu z włosami odstającymi we wszystkich kierunkach. Może nie mam nóg jak Joey Mantia, ale jak widzę podobne zarysy u siebie, to jest to motywujące.
2. Jest chłodniej, bo wilgoć nie zostaje na włosach.
Myślę, że przynajmniej część robi to tylko dlatego, że "kolarze i rolkarze wyczynowi golą nogi". 😉
Jest w tym sporo prawdy. Gdzieś jednak wyczytałem, że to psychicznie może mieć też wpływ na wyniki. Jeśli coś takiego jak ogolone nogi pozwoli uwierzyć, że jesteś bliżej tej grupy wyczynowej, to wyniki się poprawią. Brak pewności siebie i zbyt mocne zastanawianie się powoduje bowiem gorsze rezultaty.
Sam spróbowałem i mi się spodobały gładkie nogi. Nikogo jednak nie namawiam. Do mnie nie trafiają argumenty odnośnie ran, bo w włosami czy bez, to i tak są wkurzające. Jak dla mnie, to jest głównie kwestia estetyczna. Myślę, że te lepiej zaakcentowane mięśnie na początku to mógł być taki odpowiednik napinania bicepsów i po prostu tak zostało. 😉
Kwestia higieniczna przy obtarciach/ranach - jak dla mnie poza sporem. Wlosy utrudniaja gojenie, widzialem to na sobie przy malutkich rankach i skaleczeniach. Dla innego przykladu do wszelkich operacji - goli sie cialo w poblizu. Operacja=rana.
Jeśli coś takiego jak ogolone nogi pozwoli uwierzyć, że jesteś bliżej tej grupy wyczynowej, to wyniki się poprawią.
I jak najbardziej sie zgadzam. Pomaga spojrzec inaczej na siebie i swoje mozliwosci? Ok. Jednoczenie spytalbym ile pracy wlozyl w trening i przygotowanie zeby byc blizej tej grupy? 🙂
Kwestia estetyczna - sprawa indywidualna. Dla mnie ok i tak i tak. Jesli mialbym to zrobic to nie pipcyc sie goleniem tylko usunac kremem - smarujesz, czekasz iles tam minut (chyba kilka) zmywasz i wlosow nie ma 🙂 Mama czegos takiego dawniej uzywala. Osobiscie ciesze sie, ze nie jestem zarosniety np. na brzuchu i klacie.
Co do jeszcze jednej rzeczy - spoleczno/kulturowej - nie bede bardziej meski dlatego ze zapuszcze sobie brode ani nie bede mniej meski dlatego ze ogole sobie nogi; jesli jednak poczuje sie mniej lub bardziej to mam powod do zastanowienia sie na czym to poczucie meskosci opieram 😉
A tymczasem 35kg balastu i zasuwam na schody na poranna rundke 🙂
Sainti - gratulacje za odważny coming out 🙂
Ja nie golę i nie będę golił z bardzo prostego powodu: bo jestem zarośnięty jak wilkołak. :laugh:
No, może troszeczkę przesadziłem :cheer:
Szajbajk poruszył ten temat - ok, ogolisz nogi, ale co zrobisz, że tak powiem oględnie, z tyłkiem? A co z plecami? Brzuchem? Klatą?
Jak ogolę tylko nogi to będę wyglądał, khm, mocno śmiesznie.
Sprowadza się to do tego, że musiałbym się kurczę normalnie cały strzyc, jak owca. Beeee!
No i metody usuwania owłosienia są dalekie od doskonałości.
1. Ostrze - podrażnia.
2. Maszynka mechaniczna - słabo sobie radzi z dłuższymi, bardziej miękkimi włosami.
3. Depilator mechaniczny - a weź sp#%^$^j! Na całym ciele?! Mowy nie ma!
4. Krem do depilacji. Przy grubych, mocnych włosach nie działa tak dobrze. Włosy są lekko "spalane" i należy je urwać podczas ścierania kremu. Który śmierdzi sam z siebie plus śmierdzą nadpalane włosy. No i nie wierzę, żeby coś co tak pachnie było bez wpływu na kondycję skóry.
5. Depilacja laserowa w gabinecie. Drogo jak cholera. Może boleć. Może zostawić blizny. No i jak ma się znamiona to nie można. A ja mam ich dużo.
6. Depilacja światłem w domu. Znowu znamiona są przeciwskazaniem. No i skuteczność jest daleka od depilacji laserowej.
7. Depilacja elektrolizą. Skuteczna. Droga. Niebywale czasochłonna. Bolesna jak $#%$&*#%$. Ze względu na obszar zastosowania niepraktyczna.
8. Depilacja woskiem. Patrz punkt 3.
Kolejna sprawa - odrastanie. Boże jak to swędzi!
Żeby nie swędziało trzeba powtórzyć depilację dosyć szybko.
Wynik: za dużo czasu i zachodu.
Goliłem ciało do operacji. Tutaj nie ma wątpliwości, czy to robić.
Ale też z tego powodu znam problemy z odrastaniem, z wrastaniem włosów i stanami zapalnymi cebulek (najlepiej się sprawdza przecieranie miejsc wodą z rozpuszczoną zwykłą aspiryną), ze swędzeniem. No i last but not least - włosy odrastają bujniejsze...
All in all - ja dziękuję, ale jeśli ktoś ma ochotę i warunki ku temu to jak najbardziej zrozumiem.
Sam zazdroszczę mniej owłosionym.
Jak by to było cudownie: wychodzisz z basenu, wycierasz się i jesteś suchy... 🙂
A z drugiej strony: przy temperaturze zero stopni można wciągnąć cienki, wiatroszczelny dresik, bo to włosy robią warstwę utrzymującą izolację powietrzem. To działa. Do pewnego stopnia 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
czy rzeczywiście łatwiej o higienę przy pielęgnacji obtarć/skaleczeń, czy może tylko "golący" pozbywają się extra bólu przy zmianie opatrunków?
Przy otarciach, dużych otarciach, problemem są bakterie, które mają się świetnie w okolicach włosów. Bardzo często powodują zakażenia, które trzeba intensywnie leczyć, najczęściej maściami, które musisz aplikować na ranę (przyjemne to nie jest) no i wszystko to wydłuża czas leczenia. No i czasami wdają się takie zakażenia, które kompletnie nie wiadomo jak wyleczyć. Chyba jedyne co się sprawdza na ropiejące, duże rany to opatrunki ze srebra koloidalnego i sztuczna skóra. Nie chciałbyś jej przyklejać na włosy, bo potem trzeba zdjąć, żeby zmienić opatrunek ze srebra. Owszem, można pod prysznicem, to trochę pomaga.
Na mniejsze problemy pomagają np. kąpiele w nadmanganianie potasu, przemywanie wywarem z kory dębu.
Prosta sprawa, ale znowu - barwi włosy. Wszystko sprowadza się do włosów :laugh:
Powyższe ćwiczyłem osobiście. Rolki to nie jedyny sposób na kontuzje B)
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
ogolisz nogi, ale co zrobisz, że tak powiem oględnie, z tyłkiem? A co z plecami? Brzuchem? Klatą?
Po co gole nogi - w wiekoszsci przypadkow jasne: higiena i minimalizacja zakazenia przy zranieniach, ewentualnie estetyka. Plecy/brzuch/klata? Jak dla mnie juz wylacznie estetyka. Tyłek? To juz prywatna sprawa bo nie sadze zeby w jakims sporcie mialo to znaczenie, zreszta juz wzgorze yapa3 spiewalo: "nie mozna po nocy chodzic w grupie ani zdepilowac wlosow na swej wlasnej d...pie" B)
No i last but not least - włosy odrastają bujniejsze...
A masz bujniejsza brode ktora golisz codziennie? To akurat jest mit, pamietam, ze czytalem o tym cos naukowego, niestety na tyle dawno, ze nie pamietam argumentow. Jezeli mlody chlopak zaczyna sie golic to zarost sie wzmacnia nie dlatego ze sie goli tylko, ze on dojrzewa. Potem to sie juz nie zmienia - broda jaka byla taka jest. Krótki odrastajacy wlos jest tez bardizej "szorstki" niz dlugi, to moze dawac wrazenie ze jest "bujniejszy".
U niektorych mezczyzn pojawia sie za to opcja w postaci "włos wędrujący" czyli taki, ktory z wiekiem z głowy "przenosi" sie do uszu i nosa 😉 I nie ma to tamto, jesli mi sie przeniesie to bede usuwac 😉
Szy, oczywiście, że estetyka.
Ale jak wyobrażę sobie siebie w kąpielówkach z zarośniętą górą oraz ogolonymi, błyszczącymi nogami to robi mi się śmiesznie.
To nie jest mit. Widzę po własnej klacie. Są bujniejsze niż były przed zgoleniem.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Jesli chodzi o estetyke to akurat obecnie tendencja modowo/medioalno/socjalna jest odwrotna - zarosniety=meski. Patrz na aktorow i modeli z ostatnich 4-5 lat. Na mezczyzn na ulicach, media. Jednoczesnie jest coraz wiecej silnych i pierwszoplanowych kobiet - najnowsze star wars, rogue one, wonder woman, niedlugo kolejny tomb raider (ale inny, nie taki jak w latach 90) i bylo jeszcze kilka, a to tylko filmy. Z kolejnej strony - kiedy ostatnio pojawil sie w kinie film walki lub a'la "rambo"?
Brody i moda na nie to tylko wierzcholek. Super ciekawe zjawisko, obserwuje od kilku lat.
Zeby sie blyszczaly to jeszcze bronzerem i olejkiem trzeba posmarowac 🙂 W sumie na temat depilacji calego ciala to wlasnie z kulturystami mozna by porozmawiac, bo rzeczwiscie troche fatygi w tym musi byc... 🙂
Widziałeś Wojtka?
Błyszczały mu się, chociaż śladów olejku nie było.
To jest też kwestia kondycji skóry. Odżywiona, napięta itd wygląda zdrowo i dobrze.
A jak faktycznie prosi jadą maszynką pod prysznicem na żywca bez pianki... to skóra dobrze się nie będzie miała.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Z tym akurat nie mam problemu 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Bylo, ktos robil kalendarz rolkowy, juz nie robi 🙁 Ktos cos wie o losach autora?
speed.ipapi.pl/events/list/
Na prośbę reaktywacja: http://speed.ipapi.pl
pozdrawiam
--
pp
Dzięki Paweł 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzieki! Poszlo w publike 🙂 Mysle ze fajnie bybylo jakby wiedzial ilu ludzi z tego korzysta 🙂
Na prośbę reaktywacja: speed.ipapi.pl
Swoją drogą miałeś jakiś licznik w zeszłym roku, który by pokazał ile wejść miała strona w 2017?
Takie statystyki powinien miec autor strony 🙂 Co innego liczby a co inego "zywy" dowod 🙂 Ile z tych osob mu podziekowalo, dalo znac ze to co robil bylo pomocne?
W zeszłym roku czasami zerkałem w logi żeby zobaczyć ilość wejść - ciężko jednak odróżnić boty od wejść ludzi. W tym roku podłączyłem Google Analitycs. Ta strona dla mnie to jednak czysta
rozrywka i łączenie dość odległych hobby 😉 Jak widzicie zero reklam itp.
Mamy pytanie/prośbę do forumowiczów. Wielu z Was pisze bardzo fajne relacje do zawodów, które się już odbyły. Czy mogę podlinkować je na stronie do konkretnych wydarzeń ?
pozdrawiam
--
papi
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: leonelmacneil3 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte