CZWARTKOWE TRENINGI Z KKSW KRAK
W tym tygodniu też pogoda ma dopisać.
Wszystkich chętnych zapraszam na trening o 18.00 na parkingu Wisły z wejściem od ul. Reymana.
Pozdrawiam
Dominik
Zapraszam dziś (piątek/14) na kolejny z serii trening przy torze na Kolnej.
Zbiórka o godz 17:55
Uwaga,
zmieniamy godziny odbywania się treningów!
CZWARTEK:
Gdzie: Plac przed stadionem Wisły, obok Parku Jordana, ul. Reymana /od al. 3 Maja
Kiedy: 17.30 - 18.30
PIĄTEK:
Gdzie: Tor kajakowy obok Ośrodka Sportu i Rekreacji Kolna
Kiedy: 17.30 - 18.30
Pierwszy trening GRATIS!
UWAGA:
wyjątkowo w tym tygodniu na Kolnej treningi również w czwartek.
Przeniesienie terminu jest związane z wyjazdem na tegoroczny Berlin Marathon.
W przyszłym tygodniu przeprowadzam się do Krakowa, to się pojawię.
Mam takie pytanie - a co jak zrobi się brzydko, zimno i mokro? Będą jakieś treningi na hali, czy po prostu zrobicie 'zimową przerwę'?
Super 🙂 Szkoda tylko, że jest tragedia z dojazdem z centrum i jedzie się godzinę trzema autobusami... chyba, że jest jakaś inna możliwość?
Najczęściej problematyczny jest pierwszy dojazd. Na halę jeździło dosyć sporo osób samochodami /z różnych okolic Krakowa/ z którymi można się dogadać 🙂
Z powodu przygotowań do Otwartego Dnia Wrotkarstwa w Krakowie: http://www.kksw-krak.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=142:nie-tylko-dla-orlow-2012&catid=83&Itemid=673
trening w CZWARTEK niestety się NIE ODBĘDZIE zapraszamy w PIĄTEK na Kolną o godz. 17.30
Cześć jestem tu nowa, mam pytanko czy dalej będą aktualne jazdy czwartek i piątek, i czy coś szykujecie na zimę, w tym roku zaczęłam dopiro śmigać ale wciągnął mnie, zaczynam sie tym bawić
Jazdy w czwartek i piątek są wciąż jeszcze aktualne, ale zależy dużo od pogody.
Niemniej w przyszłym tygodniu planujemy już zajęcia na hali w niedziele.
Informacja z pewnością znajdzie sie na stronie głównej kksw-krak na początku przyszłego tygodnia.
Szczegóły odnośnie jazdy na hali na wątku:
https://narolkach.pl/forum/8-krakow/33525-zajecia-na-rolkach-na-hali-z-kksw-krak-20122013
Mam pytanie, ile kosztuje uczestnictwo w treningach? Niby na stronie KKSW jest informacja, że 25zł za godzinę treningu, ale to jest chyba za trening indywidualny, coś mi się nie chce wierzyć, że tyle jest za godzinę treningu w grupie. Kiedyś mignęła mi informacja, że dla członków klubu jest taniej, czy coś w tym stylu, ale to była informacja chyba z zimy albo z zeszłego sezonu i teraz już jej chyba nie ma. Mógłby ktoś napisać, jak to wygląda z płatnością? Bo jak faktycznie 25zł za godzinę treningu to muszę poważnie zacząć myśleć o alternatywnym sposobie zapełniania lodówki 😉
na hali bylo najpierw 20, a potem 25zl za trening w grupie (dla ludzi 'z zewnatrz), czyli pewnie tak samo bedzie teraz. dla klubowiczow jest mala znizka, ale trzeba ja przekalkulowac z klubowa skladka - liczac na oko prawie na jedno wychodzi (;
treningi na hali byly fajne i na pewno w jakis czwartek sie wybiore na wesje letnia (: na hali grupa byla mala, a wskazowek duzo i tak prowadzone, ze mozna sporo skorzystac.
25 zł kosztowały treningi zimowe na hali na Kolnej za 1,5h.
Czego byś się chciał nauczyć? Jeżdżę często dość, można mnie spotkać i chętnie pokażę parę technik. A za 25 zł możemy wypić razem po treningu 🙂
25 to na hale cena ok (bo trzeba ja przeciez wynajac), na trening na placu robi sie troche drogo gdyby chceic chodzi regularnie... ale raz na czas pewnie wpadne bo cwiczenia sa naprawde fajne (:
Na stronie www.kksw-krak.pl jest wszystko opisane. 25 zł to cena za jednorazowy trening czyli wpadasz - uczysz się kilku ćwiczeń i znikasz. Jeśli chcę potrenować systematycznie to cena jest już niższa. To nie szkółka niedzielna prowadzona przez kogoś przypadkowego. To są zawodnicy- instruktorzy jedni z najlepszych w Polsce. Z nimi piwa się chyba nie napijesz 😉 , ale moja córka nauczyła się od nich dobrze jeździć w kilka godzin - ja polecam.
Witam,
Pierwszą i podstawową formą jazdy na rolkach jest rekreacja. Najczęściej zaczynamy sami, przekonani, że przecież to jak z jazdą na rowerze. Utrzymać się, odepchnąć raz jedną, a potem durgą nogą i jedziemy. Jeździmy, jeździmy, zdobywamy doświadczenie i nawyki, które przez lata utrwalane - procentują.
Jeżeli uczymy się sami, jest pewne, że będą one niewłaściwe i przez wiele lat nie zdołamy się ich oduczyć. Najlepszy instruktor nie zdoła oduczyć fatalnej techniki. Znam wiele takich przypadków.
Dlatego tak ważne jest kształtowanie właściwych nawyków od podstaw.
Nie ma się co oszukiwać, że po kilku godzinach patrzenia na innych będziemy potrafili jeździć poprawnie technicznie.
Opanowanie podstaw zajmie nam co najmniej kilkanaście godzin. Będze to zależne od ogólnej konycji i sprawności fizycznej.
Dalszy, wielogodzinny trening będzie polegał na doskonaleniu techniki, i nie ma się co załamywać, że inni będą nas z łatwością wyprzedzać.
Technikę będziemy doskonalić przez następne lata, by móc na dobrych rolkach pokonywać z łatwością kilometry czy to rekreacyjnnie, czy podczas wyścigów.
Jak kiedyś mi powiedział obecny trener łyżwiarek szybkich (Witold Mazur) "technikę ma opanowaną może czterech zawodników na świecie, reszta się jej dopiero uczy"
Dlatego uczmy się i my.
Piszę to, bo mam doświadczenie w jeździe na rolkach rekreacyjnej i szybkiej.
Moje umiejętności między innymi zdobywałem:
• 2010 rok - w kursie zorganizowanym przez PZSW na Sardynii, w mieście Alghero, zajęcia prowadzone przez jedynego w Polsce instruktora z międzynarodowym certyfikatem - Bartka Pisarka.
• 2011 rok - na kursie prowadzonym przez Bartka Pisarka we Włoszech w miejscowości Manduria. Część zajęć odbywała się na miejscowym torze do jazdy szybkiej prowadzonej przez Gregory Duggento, wielokrotnego mistrza świata i rekordzisty w jeździe szybkiej.
• 2011 rok – Niemcy. Szkolenie przez Joey Mantia. Wielokrotnego medalisty na wszystkich dystansach i jazdy na torach, rekordzisty świata w pięciu konkurencjach. Jeden z najbardziej utytułowanych zawodników na świecie.
• 2012 rok - kurs rekreacji ruchowej o specjalności wrotkarstwo.
Zajęcia praktyczne prowadzone były przez Witolda Mazura (wieloletniego trenera UKS Orlica, obecnie trenera kadry polski kobiet w łyżwiarstwie szybkim) oraz Bartka Pisarka i Marka Mazura.
Jak czytam na forum 27-mio letniego człowieka, który pyta, czy nie jest za stary na naukę na rolkach - to co mam mu odpowiedzieć, bo nie wiem, czy robi sobie żarty, czy pyta poważne.
Ja zaczynałem swoją przygodę z rolkami w wieku 49 lat, czyli zaledwie cztery lata temu.
Oczywiście do tego czasu nie leżałem tylko przed telewizorem z pilotem w ręku, ale byłem zawsze w "ruchu". Dlatego, że uczyłem się od najlepszych i ciężko procowałem, to wiele osiągnąłem.
.Największe ostatnie sukcesy sportowe to:
• Wicemistrz Polski Masters w półmaratonie z 2011r.
• Mistrz Śląska w 2011 r.
• Zawody pucharu świata WIC Ostrawa 2011 – drugie miejsce w grupie wiekowej
• Ubiegłoroczny Wicemistrz Polski w maratonie w Gdańsku w grupie wiekowej
• Mistrzostwa Czech 2012 w Opavie – Pierwsze miejsce w grupie
• Mistrz Polski na torze w 2011 i 2012 w grupie wiekowej w czterech konkurencjach.
W prawie każdych zawodach 2011 , 2012 i 2013 roku byłem pierwszym lub drugim miejscu w swojej grupie wiekowej.
Około 20 startów w roku i w każdych w czołówce open zawodów w Polsce, Słowacji, Czech i Niemiec. Kto startuje to z pewnością mnie zna.
Pozostali instruktorzy mają podobne życiorysy,choć są młodsi. Bardzo dużo osiągnęli i mają ogromne doświadczenie.
Napisałem to - nie dlatego, że mam zapędy na celebrytę i całymi dniami postuję na forach, jak inni (może ich znacie) ,ale dlatego że swoje doświadczenie i pasję do rolek przekazać innym.
Z serdecznym pozdrowienie dla wszystkich początkujących i już jeżdżących -
Henryk Olszowski.
Ostatni post: Luźne wpisy Najnowszy użytkownik: estelaune116314 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte