GW - remont pętli wokół Błoń cd.
Polecam artykuł z krakowskiej GW. Może faktycznie zrobimy krok naprzód ku realizacji pełnej pętli wokół Błoń:
mieszanki absorbujacej drgania ? mam zle przeczucia ;/
Myslisz ze da sie z kims na ten temat pogadac i przekazac kilka sugestii na temat nawierzchni i zadaszen ??
x
jak ktos zbieral kiedys obrazki z gum Turbo i ma na zbyciu to chetnie przyjme 🙂
pewnie zrobia pasek z tego "czerwonego" czego sie tak boicie na czesci blon do biegania , poza tym to jest nakladka na asfalt, to jak bedzie zle ,bedzie malo miejsca dla rolek to zdejma i juz. wyluzujcie , nie fulmujcie sie tak 😉




x
jak ktos zbieral kiedys obrazki z gum Turbo i ma na zbyciu to chetnie przyjme 🙂
jezeli mowicie o tym co mysle tzn. takie cos co jest na boiskach dawane zeby podczas upadku nie bylo tyle zadrapan itp. to ja bym juz pisal jakas petycje/ sprzeciw albo cos takiego. Moze zwroca na was mala uwage ze tez chcecie miec z tego jakis pozytek a nie byc tylko pokrzywdzonymi.
Ja u siebie spróbowałem na to wjechac pelen radosci ze bede mial placyk do jezdzenia :cheer: , ale jak tylko na to najechalem to od razu w tyl zwrot i trzymam sie od tego z daleka
Jak sie dowiedza ze sa osoby ktorym takie rozwiazanie przeszkadza to moze wezma to pod uwage i dorzuca cos jescze albo zmienia to co do tej pory wymyslili.
na bloniach rolkarzy jest wiecej niz rowerzystow, wystarczy przyjsc w dowolny dzien i zrobic zdjecie. Rowerzysci maja tyle sciezek (i tak za malo ale ile mamy my, rolkarze ? ) ze powinni w sprawie blon ustapic, a przeciez przezucenie sciezki to tez plusy, np. jak beda zamykac blonia na imprezy oni i tak beda mogli swobodnie przejechac do lasku wolskiego, no chyba ze ktos jezdzi rowerem wokol blon, ale to jakis mega ekscentryzm (no chyba ze matka z dzieckiem ale one dalej beda mogly, poniewaz wedlug prawa moga sie poruszac po sciezkach dla pieszych)
"Wokol Blon powstanie rowniez piec zadaszonych miejsc, [...] wiaty [...] wraz z lawkami pojawia sie naprzeciw stadionu Cracovii, przy zaczku [...]"
niechaj tradycji stanie sie zadosc: pragne postulowac, coby te ostatnia ochrzcic mianem (prosze wstac) Wiaty Szydercuff (mozna siadac).
matka chrzestna moze zostac np. mala mi (legitymujaca sie juz wowczas zapewne swiadectwem dojrzalosci (matczyno-chrzesnianej)).
btw. warto po prostu sprawdzic u zrodla co poeta ma na mysli piszac o specjalnej mieszance absorbujacej drgania co utnie plonne dywagacje, miast speqlowac, ze bedziem jezdzic po plastelinie.
no to pozostaje z niecierpliwością czekać na protesty czerwono-zielonej welocypedowej siły.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
zb_ napisał:
btw. warto po prostu sprawdzic u zrodla co poeta ma na mysli piszac o specjalnej mieszance absorbujacej drgania co utnie plonne dywagacje, miast speqlowac, ze bedziem jezdzic po plastelinie.
w ostatecznosci zamiast jechac w okol blon 7-8min bedziemy sie absorbowali 20min wzbogacajac przekaz werbalny o wstawki interpunktyjne (:
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Zanim urzędnicy wydadzą pieniądze na 'tłumiącą drgania' nawierzchnię na obszarze całego deptaka wokół Błoń, która niewątpliwie zadowoli biegaczy, powinno się położyć parę metrów takiej nawierzchni w miejscu, które ewentualnie można by omijać, do oceny jej użyteczności także przez kolarzy i rolkarzy. Dla nas najlepsza byłaby nawierzchnia twarda i gładka, z tłumieniem drgań poradzą sobie odpowiednio dobrane kółka.
jesli to taka tartana jak na boiskach i bierzni w parku jordana to zadne kola sobie nie poradza, a napewno nie ze slalomem na takiej nawierzchni. Ale zgadzam sie mogliby zrobic cos takiego biegaczom.
mysle ze fajnie, estetycznie by to wygladalo gdyby realizatorzy uzyli jedynie kawalka pasa aleji na potrzeby biegaczy. Jako ze sam biegam sobie czasami poza rolkami, do biegania chetnie bym skorzystal z takiej nawierzchni (: Z pewnoscia nie ma sensu smarowanie calej pętli w jej całej szerokości tą gumą. Praktycznego zastosowania to z pewnoscia nie bedzie mialo.
Skolei odkrawanie kawalka aleji dla jednej grupy uzytkownikow realnie zmniejsza pole manewru pozostalych grup tj. rolkarzy, spacerowiczow, trikkyfly-owców (to ustrojstwo co sie buja na lewo i prawo), sklejkowiczów.
Generalnie wieczorami latem rolki stanowią znaczny % uzytkownikow (jezeli nie najwiekszy) i oddzielenie nas od reszty mialo by sens. Optymalnie bylo by nadac jeszcze sugerowany kierunek poruszania sie strzalkami na nawierzchni oraz wyznaczone pasy ruchu... ale to chyba juz za daleko wyobraznią polecialem (:
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Pojawiło się trochę zastrzeżeń, wątpliwości, ale też ciekawych pomysłów. Może więc skrzyknąć grupę rolkarzy, która przedstawi to wszystko kierownictwu ZIS-u zanim dojdzie do realizacji.
Ja chętnie bym do takiej grupy dołączył, jako "przedstawiciel loży szyderców" (inaczej zwaną: ławka szyderców, lub ławka nr 4) 😉
Dzięki Suwi. Może jeszcze przedstawiciele rolek szybkich zechcieliby sprawą się zająć?
Cykliści oczywiście mogą przez Błonia pędzić ile sił w nogach... super...
Powinno się już dawno ich wygonić z Błoń!
Prawda jest taka, że jeśli ktoś potrafi jeździć na rolkach, to przed godziną 22 sobie nie pojeździ z uwagi na masę ludzi na asfalcie!
Dzieci biegające ruchem konika szachowego, młodzież na BMX'ach, która w ogóle nie zwraca uwagi na kogokolwiek, rowerzyści pędzący na złamanie karku, grupki ludzi stojących na samym środku alejki...
jeśli nie poszerzą głównej alejki, a tylko ją podzielą na części dla pieszych, biegaczy i rolkarzy, to oczywiście będzie BUBA! 🙁
W
Dzieci są najgorsze. W niektórych krajach (np. Szkocji) takie szkraby rodzice trzymają na uwięzi podczas spacerów - szelki i smycz. Jak moja sąsiadka zrobiła kiedyś coś takiego to jakaś wariatka naszczuła na nią policje, że niby dziecko dręczy. Na szczęście funkcjonariusze, choć zdziwieni takim sposobem okazywania troski, nie byli odporni na argumenty.
A co do rowerzystów - nie rozumiem ludzi którzy dla rekreacji czy treningu jeżdżą w koło błoń, są w mieście lepsze trasy z ładniejszymi widokami.
nie możemy też oczekiwać, że całe miasto dostosuje się do nas - rolkarzy.
są inne grupy społeczne, którym przeszkadzają rolkarze, którzy jeżdżą czwórkami w poprzek i mijają przechodniów na milimetry 🙂
chociaż dzieci mogliby na smyczy trzymać 😉
Ja bym najchętniej oddzielił ścieżkę rowerową pasem zieleni albo niską - dla bezpieczeństwa rowerzystów - barierką. Po części jest tak że rowerzyści - ci "treningowi" i rekreacyjni - jeżdżą gdzie popadnie bo zgraja spacerowiczów wchodzi i im na tor. Brak kultury i wyobraźni jest zatrważający w tym względzie. Ja na ścieżkę rowerową zbaczam tylko w ostateczności - gdy grupa osób, rodzina lub znajomi podziwiający widoczki, dojdą do wniosku że nie ma innej możliwosci niż maszerowanie w szeregu rozciągającym się na całą szerokość alejki. Co więcej, w przypadku ryzyka zderzenia czołowego nie wykazują żadnych odruchów samozachowawczych.
Ostatni post: Kicking asphalt 2025 Najnowszy użytkownik: christielemke58 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte