GW - remont pętli wokół Błoń cd.
x
jak ktos zbieral kiedys obrazki z gum Turbo i ma na zbyciu to chetnie przyjme 🙂
Strasznie agresywnie podchodzicie do pojęć rowerzysta i osobnik na butach (: Proponuję przesiąść się na rower lub pobiegać i nabrać obiektywizmu. Błonia są dla wszystkich, jedynie organizacja ruchu szwankuje na całej linii. Generalnie poza ścieżką rowerową na błoniach nie istnieje regulamin ruchu prawostronnego stąd też nie można mieć za złe nikomu że chodzi 'pod prąd'. Z praktyki jednak wynika iż wskazanie ręką oponentowi strony po której powinien Cię minąć działa w 3/4 przypadkach. Jeżeli już mijacie rower na ścieżce rowerowej, przynajmniej przestańcie 'pedałować' co by zyskał pewność że mu nogą w koła nie wjedziecie. Niektórym po prostu trzeba pomóc myśleć, a wy możecie w tym celu coś zrobić. W końcu nauka stania na rolkach czy jazda na rowerze tak absorbuje uwagę iż nie sposób ogarnąć jeszcze zasad ruchu drogowego (:
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Agresywnie to ja podchodzę do ludzi głupich. Organizacja ruchu nie szwankuje, bo tylko rowerzyści mają wydzielony pas - szwankuje dla tego że większość bywalców błoń nie potrafi przyswoić sobie dwóch instrukcji - 1) nie wchodzić na ścieżkę rowerową. 2) obowiązuje ruch prawostronny. Większość łazi chaotycznie i bezsensownie jakby nie potrafili utrzymać toru prostoliniowego.
x
jak ktos zbieral kiedys obrazki z gum Turbo i ma na zbyciu to chetnie przyjme 🙂
Herb napisał:
Agresywnie to ja podchodzę do ludzi głupich. Organizacja ruchu nie szwankuje, bo tylko rowerzyści mają wydzielony pas - szwankuje dla tego że większość bywalców błoń nie potrafi przyswoić sobie dwóch instrukcji - 1) nie wchodzić na ścieżkę rowerową. 2) obowiązuje ruch prawostronny. Większość łazi chaotycznie i bezsensownie jakby nie potrafili utrzymać toru prostoliniowego.
ruch prawostronny obowiązuje jedynie w wydzielonym pasie dla rowerów, Instrukcje o ktorych piszesz nigdzie nie sa zapisane, na chodniku dla pieszych obowizauje ruch dowolnostronny, a pisanie "jezdzijcie tak jak ja uwazam" sa zbedne, brak Ci autorytetu i mocy prawnej.
Po stronie dla pieszych poruszamy sie aktualnie w dowolnym kierunku i linii do czasu uregulowania tego przez miasto.
ps. czy uwazanie kogos za glupiego tylko ze wzgledu na niewiedze w temacie "musze jezdzic jak herb nakazuje" jest fair czy moze szczytem mozliwosci twojego ego ?
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Są pewne normy, których można przestrzegać by ułatwić innym życie. Problem jest taki że ludzie biora sobie słowo mozna do serca. Ruch prawostronny - nie pisałem wyłącznie o pieszych ale i rowerzystach (także na ścierzce) oraz rolkarzach. Mało jest sytuacji gdy z naprzeciwka ktoś na Ciebie jedzie/idzie i "tańczy" a Ty nie wiesz z której strony go ominąć? Mało to ludzi którzy włażą w rozstawione kubki? Mało takich co zapieprzają na rowerach, rolkach, deskach etc. i mijają ludzi o centymetry przy dużej prędkości? Mało sytuacji gdy ktoś nagle bez wyraźnej przyczyny wykona skręt i wejdzie Ci w drogę? Mało ludzi z pieskami na 2 metrowej smyczy? Mało ludzi w ogóle nie zwracajacych uwagi na ich dzieci?
Gdyby obowiązywała organizacja ruchu, choćby umowna, wiele problemów wynikających z ludzkiej nieuwagi można by się pozbyć. Kultura, w najprostszej postaci - ja ustępuje Tobie, innym razem Ty ustępujesz mi.
Poza tym, nie rozpatruję swoich poglądów w kategoriach że to JA tak nakazuję, tylko, że tak nakazuje logika i chłodna racjonalna ocena. Ludzi postępujących nielogicznie i nieracjonalnie w trywialnych sprawach (bo od reguł sa wyjątki, a w tym wypadku np. w sytuacjach ekstremalnych) nie uważam za mądrych. Mamy społeczeństwo egoistów, którzy swoje interesy uważają za jedynie słuszne i święte, nadrzędne wobec wolnosci innych. "Bo nie jest zabronione...", "Bo nikt nie kazał...", "Bo nikomu krzywdy nie robię..."
Moj pierwszy post wiec chcialem na wstepie sie przywitac.
Calakowicie popieram Herba. Wszedzie powinny obowiazywac jakies niepisane zasady poruszania sie np. wyzej wspomniany ruch prawostronny. Wczoraj wybralem sie na blonia i byla poprostu masakra. Kazdy jezdzi, biega i chodzi jak chce. Dodatkowo mialem nieprzyjemny kontakt z rowerzystka, która bezmyslnie w ostatniej chwili postanowila ominac wypadek(naprzeciwko glownego
wejscia do Parku Jordana, moze ktos widzial) wyjezdzajac poza sciezke rowerowa prosto na mnie. Na szczescie ucierpial tylko moj telefon. Problem jest taki, ze ludzie zwyczajnie nie patrza jak jezdza. Oczywiście ciezko caly czas na wszystko uwazac (w koncu wszyscy tam wypoczywamy i jestesmy rozluznieni) ale zadbajmy o minimum bezpieczenstwa bo sie tam pozabijamy.
Oczywiscie ja tez nie jestem idealny przy mijaniu tego wypadku moglem troche bardziej zwolnic ale w zyciu nie przyszloby mi do glowy ze mozna wykonac taki manewr.
Popieram.
Sadze, ze kazdy ma juz intuicyjnie wyrobiony nawyk poruszania sie prawa strona(nawet przy mijaniu sie idac pieszo chodnikiem) i jak widac duza wiekszosc uczestnikow blon wlasnie w ten sposob sie porusza.
Co do rowerzystow sam bylem wczoraj swiadkiem, gdy jakis osobnik dosiadajacy dwukolowca harcujac sobie z wielka uciecha na tylnim kole(w sumie calkiem niezle)na zakrecie przy hotelu Orbis wpierdzielil w jakiegos rolkarza jadacego powoli i spokojnie przy samej krawedzi pasa, starajac sie uskoczyc na bok. Skonczylo sie na szczescie jakims otarciem i zwyzywaniem rowerzysty, ktory nieskutecznie staral sie odszczekac, nie wiem w zasadzie na jakiej podstawie.
No i warto by tez wspomniec o plamie krwi i ambulansie przy wjezdzie do parku jordana wlasnie na sciezce rowerowej...
ZIMNY PRYSZNIC
przydałby się dyskutantom...
rozpędziliście pod chmury filozoficzne
rozważania o moralnym/prawnym poruszaniu się po chodniku
a wątek jest o tym: JAK SPIEPRZĄ ALEJKI DOOKOŁA BŁOŃ ???
miejmy nadzieję że nie :unsure:
opowiadaczom o wyczynach /?/ pedalarzy proponuję przenieść się do :
https://www.narolkach.pl/component/option,com_kunena/Itemid,44/func,view/id,25635/catid,8/
hoody napisał:
Sadze, ze kazdy ma juz intuicyjnie wyrobiony nawyk poruszania sie prawa strona
Heh, a widzisz, nie każdy tak ma. Jestem bardziej proLewo 😉 i zawsze jak się z kimś mijam to instynktownie zjeżdżam na lewo a nie prawo - co się kiedyś skończyło niezłym zderzeniem. Więc hem, zgadzam się ze Sleshem - nie ma zasad, każdy jeździ jak chce. Trzeba to brać pod uwagę i albo narzekać na ludzi, albo jeździć w innych godzinach ;).
Pięknem rolek jest swoboda :). Wyobrażasz sobie freeriderów którzy zawsze mają nakazane wymijać z prawej strony w odległości min. 78,6 cm? 😉
? ? ?
//(,") ('_') (",)\ (",)\
Herb napisał:
Są pewne normy, których można przestrzegać by ułatwić innym życie. Problem jest taki że ludzie biora sobie słowo mozna do serca. Ruch prawostronny - nie pisałem wyłącznie o pieszych ale i rowerzystach (także na ścierzce) oraz rolkarzach. Mało jest sytuacji gdy z naprzeciwka ktoś na Ciebie jedzie/idzie i "tańczy" a Ty nie wiesz z której strony go ominąć? Mało to ludzi którzy włażą w rozstawione kubki? Mało takich co zapieprzają na rowerach, rolkach, deskach etc. i mijają ludzi o centymetry przy dużej prędkości? Mało sytuacji gdy ktoś nagle bez wyraźnej przyczyny wykona skręt i wejdzie Ci w drogę? Mało ludzi z pieskami na 2 metrowej smyczy? Mało ludzi w ogóle nie zwracajacych uwagi na ich dzieci?
Gdyby obowiązywała organizacja ruchu, choćby umowna, wiele problemów wynikających z ludzkiej nieuwagi można by się pozbyć. Kultura, w najprostszej postaci - ja ustępuje Tobie, innym razem Ty ustępujesz mi.Poza tym, nie rozpatruję swoich poglądów w kategoriach że to JA tak nakazuję, tylko, że tak nakazuje logika i chłodna racjonalna ocena. Ludzi postępujących nielogicznie i nieracjonalnie w trywialnych sprawach (bo od reguł sa wyjątki, a w tym wypadku np. w sytuacjach ekstremalnych) nie uważam za mądrych. Mamy społeczeństwo egoistów, którzy swoje interesy uważają za jedynie słuszne i święte, nadrzędne wobec wolnosci innych. "Bo nie jest zabronione...", "Bo nikt nie kazał...", "Bo nikomu krzywdy nie robię..."
widze ze dalej masz problem ze zrozumieniem przekazu. Jak dojdzie do Ciebie fakt ze to jest walka z wiatrakami, albo sie do tego przyzwyczaisz albo bedziesz sie męczył. Logicznie mija sie z prawej - logicznie juz nie raz bym miał dzwona idąc tym tokiem rozumowania. Wiec jeszcze raz - na bloniach NIE obowiazuja zasady ruchu drogowego czy wam sie to podoba czy nie. Tyle w kwestii prawnej nota bene popartej przez panow policjantow z ktorymi mialem juz przyjemnosc porozmawiac w tej kwestii. Nie widze sensu ciagniecia tematu poniewaz:
1). Ludzie i tak beda jezdzili jak chca
2). prawo jest po ich stronie, nie waszej
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Może to jest i walka z wiatrakami, co nie znaczy że ma mi się to podobac i mam z takim stanem rzeczy się pogodzić.
Prawo prawem, ale nikomu by nie zaszkodziło gdyby akurat te zasady ruchu drogowego ludzie sobie przyswoili, prawda? Prawo nie nakazuje Ci otwierać drzwi przed kobietą, czy ustapić starszej osobie miejsca w autobusie, robisz to bo tak jest kulturalnie i takie są ogólnie przyjęte zasady w społeczeństwie.
Nie trzeba od razu ludziom czegoś narzucać, by zaczeli to robić - czasami wystarczy edukować, uświadamiać, prosić, aż w końcu uwierzą w sens danej idei i będą jej bronić jak własnej.
hmm.. skoro rowerzyści mają swoją odrębną ścieżkę i piesi również, to dla rolkarzy też pewnie udało by się wydzielić nie koniecznie szeroki odcinek wokół błoń. Myślę, że uniknięto by wielu kłopotów i nieporozumień.
Herb napisał:
Nie trzeba od razu ludziom czegoś narzucać, by zaczeli to robić - czasami wystarczy edukować, uświadamiać, prosić, aż w końcu uwierzą w sens danej idei i będą jej bronić jak własnej.
Zgadzam sie w pelni :). Dlatego warto uswiadamiac nowych rolkarzy 🙂
? ? ?
//(,") ('_') (",)\ (",)\
Kolejny artykuł związany ze sprawą. Modernizacja Błoń, jak wynika z tekstu, jest już pewnikiem.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
trochę nieświeży...
ostatnie komentarze sprzed miesiąca:unsure:
a sam artykuł z 28 maja 2010
Coś nowego:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8095299,Sportowe_Blonia_pod_lupa_konserwatorow.html
Trochę niepokoi mnie opcja połączenia toru rolkowego z trasą dla rowerów, ale zobaczymy.
KubaR napisał:
Coś nowego:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8095299,Sportowe_Blonia_pod_lupa_konserwatorow.html
Trochę niepokoi mnie opcja połączenia toru rolkowego z trasą dla rowerów, ale zobaczymy.
Wygląda na to, że chodzi w wspólny trakt z wydzielonym wąskim pasem dla rowerów, dokładnie taki jak wzdłuż Al. 3 Maja. W sumie jest to koncepcja najprostsza, najtańsza i najszybsza do realizacji. Jeżeli wymienia nawierzchnię i oświetlą całą pętlę to zaczniemy korzystać z całego 3,5 kilometrowego odcinka, a nie jak teraz Cracovia-Cichy Kącik (około 1,5 km).
Pierwszy post - witam 🙂
dzisiaj byłem, jeździłem i nie widziałem, żeby się cokolwiek działo 🙂
więc chyba wychodzi na to, że jak zawsze...
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: brady0763056541 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte