Napisano o nas
Niestety musze sie podpisac pod tym artykułem:(
Rowerzyści narzekaja na nas a my na nich!
Specjalnie przeznaczony pas dla nas- mile widziany;) tak samo jak oświetlenie z drugiej strony;)
Czarnula napisał:
Niestety musze sie podpisac pod tym artykułem:(
Rowerzyści narzekaja na nas a my na nich!
Specjalnie przeznaczony pas dla nas- mile widziany;) tak samo jak oświetlenie z drugiej strony;)
Jak się zrobi dwa pasy ruchu jeszcze to ja dla kubeczkowców już miejsca nie za bardzo widze. Tak samo jak dla "emo-deskarzy" 😉 czy wreszcie dla przechodniów. Sprawa jest chyba bardziej skomplikowana niż sie wydawało na początku.
Wg mnie ruch rozładowałby się gdyby dobudowano asfalt dla rowerów/rolek łaczący rudawkę z osadą i nieco poszerzono odcinek przy rudawce. Wielu ludzi tam nie jezdzi ze wzgledu na ciasnote.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
oswietlenie z drugiej strony to by bylo cos - wieczorem znaczna czesc osob zageszcza sie w trzech warstwach wzdluz alei 3 maja, poniewaz aleja (strzelania) focha tonie w mroq.
a propos komentarza pod artyqlem sygnowanym tajemniczym nickiem slh (hr... hr... hr... - ciekawe ktoz to mogl byc 😉 ) - wiesc niesie ze slh ma uklad z psychoterapeutami w krakowie - za kazdego sfrustrowanego rowerzyste jaki laduje u nich na kozetce i zaczyna od "panie doktorze, gosc na rolkach mnie wyprzedzil ino smiglo" odpalaja mu maly procent ;D
no nie wiem...
ja zawsze jeżdżę /chodzę???/ po części dla pieszych
zresztą zeznaję że NAPRAWDĘ jeszcze nie zetknąłem
się na Błoniach z bezmózgowo jadącym rolkarzem,
/ale zapewne nie jestem bezstronny/...
natomiast rowerzyści czy raczej jakieś 5% ich
to całkowicie nieprzewidujące skutków
swego zachowania nazwałbym ich matołki...
chociaż jestem bardzo łagodny 👿
ostatnio jednak gdy parę dni temu zadzwonił na mnie
rowerzysta jadący po tej części dla pieszych /!/
to już nie wytrzymałem i mocno opisałem mu jego
stan umysłowy pochodzenie itd.....
potem stał wśród bandy rowerzystów pod drzewem
i sobie mnie pokazywali łapkami,ale jednak nie
zdecydowali się na jakąś obróbkę mojej skromnej osoby....
Czarnula napisała:
[...]
Rowerzyści narzekają na nas a my na nich!
[...]
Rowerzyści stanowią zagrożenie zarówno dla pieszych jak i zmotoryzowanych (rolki zaliczam do obu kategorii :P)
Nie raz mnie trafiało jak nagle z ciemnosci na drodze wyłaniał sie nie oswietlony rowerzysta. Co do zagrozenia dla pieszych to...wszyscy to znają (chyba jednak rolki zaliczę do pieszych :P)
mrv napisał:
Jak się zrobi dwa pasy ruchu jeszcze to ja dla kubeczkowców już miejsca nie za bardzo widze. Tak samo jak dla "emo-deskarzy" czy wreszcie dla przechodniów. Sprawa jest chyba bardziej skomplikowana niż sie wydawało na początku.
[...]
Zgadzam sie w 100 % B)
zb_ napisał:
[...]
wiesc niesie ze slh ma uklad z psychoterapeutami w krakowie - za kazdego sfrustrowanego rowerzyste jaki laduje u nich na kozetce i zaczyna od "panie doktorze, gosc na rolkach mnie wyprzedzil ino smiglo"
[...]
To było dobre :woohoo:
r102 napisał:
[...]
ostatnio jednak gdy parę dni temu zadzwonił na mnie
rowerzysta jadący po tej części dla pieszych /!/
to już nie wytrzymałem i mocno opisałem mu jego
stan umysłowy pochodzenie itd.....
[...]
Ale Ty jesteś brutal 😛
Ale tak trzymaj :side:
zeby nie bylo ze jestem stronniczy ... na rowerze robie podobna ilosc km dziennie jak na rolkach... i wciaz bede uwazal ze moja jazda po sciezce to uklon w strone pieszych i ich bezpieczenstwu
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Nawet jakby tych ścieżek było z pińcet to i tak znajdzie się ktoś kto wjedzie tam gdzie nie trzeba, ktoś się zagapi, zagada, itd.
Nasza w tym rola aby napominać rolkarzy( szybkościowców oczywiście pomijam) aby nie wjeżdżali na ścieżkę rowerową a rowerzystów aby pilnowali swojej ścieżki. A rozwaga i uwaga, tak czy siak, nie zaszkodzi.
slesh napisał:
[...] wciaz bede uwazal ze moja jazda po sciezce to uklon w strone pieszych i ich bezpieczenstwu
wczoraj troche przed 23cia tez "robilem uklon" - jakis gosc znienacka (nie, nie wiem gdzie jest nienacek) postawil rower w poprzek sciezki blokujac ja cala, a po prawej, asfaltowej stronie stala grupka ludzi - w zyciu jeszcze tak szybko nie jezdzilem po trawie obok sciezki 😉 udalo sie bez zaliczenia zgona - to bylo cos a la tfuj niedawny manewr z omijaniem konia przy alei (strzelania) focha.
to bylo cale stado ... i do tego jeszcze kierowcy na nich siedzieli ;)... daj spokoj to byla przesada z tą kawalerią blokującą wyjście na prostą focha z za klubu przy rzeczce... tam sie osiaga najwieksze predkosci na calym okrazeniu 🙂 z konia jak i ze mnie bylo by salami przy takiej kraksie ...
edit:
w sumie jak tak patrze to w sygnaturze mam wlasnie to miejsce pokazane tam gdzie ten rower jedzie :)...
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
jak sobie wyobraze nowe, rozkwitajace, krakowskie hobby p.t. "jazda konna nablonna" z roznymi jego odmianami:
- wszechstronny konqrs konia-na-blonia,
- skoki przez blonia w wykonaniu konia,
- ujezdzanie konia-na-blonia,
- powozenie zaprzegiem nablonnym-wielookonnym,
- ...
wspolistniejace z rolkarzami, rowerzystami, "emo-deskarzami" (cytat z wczesniejszego posta, btw. niezle, niezle "emo-deskarz", hr... hr... hr... ;)), spacerowiczami, psami, latawcami, hipopotamami i czym tam jeszcze, to wietnam i kambodza wymiekaja 😉
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: alexandriasampl Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte