Rolki dla początkującego 35-latka ..???  

Jeżeli chodzi o parametry, nie patrząc na firmę lepiej wypada Tempish 😉

Oczywiście są "ale":
- nie wiadomo jak wyglądają rzeczywiste parametry,
- nie mogę zapewnić, ze te rolki będą wygodne,
- płoza aluminiowa (za taką cenę) - może być słaba.

Pozdrawiam 🙂

dziekuje za wypowiedź, kto jeszcze

starszy model I-Max miał dobre opinie na ceneo
http://www.ceneo.pl/;0151727602-10;0160-1.htm

a dodam, że użytkuje od kilku dni pożyczone od kolegi regulowane Spokey i też dają radę..
Mam podłozone husteczki pod pięte i juz wszystko jest OK, stopa już nie boli
i nauczyłem sie troszka hamować, choć wolę się czegoś łapać - jak jest cos pod reką..

Mój Mały mówi, że kółka mocno Mi się uginają,
ale to przez wage teraz 96kg (za dużo piwa, słodyczy i pizzy)
w Spokey są 82A,
a w I-MAX II są 85A więc na kapciach nie bede jeździł - myśle

zreszta chcialbym kupić w miarę tanie, a wypasione rolki do mojej wagi amatorskie
aby po pracy z małym pojeździc godzinke w parku sobote niedziele, bo na tygodniu pracuje 9h i nie bedzie mi się chciało włazic na rolki, dlatego mogą byc i NO NAME na początek..

z zaobserwowania mojego to ta rzepa co trzyma tam gdzie sznurówki są chyba 45stopni niewiem jak to sie nazywa, ale jest w Spokey: Klamra i rzepa i sznurówki..
to ta rzepa jednak słabo trzyma stope jest luz, klamra by była napewno duzo lepsza zdecydowanie tak jak jest w bucie narciarkim,
ale moze i dlatego, bo kolega na tych Spokey jeździ 3 lata z dziciakami i zoną, a on jeżdzi na rozciagnietym bucie bo ma wielka noge moze 46-47 nie wiem i ten rzep zużył się - nie wiem..
ale rzep nie ma dobrego trzymania po długim użytkowaniu, zapina sie, ale nie trzyma

to też zależy od rzepa 😉 ale zgadza się na pewno lepiej będzie trzymać but z klamrą

powiem tak (i zdania nie zmienię) - kupując rolki nie da się (no nie można) nie patrzeć na firmę ...

W obu moich rolkach (modelach), rzep trzyma bardzo dobrze (Co prawda, jednej pary już nie mam), a gdybym miał w nich klamrę to bym się załamał... Złym rozwiązaniem by była. Tak, więc zależy od tego, na jaki model się trafi. (Dodam, że jedna para to rolki free, a druga to rolki slalomowe)

witam wszystkich po świętach

i tak:
to był cięzki wybór - 3godziny w sklepie i tylko 2marki do wyboru,
ale wybrałem najwygodniejsze rolki dla Mojej stopy - bo to ona bedzie zamknieta w bucie..

te Powerslidy były jak polonez,
a Tempish jak Merc S-klasa dla mojej stopy - pełem komfort i trzymanie
i
jednak kupilem I-MAX II z klamrami dwoma
jestem bardzo zadowolony z Tempisha, wygodne, fajnie sie jeździ, i są szybkie
no i jak to mój mały mówi - nie jeżdże na kapciu - kółka 85A
pół dnia na nogach w parku i nic nie boli, a trzymanie jak w bucie narciarskim jak sie ściśnie klamrami - to jak by rolki były na stałe do nogi zamontowane
- to daje pełną kontrolę nad rolką..

i co najważniejsze noga nie boli jak w kolegi Sparky czy w Powerslide

Polecam każdemu kto szuka tanich, mniej firmowych, a wypasionych rolek
w porównaniu do firmowych, droższych , które sa mniej wypasione
- dla poczatkujących
którzy nie wiedzą czy bedą jeździć, albo jakim stylem chcą jeździć
a nie chcą robić sobie kosztów na początek Tempish to bardzo dobra firma,
a zwłaszcza rolka I-Max II

Pozdrawiam wszystkich, chcę podziękować za wypowiedzi osobom,
którzy poważnie podeszli do mojej sprawy jako rolki dla..
..dla początkującego

Proszę o zamknięcie tematu

Dziękuję

nie, nie, nie ... tematu nie zamykajmy - bardzo prosimy o Twoją opinię z użytkowania tych rolek za 2-3 miesiące lub nawet - jeżeli przetrwają - po wakacjach.
I niekoniecznie traktuj to jako sarkazm B)
Być może (choć nie do końca w to wierzę) jest to jakaś tańsza opcja, którą warto innym polecać - ale o tym można się przekonać dopiero po iluśtam godzinach spędzonych w tych rolkach.
Daj więc znać za jakiś czas jak się te Tempishe sprawują ... nawet jeżeli będzie Ci głupio, gdy się rozsypią (oby nie) :whistle:

Tempish to bardzo dobra firma

Stwierdzenie na wyrost. Szczególnie że wychodzi od człowieka, który ma niemal zerowe doświadczenie z rolkami, pojeździł tylko chwilę, próbował niewiele modeli. Nie bierz tego do siebie Cyborg, ale napisałeś coś takiego, ktoś inny "zielony" przeczyta... wiadomo co będzie. Gdyby posadzić człowieka który nigdy nie siedział w samochodzie, za kółkiem Trabanta, też stwierdziłby że to dobry samochód bo skręca i jedzie.

Tak jak Pedro zachęcam do podzielenia się wrażeniami za kilka miesięcy.