IX CRACOVIA MARATON 24.04.2010
W piątek byłem na spotkaniu z organizatorami CM. Podczas rozmowy padła wyraźna sugestia, żebyśmy wycofali się z maratonu biegowego, a w zamian tego zorganizowana zostanie dla nas sobota rolkarska 24.04.2010. W planie dnia poza maratonem oczywiście, wszelkiego rodzaju zawody i pokazy rolkarskie jakie tylko sobie zaplanujemy. A więc mogą to być freestyle, slalom wyścigi dla dzieci na krótszych dystansach itd. Natomiast po zakończeniu wszystkich konkurencji duża rolkarska impreza integracyjna na Błoniach. I wszystko wyglądałoby bardzo ładnie gdyby nie jedna rzecz, która dla wielu może być dużym minusem. Maraton i wszystkie imprezy towarzyszące miały by się odbyć na Błoniach. Oczywiście przy założeniu, że te sto kilkadziesiąt metrów chodnika przy ul. Piastowskiej pokryte zostanie asfaltem, a ścieżka wzdłuż rzeki Rudawa wyremontowana i poszerzona. Tak więc może to być 12 kółek wokół Błoń.
Co wy na to? Czekam na Wasze opinie,gdyż mam je przedstawić na kolejnym spotkaniu w przyszłym tygodniu.
I jeszcze jedno, ruszyly zapisy
http://www.cracoviamaraton.pl/subp.php? ... d=28&tpl=0
dziadek napisał:
Oczywiście przy założeniu, że te sto kilkadziesiąt metrów chodnika przy ul. Piastowskiej pokryte zostanie asfaltem, a ścieżka wzdłuż rzeki Rudawa wyremontowana i poszerzona.
To jest warunek podstawowy. Przy założeniu, że może być 300 zawodników wyprzedzanie na wąskich odcinkach czy zakrętach będzie karkołomne.
Jestem ZA. Maratonów typowych będzie sporo więc jazda na okrążeniach może być ciekawa.
dziadek napisał:
W piątek byłem na spotkaniu z organizatorami CM. Podczas rozmowy padła wyraźna sugestia, żebyśmy wycofali się z maratonu biegowego, a w zamian tego zorganizowana zostanie dla nas sobota rolkarska 24.04.2010. W planie dnia poza maratonem oczywiście, wszelkiego rodzaju zawody i pokazy rolkarskie jakie tylko sobie zaplanujemy. A więc mogą to być freestyle, slalom wyścigi dla dzieci na krótszych dystansach itd. Natomiast po zakończeniu wszystkich konkurencji duża rolkarska impreza integracyjna na Błoniach. I wszystko wyglądałoby bardzo ładnie gdyby nie jedna rzecz, która dla wielu może być dużym minusem. Maraton i wszystkie imprezy towarzyszące miały by się odbyć na Błoniach. Oczywiście przy założeniu, że te sto kilkadziesiąt metrów chodnika przy ul. Piastowskiej pokryte zostanie asfaltem, a ścieżka wzdłuż rzeki Rudawa wyremontowana i poszerzona. Tak więc może to być 12 kółek wokół Błoń.
Co wy na to? Czekam na Wasze opinie,gdyż mam je przedstawić na kolejnym spotkaniu w przyszłym tygodniu.
I jeszcze jedno, ruszyly zapisy
http://www.cracoviamaraton.pl/subp.php? ... d=28&tpl=0
Zmiana z pewnością spodoba się biegaczom. Nareszcie rolkarze przestaną plątać się im pod nogami.
Poszerzenie ścieżki wzdłuż Rudawy to bardzo dobra koncepcja, lecz jak to zwykle bywa, zabraknie na to pieniędzy i będzie jak do tej pory. Ponadto jazda po chodniku przy ulicy Piastowskiej, nawet wyasfaltowanym, jest nie do przyjęcia. Jest tam po prostu za wąsko. Moim zdaniem, nie obejdzie się bez zajęcia jezdni.
Jeszcze jedną rzecz trzeba mieć na uwadze. Jak pomysł przejdzie, to już tak zostanie na wiele lat.
W moim przekonaniu, zmiana polegająca na ograniczeniu jazdy rolkarzy tylko do rejonu Błoń zmniejszy atrakcyjność krakowskiego maratonu i z tego powodu jej nie popieram.
mam mieszane odczucia poniewaz:
- mozliwosc przejechania trasy maratonu wiodacej przez cale miasto wydaje mi sie o niebo bardziej atrakcyjna, od koncepcji jezdzenia wokol blon (to mamy na co dzien),
- 70-tka jest wokol blon, wiec jesli maraton tez by byl, wowczas nie bedzie zadnej imprezy w krakowie wykraczajacej poza "czworokat blonski",
jednak
- jesli dzieki temu, ze przez te ok. 100 minut raz w roku przeboleje malowniczosc trasy i pojezdze w kolo (w czworokat?), bede mial asfaltowa piastowska oraz poszerzona sciezke nad rudawa, z ktorych to dobrodziejstw bede mogl korzystac od wiosny do jesieni do woli, wowoczas jestem sklonny "sie poswiecic".
wg mnie optymalnie by bylo zachowac dotychczasowa trase maratonu, a wiec wiodaca przez cale miasto i dodatkowo miec asfalt na piastowskiej i poprawiona sciezke nad rudawa (ze o oswietleniu nie wspomne), ale rozumiem, ze to moze byc trudna sprawa 🙂
odwrotna sytuacja, czyli taka kiedy to zostaniemy "przesunieci" na trase wokol blon, a w zamian nie dostaniemy poprawionej piastowskiej i odcinka nad rudawa to w moim odczuciu katastrofa - mam nadzieje ze do tego nie dojdzie.
dzieki dziadku, ze tradycyjnie dbasz o to, bysmy mieli gdzie i jak jezdzic!
p.s.
dla nas krakusuf autochtonuf i krakusuf naturalizowanych z pewnym stazem przejechanie sie pod wawelem, nad wisla, czy przez rynek nie jest zadna dzika rewelacja, ale sadze ze dla rolkarzy przyjezdnych jest to atrakcja, podobnie jak dla mnie jest atrakcja jazda przez trojmiasto, czy inksze takie torunie (nie, nie sqpiam sie tu na kostce na rynq ;)).
O ile technicznie mozna poszerzyć ścieżkę nad Rudawą oraz chodnik i czy ta zmiana pozwoli zwiększyć przepustowość "toru na Błoniach" do zawodów na 500 osób?
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
Na ile mocna była ta sugestia ?? wiadomo że nie można odrazu odpuścić nawet jeśli obiecają poszerzenie scieżki nad rudawą trzeba sie długo zastanawiać i zostawać niezdecydowanym to może zaoferują więcej. Ja oczywiście jestem zupełnie neutralny, w maratonach nie uczestniczę, nie wiem co będzie lepsze. Ale jeżeli chcą "nas" zamknąć na błoniach trzeba ugrać na tym jak najwięcej, albo nie pozwolić.
Atrakcyjność przejazdu przez miasto trochę mnie śmieszy bo poza plecami poprzedzających zawodników i czujnością nad dziurami, torami, różnymi przeszkodami, ukształtowaniem terenu w perspektywie 50m przed nami to niewiele więcej pamiętam choćby z Gdańska (w CM nie startowałem). Nawet jeśli byśmy pojechali w tempie turystycznym to miejskie ulice nie są wielką atrakcją a przejazd przez Nową Hutę to tak jak bym z Zabrza do Gliwic miał na rolkach jechać 😆 .
Trasy jak w Osiecznicy (lasy, pola, wsie) lub jeszcze lepiej nad jeziorami (zwykle trenuję nad dużym zbiornikiem) są bardziej atrakcyjne w sportach typu rolki, rower. Niestety maratonu w górach chyba nie zobaczymy.
W centrach miast się je organizuje podobno ze względów marketigowych.
A ja uważam, że miło by było przejechać się przez środek Krakowa, tym bardziej, że ostatni raz kiedy tam byłam to jakieś 6-7 lat temu.
Ale może błonia są również atrakcyjne, tego niestety nie wiem, bo nie znam na tyle Krakowa.
W każdym razie trzeba trochę powalczyć o swoje, a jak się nie uda, to zorganizować na tyle na ile się da 🙂
jak zwykle okazuje sie ze podejscia i wrazenia sa rozne - jedni sie ciesza widokami inni sa zbyt skoncentrowani na jezdzie, by wnikac w krajobraz. ciezko wyrokowac, ktora postawa jest bardziej popularna, dlatego dyskusja pozwala nabrac pojecia.
inna sprawa jest sama trasa - jedni wola urozmaicona (np. ja) inni byc moze wola jazde po torze. nawet z buzia wpatrzona w asfalt i plecy poprzedzajacego pociagowicza uksztaltowanie trasy nogom roznice robi.
no i raz jeszcze najwazniejsze: jesli zostaniemy wyrzuceni z maratonu po miescie to wrocic bedzie ciezko, ale jesli dostaniemy poszerzona sciezke nad rudawa i asfalt na piastowskiej to korzystac bedzie mozna do woli 🙂
Na 70-siątce w październiku było nas ok. 80 osób a i tak momentami było gęsto. Nie wyobrażam sobie jakiejś sensownej jazdy 400-500 osób jednocześnie wokół Błoni. Już wtedy dojeżdżając jako jeden z ostatnich byłem kilkakrotnie dublowany a przy takiej ilości startujących rozpiętość prędkości będzie bez porównania większa. Nikt sobie normalnie nie pojedzie - ci szybsi będą nieustannie blokowani przez wolniejszych a ci wolniejsi musieliby bez przerwy się usuwać żeby przepuścić szybszych - moim zdaniem zrobi się tzw. "kocioł" i sporo stresu dla wszystkich zamiast frajdy. A poza tym może się zrobić zwyczajnie niebezpiecznie - bardzo wzrośnie prawdopodobieństwo kolizji.
prosta sprawa... zakret przy hotelu Cracovia. W najwezszym miejscu ma on okolo 5-6 metrow szerokosci, takze nie wiem jak ma sie tam zmiescic te 300-400 rolkarzy przy zalozeniu, ze wiekszosc do tego zakretu zaraz po starcie dotrze w tym samym czasie. :dry:
Najwyżej zrobi się sektory na starcie z podziałem na płeć, grupę wiekową, przynależność klubową, umiejętność rolkową itp., albo w ogóle jazdę indywidualną na czas ze startu podniesionego co 5 sekund sztuka tym bardziej, że z tego co pamiętam po pierwszym zakręcie w miejscu gdzie jest chodnik, wyrastają z niego znaki drogowe i co gorsza słupy betonowo-lampowe.:)
Ja rowniez jestem przeciwko takiej inicjatywie.
1) nie ma się co łudzić- skoro Błonia są jednym z tych obiektow, z których Kraków jest najbardziej dumny, a asfalt od strony Juwenii wygląda jak wygląda i nic do tej pory nie było robione w tej sprawie, to tym bardziej nie zostanie to wykonane dla nas- rolkarzy.
2) podpisuję się pod tym co zostało napisane powyżej, tak duża ilośc rolkarzy na tak małym obszarze jest stanowczo niebezpieczna i będzie utrudniała jazdę
3) Krakow ma swój urok i należy z tego korzystac. Nalezy wziąć pod uwagę to, iż duża część osób startujących w cacovia maraton to amatorzy, dla których często przyjemnością i celem nie jest miejsce na podium i rywalizacja ale rekreacyjny przejazd przez miasto pustymi ulicami.
4) uważam, że przy tak szerokich trasach, np. obok M1, wcale nie przeszkadzamy "plącząc się" pod nogami osób biegnących
5) jeśli chodzi o impreze dla rolkarzy, to myśle, że moża ją zorganizowac pod innym pretekstem i miasto nam tego nie odmowi, niekoniecznie musi to byc "zaplata" za zrezygnowanie z cracovia maraton. Zawsze taka impreza jest pewnym rodzajem promowania aktywnosci sportowej w miescie.
A jesli chodzi o plusy takiej decyzji to widzę jeden- należy wziąc pod uwagę warunki atmosferyczne. Wielokrotnie zdarzało się, że pogoda w dniu maratonu nie dopisała. Jesli byłaby taka sytuacja na błoniach (mówimy tutaj o mokrej nawierzchni np. z dnia poprzedniego, ale nie o deszczu padającym w trakcie zawodów) to może istniała by taka mozliwosc aby jakos osuszyć Błoni i tym samym zwiększyc komfort jazdy, czego napewno nie da się zrobić na dystansie 42 km przy przejezdzie przez cale miasto.
Mam nadzieję, że uda się jakos fajnie rozwiązać tę sprawe:))
Witam!
Nie jeżdżę na codzień po Błoniach ani tym bardziej po ulicach Krakowa, ale bardzo bym chciała pojechać CM.:)Rolkarze krakowscy macie Błonia zawsze, moje skromne zdanie,nie w kółko tylko po mieście(jak w Gdańsku czy Poznaniu)mimo tego, że koncentracja na nawierzchni czy plecach poprzedzającego.
Nie znam nawierzchni Waszych tras ale i tak atrakcyjniejsze jest miasto.Dla Was chyba też,tak mi się wydaje.:unsure:
Pozdrawiam
Smokewa
Hej!
Też jestem przeciwny maratonowi rolkarskiemu tylko wokół Błoń. Argumenty bo były już przytaczane, dodam tylko od siebie, że to dla rolkarzy jest zmniejszenie rangi imprezy.
UWAGA !!!!!!!!!!!
Tylko do końca stycznia opłata startowa wynosi 50 zł, później już znacznie drożej.
ZMIANA OPŁAT STARTOWYCH
80 zł - 01.02.2010-31.03.2010
120 zł - 01.04.2010-22.04.2010
150 zł - 23.04.2010 - 24.04.2010
do dnia 31.01.2010r. opłata startowa wynosi 50zł
W DNIU STARTU NIE MA MOŻLIWOŚCI ZAPISU I WNIESIENIA OPŁATY STARTOWEJ
A co do startu łyżworolkarzy są już jakieś wieści, przecieki od organizatorów, bo w regulaminie cały czas informacja, że szczegóły wkrótce?
A co do startu łyżworolkarzy są już jakieś wieści, przecieki od organizatorów, bo w regulaminie cały czas informacja, że szczegóły wkrótce?
Szczegóły zapewne będziemy mogli poznać w momencie, gdy organizatorzy będą znać odpowiedź, czy uda im się przed maratonem poszerzyć te dwa newralgiczne miejsca.
Przypominam. Jeszcze tylko dwa dni opłata za udział w CM wynosi 50 zł. Później już duuuużo więcej.
Jeśli rolkarze nie będą mogli startować w CM to wątpię, aby komuś z innego miasta chciało się przyjeżdżać tylko po to, żeby sobie wokół błoń pojeździć. Oczywiście mam na myśli osoby startujące rekreacyjnie. Dla ludzi z Krakowa, przejazd przez miasto to też pewne urozmaicenie i w zasadzie jedyny bezpieczny sposób aby pojechać ulicami. Wokół błoń mogę sobie jeździć kiedy mam na to ochotę i nie potrzeba do tego specjalnej zorganizowanej imprezy. Zwłaszcza, że takową już mamy ('70 wokół błoń').
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: sophiaconnibere Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte