Jazda szybka, długie dystanse, zawody i inne (:
Trasa Nowy Targ-Trstena
Podsumowujac - na rolki bajka 🙂 Ogromnie polecam 🙂 Asfalt idelany w PL, na Slowacji torche bardziej chropowaty, ale tez ok. Zadnych dziur itp. Z raci niepewnie wygladajacej pogody ludzie zaczeli pojawiac sie na trasie tak ok 11:30-12, generalnie warto zaczynac tam wczesniej.
Dzięki za opis. Wpisuję w końcu jako plan na prezent urodzinowy dla siebie.
Doczytuję....gratulacje ukończonych zawodów... najbardziej dla Ani (ot taka solidarność babska).
Lubię czytać te relacje, choć zazdrość się pojawia. Ale Otwock już za 3 tygodnie i sobie dostarczę TYCH emocji.
Doczytuję....gratulacje ukończonych zawodów...
Lubię czytać te relacje, ...
Czytactwo jest łatwiejsze od pisactwa i gratulactwa B) 🙂 😉 .
A mnie się wypisał długopis 🙁 .
btw
Zast. met. Sz. Sz. 🙂 .
Nie doszukiwać się żadnej PROwokacji (tym razem) 😉 .
Po 2 dn. totalnej abstynencji fizycznej ( oprócz wywieszenia flagi, z sensem i obżarstwa, bez sensu), chyba po ścigam się z rowerzystami (sie wie, że ja na rolcach 🙂 .
Miłej końcówki kilkudniowej majówki B) 🙂 😉 .
Dzięki za opis. Wpisuję w końcu jako plan na prezent urodzinowy dla siebie.
A prosze bardzo i chetnie przeczytam relacje z imprezy urodzinowej tamże 🙂
Dwa slowa o Skawinie, na zimno, bo na goraco nie bylo mozliwosci 😉
Mialo byc razem i bylo. Od poczatku do konca. Grupa 2 osobowa 🙂 Zejsc ponizej 20 minut? Hmmm...Ja nie trenuje w tym roku, Kasia jezdzi wiecej, glownie pod 200 km. Mocno wialo, trasa znana, deszcz sie ulitowal. Jedziemy bez szalenstwa. Po drodze łykamy calkiem sporo osob. Rowno swoim tempem. Kilku "doklejaczy" predzej czy pozniej odklejamy. Na mecie 20:czterdziesci kilka. Zadowoleni. Nie padnieci, bo calosciowo bylo może na 70-80%. Mocniejsza koncowka. 20 minut, bez specjalnego trenowania bylo w zasiegu. Jest ok 🙂 Uklony od siebie w swoja strone, ze 4 lata temu zrobilem tam czas 17:18... I to o ile pamietam sam. Wtedy fajnie, w tym roku tez. Inaczej z innymi celami. Wracam za rok 🙂
Rekord frekwencji, ukonczylo o ile pamietam 150 osob, chyba najwiecej ever. Rolkarka na koszulce obok biegacza, postep jest 🙂 Atmosfera jak zawsze niepowtarzalna. Zbieramy sie jednak szybko nie czekajac na nagrode za 1mce Kasi. Nie czas i pogoda na sleczenie kilka h w parku.
Bardzo aktywny weekend zakonczony, dzialo sie bardzo duzo 🙂 Skawina byla niejako niespodzianka - odwolali ninja factor w czechach, wiec decyzja o zapisie byla szybka. Do tego zaliczylem jeszcze 2 dniowe krecenie się potrasie runmageddonu.
200 km sie zbliza, za lekko miesiac. Limit na pokonanie trasy - 10h. Troche ich w tym roku ponioslo... Obstawialem conajmniej 12h, zwlaszcza ze nartorolki sa jednak generalnie wolniejsze od rolek. Bedzie mozliwosc lotnego supertu rowerowego, wiec pewnie tak bede wspomagac w ostatnich km trasy. Logistyka i taktyka bardzo do przemyslenia. Przerwy na sciaganie rolek beda konieczne. Do ustalenia ile i jak czesto. Elastycznosc - konieczna bo wszystkiego nie ma szans zaplanowac. Bedzie relacja 🙂
Graty. Fajna fota 😀
Limit na pokonanie trasy - 10h. Troche ich w tym roku ponioslo... Obstawialem conajmniej 12h, zwlaszcza ze nartorolki sa jednak generalnie wolniejsze od rolek.
11h, 11h... Bo już mi się adrenalina zaczęła produkować :P...
Tfu, rzeczywiscie 😉 Kasia sobie stawi 10h w glowie. Zeby jaklby co miec zapas. Dobrze to dziala, sprawdzalem w zeszlym roku na ultra. I tak sie zafiksowalem ze bylem przekonany ze mnie zdejma z trasy bo sie nie zmieszcze 😉 We wlasnym limicie 😉
Kurcze muszę się przypomnieć organizatorowi bo miał dać znać czy pozwoli mi startować czy nie w tym ultramaratonie nartorolkarskim :unsure:
A w międzyczasie gdy forum nie działało i nie miałem co z sobą zrobić to zdjąłem ze ściany wolno wiszące medale z Pucharu Kaszub 2016 i zmontowałem sobie taką oto dwustronną ramkę :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Tfu, rzeczywiscie 😉 Kasia sobie stawi 10h w glowie. Zeby jaklby co miec zapas.
Też siebie programuję na 10h. Jak wyjdzie tak wyjdzie. Jak robiłem 100km w zeszłym roku, to miałem średnią 18.99km/h. Tyle że robiłem ją sam, bez świadomości jakichkolwiek ograniczeń, bez ciśnienia na wynik i częściowo po mokrym.
Jak patrzę na endomondo, to w zależności od podziałki 1/2/5/10km najszybsze odcinki przypadają w zupełnie innych kilometrach. Gdzie przy podziałce 2km najszybszy odcinek przypada na 58-59km, przy podziałce 5km - na 60-64km - czyli szło mniej więcej równo po całości.
Jednym słowem będzie git 😀 !!!
Kurcze muszę się przypomnieć organizatorowi bo miał dać znać czy pozwoli mi startować czy nie w tym ultramaratonie nartorolkarskim :unsure:
A w międzyczasie gdy forum nie działało i nie miałem co z sobą zrobić to zdjąłem ze ściany wolno wiszące medale z Pucharu Kaszub 2016 i zmontowałem sobie taką oto dwustronną ramkę :woohoo: :woohoo: :woohoo:
O! taki obrazek to bym chciała mieć na ścianie 🙂
Pucharu Kaszub 2016 i zmontowałem sobie taką oto dwustronną ramkę :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Widzę, że w 2016 było aż 8 wyścigów. To nie był czasem rekord ilościowy w PK na jeden rok?
Jeden z najlepszych medali skladanych jaki widzialem do tej pory w ogole. Szkoda ze nie kontynuowany 🙁
Jak robiłem 100km w zeszłym roku, to miałem średnią 18.99km/h.
Ja nie liczylem sredniej nigdy. W seenland (105 km) mielismy 4:45, z potężnym moim kryzysem po drodze (bylem z wielu powodow nieprzygotowany - przede wszystkim niewlasciwe nawodnienie, podroz, niewyspanie etc). We Francji (103km) bylo 5h15 min, tam z jednej strony trasa dosc mocno pofalowana, oraz bylo dosc goraco. W tamten dzien nie wyobrazam sobie zrobienia drugiego okrazenia, jednak to tez bardzo jest w glowie. Ile razy jechalem maraton to nie wyobrazalem sobie jechania jeszcze 30 km (w ramach 70tki), a ile razy jechalem 70tke to sobie to wyobrazalem i jechalem 😉
Na 200 km kluczowa bedzie taktyka - nawadnianie, uzupelnianie energii, rozlozenie sil i przerw, zadbanie o stopy. Bo o przygotowaniu przedstartowym nie wspomne - wysypianie, nawadnianie, rolowanie.
Pucharu Kaszub 2016 i zmontowałem sobie taką oto dwustronną ramkę :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Widzę, że w 2016 było aż 8 wyścigów. To nie był czasem rekord ilościowy w PK na jeden rok?
Chyba tak. Wcześniej było 7 a potem już coraz mniej 🙁
Oprócz "standardowej" szóstki był jeszcze:
Gdańsk - kółka dookoła Areny i po parkingu, termin majowy więc kolizja z Wrotkarską Majówką
Chojnice - fajny wyścig "tam i z powrotem" 10,5km prostej, nawrotka i 10,5 km do mety. Do dzisiaj pamiętam, że na nawrotce się śmiałem żeby rozdają tutaj piwo bo był duży napis 10,5 i też jedyny wyścig, gdzie w pakiecie startowym faktycznie dali browara :laugh: Ten event był też połączony z bieganiem i kijkami
Jeden z najlepszych medali skladanych jaki widzialem do tej pory w ogole. Szkoda ze nie kontynuowany 🙁
Właśnie ten zestaw sprawił, że zacząłem się ścigać 😀 Bardzo chciałem go mieć
Kurcze muszę się przypomnieć organizatorowi bo miał dać znać czy pozwoli mi startować czy nie w tym ultramaratonie nartorolkarskim :unsure:
A w międzyczasie gdy forum nie działało i nie miałem co z sobą zrobić to zdjąłem ze ściany wolno wiszące medale z Pucharu Kaszub 2016 i zmontowałem sobie taką oto dwustronną ramkę :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Fasol, cudo !!!
Fasol, cudo !!!
No, piękne! 🙂 I trudno dostępne 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A jutro Niepolomice i pierwszy trening 100+km Kasi 🙂 U mnie trening do logistyki w "pitstopie" - rzeczy jedzeniowe, maqsazowe, kwestia regeneracji stóp 🙂 Szerokorozumiana dbałość o stopy będzie podstawą na tym dystansie.
Powodzenia i uwińcie się sprawnie, bo na popołudnie zapowiadają opady 🙁
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: sophiaconnibere Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte