Dzisiaj rano 5 minut i 50 burpee.
Po pierwszej serii 29 sekund odpoczywania, po drugiej 25.
Potem nie było już tak lekko, ale skończyłem 50 z kilkusekundowym zapasem.
Bym ze dwa jeszcze wcisnął, jakby było czym...
Dzisiaj wieczór 2h treningu z Pawłem. Mam nadzieję, że po zeszłotygodniowym rozruszaniu wytrzymam tempo i mnie to nie zabije 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzisiaj rano 5 minut i 50 burpee.
Po pierwszej serii 29 sekund odpoczywania, po drugiej 25.
Gratulacje 🙂 Sprawdz sobie kiedys jak Ci pojdzie 5 min. jedna serią, robionych powoli z zalozeniem ze nie na czas 🙂 Moje zaskoczenie bylo duze 🙂
Obserwowalismy w weekend z Kasia jak robila 100 powolnych bp jedna seria - po 5 minutach miala tylko o 4-5 mniej niz jak robi 5-minutowke. Seria byla nie na czas, powoli, na zasadzie zeby dac rade.
Siły na wieczór! 😀
Siły na wieczór! 😀
Dzięki, ale nie dojechałem. 🙁 🙁 🙁
Zostawiłem sobie na dojazd 1,5h (normalnie zajmuje 40 minut), ale szklanka taka, że... po 1,5h nie wyjechałem z Krakowa.
Ba! Daleko mi do tego było...
Na prostej ruszając rzucało w bok.
Nie dało się podjechać na wiadukty.
Więc jak pomyślałem, że jeszcze 40km po lodzie drogą przez Niepołomice... To pewnie bym dotarł tuż przed końcem przedłużonego treningu.
Żal. Żal jak cholera. Już miesiąc przerwy. Za tydzień jestem na nartach, więc w najlepszym razie będzie półtora miesiąca przerwy. A i w lutym szykują mi się wyjazdy więc też coś przepadnie.
Tak to jest z tym życiem. Tyle mojego co udało się do tej pory poćwiczyć i nauczyć.
A co się uda jeszcze to bonus.
Nie ma co odkładać planów na przyszłość - trzeba je realizować teraz, zaraz, bo może nie być żadnego potem...
W jednej minucie stoisz na scenie i dzielisz się ze światem swoją radością ze wspólnego pomagania, a w drugiej leżysz krwawiąc i żegnasz się z życiem.
Każdy kierowca codziennie ma wiele okazji do ciężkiego wypadku. Nawet nie musisz sam zrobić błąd. Wystarczy, że kierowca nadjeżdżający z naprzeciwka coś dziwnego zrobi i ...
Tyle mamy co uda nam się przeżyć i doświadczyć.
A pozostanie z nas tylko pamięć dzieci.
Co zapamiętają?
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Tomcat zgadzam się z tobą w zupełności trzeba żyć na bieżąco ,nie można siedzieć i zastanawiać się nad tym ,że los może nam dokopać ,wtedy człowiek może zwariować.Ja mam dzieci ty masz dzieci moja żona strasznie przeżywała śmierć 5 nastolatek w escape roomie,dziewczynki były mniej więcej w wieku mojego starszego syna.Zadałem jej krótkie pytanie co zrobisz zamkniesz naszych chłopaków w złotej klatce bo się o nich boisz, niestety tak się nie da.Mają żyć ,a my mamy ich nauczyć jak żyć mądrze i brać się z życiem za bary.Mój ojciec powiedział mi krótko jak w 2011 dochodziłem już do siebie po wypadku motocyklowym cytuję "Pamiętaj to syn ma pochować ojca, a nie ojciec syna wtedy jest właściwa kolejność" to było krótko po moim wybudzeniu z dwu tygodniowej śpiączki.
Ostatni post: Sezon 2022-2023 rolki i nie tylko Najnowszy użytkownik: lukaszm9 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty
