Zawody rolkowe 2020
@szyszkownik
Masz zegarek
Cytując: jeśli chcesz to znajdziesz sposób, a jeśli nie, to znajdziesz przeszkody.
🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dokladnie 🙂 Na ten moment - jak bede chcial to sobie pojade sam dla siebie rekreacyjnie bo jednak serce sportowe juz od dawna bije gdzie indziej 🙂
Info raczej dla ludzi z W-wy i okolic... No chyba że komuś chce się jechać niewiadomo ile na zawody na torze gdzie maksymalny dystans to 5km.
Ruszyły zapisy na "Puchar Warszawy i Mazowsza na rolkach". Zapisy do środy, a pierwszy wyścig z cyklu już w sobotę. Zwykle nie brałem pod uwagę, bo i tak zawsze była z czymś kolizja. A że rok mamy jaki mamy to w sobotę będę się ścigał na Stegnach :).
Będzie wyścigowy debiut na torze :D.
Dla zainteresowanych:
Link do wydarzenia na FB: https://www.facebook.com/events/305101634017770
Regulamin: https://www.e-gepard.eu/file/regulamin/1859_regulamin.pdf
@szyszkownik, Drodzy Państwo,
czy wiemy już coś więcej o Katowicach?
Miało się wyjaśnić w tyg. 6 - 10 lipca, a nie widzę żadnej konkretnej informacji, o zapisach nie wspominając...
Napisalem do goscia, ktory moze wiedziec. Osobiscie nie liczylbym specjalnie na to, ze zawody w Katowicach sie odbeda :/
Wrzesień będzie magiczny:
- 12.09 Ruciane Nida,
- 20.09 Fochatlon
- 27.09 Bieg Skawiński
🙂
Weekend po weekendzie: bum, bach, puf! 😆
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @szyszkownikKatowic nie bedzie 🙁
Haha... byłbym zaskoczony gdyby się odbyło. Nie zdziwiłem się. Szkoda, bo tylko te zawody mnie w roku 2020 interesowały.
Wygląda na to, że trzeba będzie się ścigać z samym sobą, co nie ukrywam, ze tez sprawia sporo radości. Ale Katowic trochę szkoda mimo wszystko.
Reszty zawodów nie biorę raczej pod uwagę. Od września zmienia mi się sporo w życiu prywatnym, a to jest ważniejsze od rolek 🙂 więc tutaj niczego już nie planuję. Chyba, że cos się zmieni. Mazury akurat przypadają w weekend komunii mojej siostrzenicy, a Skawina odpada - 10km mnie nie przekona do zmian planów pozarolkowych. Jedynie na Katowice bym się jakoś zorganizował. Choć i tutaj Nawet gdyby były to nie mam pewności czy bym dał radę. Jednak bym zrobił tyle ile mogę by pojechać.
No to czas pobijać kolejne rezultaty i czasy treningowo, tak jak do tej pory, póki jest możliwość.
A propos jesieni to nie wiadomo co politykom przyjdzie do głowy więc ja bym te wszystkie terminy traktował z rezerwą i się nie napalał za bardzo.
Wysłany przez: @tomcatWrzesień będzie magiczny:
- 12.09 Ruciane Nida,
- 20.09 Fochatlon
- 27.09 Bieg Skawiński
?
Weekend po weekendzie: bum, bach, puf! ?
No to u mnie tylko "bum" a potem będę trzymał za Was kciuki. Jedna i druga Skawina to trochę zbyt daleko...
A co do Katowic, dla mnie nawet ok - bo nie będzie dziwnych 400km wycieczek, zamiast spokojnego powrotu do domu 😉
Ktoś planuje lub planowalby zawody w Trenczynie 1 sierpnia?
Zapisałem się wstępnie, zdecyduje rehabilitacja kontuzji barkowo-szyjnej.
Dystans do Trenczyna niewielki, bo dwa razy mniejszy niż np Mazury, a przy okazji można zwiedzić południowych sąsiadów.
Akurat W tymm czasie nie mam innych planów więc profilaktycznie dopisałem się. Na razie bez opłaty. Lepiej być zapisanym i nie pojechać niż w ostatniej chwili się zdecydować i nie zdarzyć zapisać...
Z tego co widziałem na filmach to trasa podobna jak w Krakowie - kółeczka i to chyba kilkanaście. Jazda w lewym kierunku jak na Fochu. Właściwie trasa bardzo podobna jak na Fochu, Choć bliżej jej do CM. Teren płaski. Prognozy pogody nie sprawdzałem. Dystans ode mnie niecałe 300km, więc bezstresowo.
Jak zdrowie pozwoli to się przejadę, jak nie pozwoli, to straty wielkiej nie będzie.
Jeśli pojadę to z 2 noclegami - piątek, sobota i w niedzielę rano powrót. Na spokojnie, wypoczęty i zrelaksowany.
Oplata za maraton 18 euro.
Rozwazalismy w opcji podpiecia sie do kogos kto jedzie bez noclegu, na ten moment nie znalezslimy, wiec raczej odpada.
Wysłany przez: @szyszkownikRozwazalismy w opcji podpiecia sie do kogos kto jedzie bez noclegu, na ten moment nie znalezslimy, wiec raczej odpada.
Można pomyśleć. Jesli mógłbym jakoś wam troche ulatwic start to mogę. Nie jest to dla mnie problemem. Moge jechać bez noclegu i Was zgarnąć zbaczając z trasy na Kraków.
Ale musiałby ktoś prowadzić auto z Krakowa do Trenczyna A ja w tym czasie bym odpoczywał 🙂 i z powrotem.
Bo ja będę dętką i przed zawodami i po zawodach.
Daj znać. Jeśli nas 3 to wyjdzie jakieś 60-70zł wstępnie +/- (Bardziej minus) na osobę, licząc 250km w jedną stronę 500 w dwie strony. Daj znać jak najszybciej i można jechać.
Poza tym wirus znów się rozkręca i mając w perspektywie wrzesień to Te zawody mogą się okazać jedynymi w tym roku, więc kuć żelazo póki gorące.
Poza tym, możemy zrobić pociąg i jakoś doczłapię może szybciej do mety z Wami... 😉
Może to być ciekawe doświadczenie - międzynarodowe Zawody to zawsze międzynarodowe 😉
Daj znać
Zrobimy naradę w domu i dam znac 🙂
niektore kraje maja cos na ksztalt drugiej fali, wiec cholera wie jak to dalej pojdzie 🙁 u nas zaczelo rosnac, ale patrzac na cale 4 miesiace to tendencja caly czas jest bardzo wyrownana.
Dobra. Miejcie też na uwadze, że ja moj start uzalezniam od mojego zdrowia, Jednak jesli byście jechali, to zawsze mnie to bardziej zmotywuje. 1 sierpnia powinno być już OK
Start okolo 15;30 Płatność w dniu zawodów na miejscu 25 euro - raczej zapłacę na miejscu.
Dystans 42.7km
https://trencininline.sk/_files/200000329-a0d6ca0d6f/propozicie%20inline%202020_ver07.pdf
Limit uczestników 333. Na razie około 70 osób zapisanych, więc nie tak dużo. 14 Polaków, reszta to Słowacy, Czesi i jakiś Estończyk 🙂
https://registrace.sportsoft.cz/startlist.aspx?e=1566&lng=sk
Damy znac do jutra, przegadujemy temat. 500 km w jeden dzien - jezdzilem tyle, jednoczesnie to jest dla mnie sporawo. I 1 sierpnia mam bardzo kuszący OCR tylko też logistycznie trudny, takze jeszcze do dogrania.
Troche po czasie, ale jednak odpada :/
Oglosili kalendarz nartorolkowych uphilli: http://tour.vexa.pl/informacje/regulaminy/2020/regulamin-zawodow-przehyba-uphill-2020.html
niestety flagowa Przehyba drugi rok z rzedu koliduje z Fochem 🙁 Ogoleni zawody nartorolkowe, ale dopuszczaja ludzi na rolkach. Jakby ktos chcial zobaczyc kompletnie inna jazde i zmienic perspektywe na spotykane na zawodach "ostre gorki" to szczerze polecam 🙂
No Ok, nie ma problemu. Ja na 99% jadę ( właściwie to na 100% ale zawsze 1% trzeba odjąć)
Dzisiaj robię wieczorem 42km na spokojnie i zobaczę jak się będę czuł. Ból praktycznie już jest minimalny. Jeśli wszystko będzie OK, to weekend na Słowacji.
Ewentualnie może być tak że ktoś z Silesia Skating będzie miał miejsce, to się zabiorę. Choć raczej nastawiam się na wyjazd w piątek około 14h i wyjazd z Trenczyna w niedziele o 10h - jeśli pojadę SOLO.
Sprobowalbym tych "twoich" zawodow, ale od września wyjeżdżam i przez dłuższy okres nawet rolek nie założę, więc wszystko co we wrześniu i później u mnie odpada. Kończę sezon w sierpniu 🙂
Ale może za rok. Dlatego tak mi zalezy zeby pojechać na Słowację po odwołaniu Katowic. Chciałbym chociaż jedne zawody w 2020 roku zaliczyć. To jest jedyna okazja jak dla mnie. Wspinaczka zawsze mnie interesowała i na pewno tego spróbuję kiedyś
Jakaś odskocznia i coś nowego. Lubię eksperymentować z rolkami więc jestem otwarty na wszelakie nowinki.
@andreee
To w Trenczynie rób zdjęcia, zapamiętuj i opisz 🙂
Jak dalej będzie taka posucha, to trzeba będzie faktycznie jeździć po ościennych krajach na zawody.
A i w Mińsku mają maratony. I w Charkowie. I do Rygi można by się przejechać 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ostatni post: Pomocy Najnowszy użytkownik: valentinagoggin Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte