Zawody rolkowe 2021
Zmiana lokalizacji Biura zawodów w Gorlicach.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @andreee@tomcat
Jak z miejscem parkingowym? Gdzie najlepiej zaparkować? Nigdy wcześniej w Gorlicach nie byłem
Trzeba szukać na zapleczu szkoły lub domu kultury. Tłumów raczej nie będzie więc spokojnie.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Jak już będziecie w Gorlicach, to dzień później 03.10.2021 można podjechać do Tomaszowa Lubelskiego na uliczne mistrzostwa Polski:
http://www.tuksroztocze.org.pl/news/559/0/zawody-w-ulicznej-w-jezdzie-w-szybkiej-na-wrotkach.html
🙂
Ponoć rolki a nie wrotki. Akurat dałbym się zmylić.
Wysłany przez: @pietaJak już będziecie w Gorlicach, to dzień później 03.10.2021 można podjechać do Tomaszowa Lubelskiego na uliczne mistrzostwa Polski:
http://www.tuksroztocze.org.pl/news/559/0/zawody-w-ulicznej-w-jezdzie-w-szybkiej-na-wrotkach.html🙂
Ponoć rolki a nie wrotki. Akurat dałbym się zmylić.
na liście uczestników 4 osoby... albo coś mi się źle wyświetla
Już dziewięć. Ruszyła lawina zapisów! 😆
Wyłączywszy seniora Góreckiego średnia wieku zapisanych to 8 lat i trzy miesiące 😀
Nie, no: taka okazja na miejsce na pudle może się nie powtórzyć! 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @tomcatJuż dziewięć. Ruszyła lawina zapisów!
Cos jak pierwszy foch w 2013 🙂 Obslugi bylo wiecej niz startujacych 🙂
Wysłany przez: @szyszkownikWysłany przez: @tomcatJuż dziewięć. Ruszyła lawina zapisów!
Cos jak pierwszy foch w 2013 🙂 Obslugi bylo wiecej niz startujacych 🙂
Zatem była duża szansa na podium na pierwszym Fochu 😀
Taaa, tam bylo moje pierwsze pudlo w wiekówce 🙂 Na tym fochu nr 1 startowalo chyba ze 35 osob. W Gorlicach jutro tez raczje tlumow nie bedzie 🙂
Wysłany przez: @szyszkownikTaaa, tam bylo moje pierwsze pudlo w wiekówce 🙂 Na tym fochu nr 1 startowalo chyba ze 35 osob. W Gorlicach jutro tez raczje tlumow nie bedzie 🙂
Może i nie, ale i tak M40 i M50 to "grupy śmierci". 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Taaa, pamietam ze raz czy dwa zyskalem na tym ze kilku mocnych z 3+ przeszlo do 4+, a ja jeszcze zostalem "klase nizej" 😉
To były najniebezpieczniejsze zawody od dawna. I też jedne z szybszych, chociaż wiejący podobnie jak rok temu (ale słabiej) wiatr nie nastrajał optymistycznie.
Chyba jednak nikt nie ma trwałych uszkodzeń. To dobrze.
Nawet wieści od Kamili są pocieszające. Miała tylko szyty łuk brwiowy. Złamań brak. A nie wyglądało to dobrze.
Gośka Tokarz poślizgneła się na piasku i ma złamany obojczyk. Z tymi ruszającymi się kośćmi w środku dokończyła jazdę i wygrała maraton Pań. Ile tam musiało być adrenaliny, to chyba poza skalę wychodzi!
A Dominikę położył w pięknym stylu Darek. Identiko jak mnie na mazurskim... tylko, że ona zaliczyła szlif twarzą, co mi było oszczędzone.
Tomek S. też wyłożył się na wirażu, na samym początku i ledwo dojechał obolały.
Działo się, działo!
Ale ci co cało dojechali to cało dojechali, sezon zamknięty i dużo znajomych ma powody do zadowolenia.
No, chyba, że ktoś się wybiera jeszcze "na rybki" do Jasła... Prognoza długoterminowa prezentuje się obiecująco: ma lać!
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Gdyby maraton rozpoczął się o np godz 14 to byłoby w sam raz. Październik, dzień krotki, wieczory chłodne .
Ale kto by się spodziewał takiego zaskakujacego rozwiązania sprawy... na pewno nie ja 😀
Szukam wyników i znaleźć nie mogę..
Niestety wczoraj system mocno zawiódł podczas naszego przejazdu…
Dopytywałem o wyniki i przy mnie zastanawiano się… kto prowadzi na dystansie maratonu - niech to zobrazuje skalę zamieszania.
Wyniki mają być, ale po uporaniu się z problemami i ogarnięciu dzisiejszych tematów biegowych.
Oby nie było to liczone całkiem z palca…
System jak system, komp jak komp - moze paść. Padł wczoraj. Ciekawe na ile da sie odzyskac wyniki, skoro jak mowili, rejestracja sie zatrzymala.
Tak czy inaczej fajne zawody, ja sie ciesze ze bylem w stanie dojechac i czas jakos specjalnie sie nie liczy dla mnie, choc jednoczesnie chetnie bym go poznal.
U mnie podobnie, nie jest to sprawa życia i śmierci, ale miło będzie zobaczyć wynik 😀
Co do Jasła - jeśli nie będzie tragicznej pogody, to ja również się wybieram.
Dwa lata temu jechałem tam w deszczu, nie było źle.
Dość mało zapisów jest na teraz.
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: alexandriasampl Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte