Gdzie wjeżdżacie z rolkami?
Każdy jeździ, niektórzy skaczą po rampach, rurkach, krawężnikach, a powiedzcie mi, gdzie wjeżdżacie z rolkami? Jeździliście np. po centrum miasta i wjechaliście do zwykłych, małych sklepów np. by kupić sobie t-shirt, butelkę wody itd, czy raczej nie? Albo czy wjechaliście do pizzerii lub innego podobnego lokalu?
I jak sprzedawcy reagowali na to? W 95% przypadków nie przeszkadza im to, czy odwrotnie i większość sprzedawców wyprasza was grzecznie? Pytam o to bo jeszcze nie wjeżdżałem do sklepików małych. Nie mówię tu o supermarketach, bo tam jest pełno półek i w teorii można wlecieć w nie, ale w jakichś delikatesach, sklepiku osiedlowym itd, gdzie są 3 metry na 2 metry podłogi, a dalej lada (czyli nie ma czego zniszczyć) to nie powinno to przeszkadzać raczej.
To jak w waszym przypadku było? Po puszkę coli lub gofra, pizzę wjeżdżaliście?
A pomijając sklepiki małe gdzieś jeszcze wjeżdżaliście?
Na rolkach wjeżdżałam właśnie do sklepów typu Żabka i nikt mnie nie wypraszał, w sumie to nawet nikt nigdy nie zwracał na to uwagi, największym sklepem, do którego wjechałam był Lidl, ale stamtąd też nikt mnie nie wyprosił, jeździłam też autobusami, ale tam spotkałam się tylko z nieco dziwnymi może ciekawskimi spojrzeniami pasażerów 😀
Ja na rolkach wjeżdżam do różnych sklepów, galerii lub restauracji. Chodzę do McDonalds w rolkach. Ale to też zależy czy przed sklepem np. na szybie jest napisane, że nie wolno wjeżdżać w rolkach. Ja robię tak, jeżeli mnie ktoś wyprosi a przed sklepem nie było zakazy o rolkach to zadaje pytanie dlaczego nie napisali, że nie wolno rolek. To zależy tez od ochroniarzy, sprzedawców czasami trafi się osoba, której wszysto przeszkadza wtedy musicie wyjsc :evil:. Myślę, że w większości marketów lub sklepików takich jak żabka nie powinno być problemu 🙂
Jak do małego sklepiku wjedziesz nie rozbijając się na progu to wątpię, żeby Cię sprzedawca wygonił. Osobiście niemal codziennie na rolkach kupuję wodę w osiedlowym sklepiku.
Kupuję też czasami napoje wszelakie w mini-barze i spotykam się co najwyżej z uśmiechami, bądź śmiechem, gdy przebrnięcie przez gumową 'wycieraczkę' na wstępie nastręcza mi problemów.
W Biedronkach też nie spotkałem się z problemami. W większych marketach czy galeriach nie byłem na rolkach nigdy.
W restauracji także jeszcze nigdy nie byłem na rolkach, ale u Chińczyka zdarzało się i było smacznie.
Ze środków transportu publicznego nie korzystałem na rolkach, tak samo jak i nie załatwialem żadnych sprawach w urzędach, bankach czy na policji. Więc nie wiem jak oni zareagują.
Policja teoretycznie nie powinna widzieć problemów, wszak w świetle prawa rolkarz jest pieszym. 😛
Za rollermasterem, jak komuś nie pasuje to lepiej wyjść, znaleźć sobie odpowiedniejszy lokal na zakupy, obiad,...
Kamil rządzisz, a robiąc 180st od razu ściągasz gacie? 😀
Za rollermasterem, jak komuś nie pasuje to lepiej wyjść, znaleźć sobie odpowiedniejszy lokal na zakupy, obiad,...
wiem ale tak tez mozna 😛
Ostatni post: Pomocy Najnowszy użytkownik: laylabalfour44 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte