Jak odkrecic zgwintowana srube od kolek
Witam,
wiedzialem ze z tymi SEBA mnie ten sklep jakos wy*ebal. Ekspedientki byly rude 🙂 Chcialem dzis pierwszy raz wytrzyscic lozyska zrobilem na nich 110 km i sa upieprzone. Odkrecilem 6 kol, a dwa gwinty byly juz "zgwintowane". Imbus kreci sie jak nawalona druchna przy kawalerach. Nie da sie odkrecic! Nie chce uszkodzic szyny. Bede zaraz sruby zamawial, ale musze te dwa kolka jakos wykrecic. Jak robicie to w serwisie?
NIe ma szans by te sruby sie jakos podczas jazdy zgwintowaly. Ktos je chyba na cha*a wkrecil!
Probowalem wbic tam wieksza koncowke normalnej pojedynczej koncowki srobokreta. Weszla elegancko, ale nie dalo sie odkrecic! Sruba zbyt miekka ehh..
Probowalem wybic ta srube tez bez powodzenia. Potrzebuje pilnie waszej pomocy :silly:
Spróbuj jakiś dobry gwiazdkowy czyli torx tam wpasować. Lepiej ciągnie niż imbus i płaski.
Tylko taki ze stali narzędziowej, a nie marshmallow.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ja mam wlasnie torx. Mam 3 specjalnie do rolek z twardego metalu. Nie da sie zlapac oporu na tych dwoch srobkach. Mozna sobie krecic w kolo bez wysilku :pinch:
Słabo.
Spróbuj namierzyć porządny serwis rowerowy. Oni tam co chwila z zapieczonymi piastami i supportami mają do czynienia. Może wymyślą co zrobić.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
thx. wbije jutro do skaterow z deskorolkami, jest w rynku sklep. Moze mi to zrobia.
Nie wiem czy skaterzy będą mieli wykrętaki. Rowerowy pewniejszy.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Seba ma tendencje do zapieczonych śrub. I kola i szyny. Jak odkręcasz śrubę, to aż dymi się 🙂
dymi sie i czuc zapach spalonego metalu 🙂 Kumpel mi poradzil, zebym wzial wkrecil wiertlo w srube i tak ja wykrecil. Sruby juz nowe zamowilem na zapas, nawet bedzie heheh Musze dzis tylko skoczyc po wiertarke udarowa i tak mialem zamiar ja kupic :laugh:
dymi sie i czuc zapach spalonego metalu 🙂 Kumpel mi poradzil, zebym wzial wkrecil wiertlo w srube i tak ja wykrecil. Sruby juz nowe zamowilem na zapas, nawet bedzie heheh Musze dzis tylko skoczyc po wiertarke udarowa i tak mialem zamiar ja kupic :laugh:
Kumpel Ci funduje nową szynę jak ta zdechnie?
Albo to się DELIKATNIE rozwierca, żeby śruba przestała trzymać, ale wymaga to chirurgicznej precyzji, bo spierniczysz gwint w szynie.
Albo się używa dedykowanych narzędzi do odkręcania.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ehhh Gdybym wiedzial, ze w sklepie trzeba nawet kazda srube sprawdzic. Co za czasy! Ale jestem zly, dzis na treningu chyba harda zrobie. To szukam sklepu rowerowego w takim razie. Dzieki za ostrzezenie! :pinch:
Jestem w du*ie. Gosc powiedzial, zebym probowal wykrecic srube sam wiertarka. On sie tego nie podejmie. Mowi, ze ryzyko jest, ze szyne uszkodzi. Mowie mu "Panie! Zrob Pan! Ma pan wiecej doswiadczenia, niz ja!" Nie chcial, je*any leniwy! Pewnie wali pol etatu, a reszte mu panstwo doklada :angry: No nic jade dzis po wiertarke udarowa, juz dawno chcialem taka kupic 🙂 i wyrywac sasiadki na nia 😉
Ewentualnie jak sie nie uda to ku*wa musze nowa szyne kupic. Sprawdzalem, sa na stanie :woohoo: :woohoo: do dwoch dni roboczych, nie jest zle! Trzymajcie kciuki.
PS ten c*el co w sklepie lub fabryce przekrecil mi te dwie sruby, zaje*albym! Tyle nieszczescia je*any mi wyrzadzil! Nie pamietam, kiedy ostatnio tyle nie spalem co dzis w nocy! Pewnie w chinach to skrecali, nie znalazlbym go :pinch:
A tak na marginesie. Gosc wspominal bym probowal najpierw na wstecznym wkrecic wiertlo bo wtedy sruba moze wyjdzie, a gwint sie szynie nie zgladzi. Tylko mowi, ze trzeba przylozyc w ch*j sily! Ale nie moge sobie tego wyobrazic! Robil ktos cos takiego na wstecznym?
Na filmikach najpierw wkrecaja, a pozniej wykrecaja wiertla z sruba.
Idz do jakiegos warsztatu samochodowego 🙂 Najwyzej troche porysuja szyne. Lepsze to niz zakup nowej. A masz super szyne Deluxe i szkoda jej!
Wykretak powinien zalatwic sprawe. Moja tak wykrecili w serwisie. Mialem podobny problem, albo i gorszy, bo trudniej dostepny ze sruba mocujaca szyne
Spotkalem na naszego majstra zlota raczke. Pogadalem z nim. To mowil, ze to na wstecznym jak raz na 100 wyjdzie to cud. Wytlumaczylem mu jak to wyglada. To podsunal mi genialny pomysl. Powiedzial, ze jak mam miejsce to od drugiej strony niech srube usztywnie i podczas wkrecania wiertla, sruba nie bedie sie "obrabiac", co uchroni zgwintowana powierzchnie na szynie, a juz pozniej to moge na wstecznym normalnie. No zobaczymy! Serwis samochodowy, to glownie turcy. Wole juz sam sprobowac. Dam znac, jak wyszlo 😛 Moze dopiero za kilka dni jak wk*rw zejdzie 😛 zobaczym jak sie to zakonczy.
Nie znam niemieckiego, ale z ciekawosci w Google wpisalem "ski service Frankfurt" i wyszlo cos takiego 🙂
http://kuhnis-skiservice.de/
Sprawdz tego typu miejsca. Nie wierze, zeby nie potrafili odkrecic takiej sruby!
Nie znam niemieckiego, ale z ciekawosci w Google wpisalem "ski service Frankfurt" i wyszlo cos takiego 🙂
http://kuhnis-skiservice.de/
Sprawdz tego typu miejsca. Nie wierze, zeby nie potrafili odkrecic takiej sruby!
A jakież to śruby muszą serwisy narciarskie odkręcać? 😉
Najwięcej rozwiercań robią samochodziarze i rowerowcy. Dlatego poleciłem serwis rowerowy.
Można jeszcze polować na ślusarza.
Generalnie ultimate solution jak już nic nie pomoże to rozwiercenie małym wiertłem od strony gwintu. Wiertło do metalu (ścinające), a nie udarowe. Wiercenie bez udaru. Powoli, delikatnie. Obserwując jak wiertło ścina metal śruby i zatrzymując wiercenie, jak zaczyna iść krzywo.
Idealnie by było, jakby wiertarka była w uchwycie, gdzie obniżasz ją pociągając za dźwignię.
Udar może się przydać, ale tylko w specjalnej wiertarce udarowej do wykręcania. Ona ma zrobione tak specjalnie, że w momencie jak wali w przód, to jednocześnie odkręca.
Ale w życiu nie uwierzę, że aluminiowa szyna przeżyje udar. Nawet mechaniczny. Będzie pokrzywiona jak reumatyk na Wyspach Owczych.
A propos podrywania sąsiadek na wiertarkę udarową:
"- Wczoraj w nocy, jak nagle o 3 nad ranem sąsiad zaczął się do moich drzwi dobijać, to tak się przestraszyłem, że prawie mi wiertarka udarowa z drabiny spadła!"
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Nie znam niemieckiego, ale z ciekawosci w Google wpisalem "ski service Frankfurt" i wyszlo cos takiego 🙂
http://kuhnis-skiservice.de/
Sprawdz tego typu miejsca. Nie wierze, zeby nie potrafili odkrecic takiej sruby!A jakież to śruby muszą serwisy narciarskie odkręcać? 😉
Najwięcej rozwiercań robią samochodziarze i rowerowcy. Dlatego poleciłem serwis rowerowy.
Można jeszcze polować na ślusarza.Generalnie ultimate solution jak już nic nie pomoże to rozwiercenie małym wiertłem od strony gwintu. Wiertło do metalu (ścinające), a nie udarowe. Wiercenie bez udaru. Powoli, delikatnie. Obserwując jak wiertło ścina metal śruby i zatrzymując wiercenie, jak zaczyna iść krzywo.
Idealnie by było, jakby wiertarka była w uchwycie, gdzie obniżasz ją pociągając za dźwignię.Udar może się przydać, ale tylko w specjalnej wiertarce udarowej do wykręcania. Ona ma zrobione tak specjalnie, że w momencie jak wali w przód, to jednocześnie odkręca.
Ale w życiu nie uwierzę, że aluminiowa szyna przeżyje udar. Nawet mechaniczny. Będzie pokrzywiona jak reumatyk na Wyspach Owczych.A propos podrywania sąsiadek na wiertarkę udarową:
"- Wczoraj w nocy, jak nagle o 3 nad ranem sąsiad zaczął się do moich drzwi dobijać, to tak się przestraszyłem, że prawie mi wiertarka udarowa z drabiny spadła!"
Kolega napisal, ze do samochodowego nie pojdzie 😀
Wg mnie spokojnie serwis rowerowy, moglby sobie z tym poradzic. Ja swoja odkrecilem w serwisie rolkowo-lyzwiarskim. Niektorzy po prostu sie boja takie rzeczy robic, a inni sa leniwi i powiedza, ze sie nie da 🙂
Wystarczy wykretak plus wiertarka. Gosciu mi odkrecil srubke w minute. Jego kolega nie wiedzial jak 😀 przyszedl tamten i bez problemu sobie poradzil. Zalezy na kogo sie trafi.
Wcale bym sie nie zdziwil, gdyby serwis narciarski posiadal w warsztacie wiertarke i mu to zrobil 🙂 A serwisow rowerowych w takim wielkim miescie i okolicy, to pewnie kilkadziesiat jest...
Samemu lepiej nie kombinowac, bo tylko sie pieniadze wyda na rozne graty, a srubka i tak nie ruszy i przy okazji sie cos niodwracalnie zniszczy.
Nie znam niemieckiego, ale z ciekawosci w Google wpisalem "ski service Frankfurt" i wyszlo cos takiego 🙂
http://kuhnis-skiservice.de/
Sprawdz tego typu miejsca. Nie wierze, zeby nie potrafili odkrecic takiej sruby!
Wczoraj poleglem. Ide dzis do mechanika. Jak nie da rady, bede musial oblatac rowerowe oder inne serwisy jak piszesz.
PS z czego te sruby sa zrobione! Wczoraj kurde dwa wiertla zlamalem 2 i 2.5 :dry: Karbonowe!
Nie znam niemieckiego, ale z ciekawosci w Google wpisalem "ski service Frankfurt" i wyszlo cos takiego 🙂
http://kuhnis-skiservice.de/
Sprawdz tego typu miejsca. Nie wierze, zeby nie potrafili odkrecic takiej sruby!A jakież to śruby muszą serwisy narciarskie odkręcać? 😉
Najwięcej rozwiercań robią samochodziarze i rowerowcy. Dlatego poleciłem serwis rowerowy.
Można jeszcze polować na ślusarza.Generalnie ultimate solution jak już nic nie pomoże to rozwiercenie małym wiertłem od strony gwintu. Wiertło do metalu (ścinające), a nie udarowe. Wiercenie bez udaru. Powoli, delikatnie. Obserwując jak wiertło ścina metal śruby i zatrzymując wiercenie, jak zaczyna iść krzywo.
Idealnie by było, jakby wiertarka była w uchwycie, gdzie obniżasz ją pociągając za dźwignię.Udar może się przydać, ale tylko w specjalnej wiertarce udarowej do wykręcania. Ona ma zrobione tak specjalnie, że w momencie jak wali w przód, to jednocześnie odkręca.
Ale w życiu nie uwierzę, że aluminiowa szyna przeżyje udar. Nawet mechaniczny. Będzie pokrzywiona jak reumatyk na Wyspach Owczych.A propos podrywania sąsiadek na wiertarkę udarową:
"- Wczoraj w nocy, jak nagle o 3 nad ranem sąsiad zaczął się do moich drzwi dobijać, to tak się przestraszyłem, że prawie mi wiertarka udarowa z drabiny spadła!"
Muahaha 🙂 Tak zrobie, dzis polece do mechanika. Tak sie juz kurde nastawilem, ze bede musisal kupic nowa szyne. Co za ku*as mi to w sklepie zgwintowal!
Jakby coś poszło nie tak to zamist kupować nową szynę, pojedź do rolkowek i dobierz inny rodzaj śrub - to jest takie co mają "łebki" z 2 stron, nie będziesz potrzebował gwintu na szynie, żeby to zamontować.
Ja od ponad roku mam taką jedną i jest ok. Zamiast 100 euro wydasz 1-2 😀
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: ceceliavillarre Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte