Jak prawidłowo hamować t-stop
Witam, tak jak w tytule, oglądałem 2 filmiki na youtube, i w karzdym inaczej jest ustawiona rolka podczas hamowania daję linki do filmików
https://www.youtube.com/watch?v=HX0JM88kOnM&list=WL&index=11 (od 2.00 do 2.17)
https://www.youtube.com/watch?v=xq_pv5GU3EI(od 6.19 do 6,28)
Cześć. Jestem świeżo w temacie, bo w tamtym tygodniu się tego uczyłem. Próbowałem układać nogę tak jak w drugim filmie, czyli w kształt litery "T" i obracało mnie kiedy starałem się hamować prawą nogą (jestem prawonożny). Lewą nogą było ok. Ale potem zacząłem próbować hamować bardziej w kształt "L" jak w pierwszym filmiku i lepiej mi to zaczęło wychodzić. Także moim zdaniem to jest kwestia tego jak komu wygodniej, jak kto jest rozciągnięty (żeby tą nogę tak daleko postawić za siebie), ale przede wszystkim najważniejsze jest przeniesienie ciężaru ciała na przednią nogę - stabilność. Poćwicz na małej prędkości, zobacz jak Ci to wychodzi. Każdy jest inny i każdemu pewnie będzie wygodniej trochę inaczej to robić. Ja ćwiczę na obie nogi i Tobie też to polecam. Daj znać czy widać postępy 🙂
Nie wiem jak prawidłowo, ale przynajmniej hamuję skutecznie (zazwyczaj 😉 )
Ja osobiście często hamuję z układem nóg w "L". To jest tak że jak jadę wolno, "na luzaka" (czyli wyprostowana sylwetka) to ustawienie nóg w "T" zaburzyłoby mi równowagę.
Natomiast jeśli jadę szybciej, ustawienie ciała jest niższe, kolana bardziej ugięte itp. to wychodzi mi bardziej "T" niż "L".
Tego się nie da opowiedzieć, to trzeba wyczuć. Jesli stawiasz stopę w L, to prowadząca noga automagicznie musi skompensować skręt w prawo. Klasyczne T to umieszczenie hamującej nogi dokładnie za nogą jadącą - też mi to nieczęsto wychodzi w ten sposób. Zresztą nie przepadam za t-stopem, bo strasznie wp*prza kółka, a z górki i tak może nie wystarczyć. Zacząłem ostatnio próbować soula. Pewnie też będzie szlifował huby, ale przynajmniej jest skuteczniejszy.
http://www.online-skating.com/articles-3390-which-braking-technique-for-downhill-skating.html
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzięki za porady, jutro jak nie będzie padać, to pojeżdżę trochę, i zabaczę jak mi lepiej.
Ja powtórzę to co napisał Mormon, bo to podstawa dobrego T-stopu, zwłaszcza u początkujących: koniecznie trzeba przenieść ciężar ciała na nogę z przodu. Jeżeli masz z tym problem, spróbuj poćwiczyć jazdę na jednej nodze (przy lekkim rozpędzeniu podnosisz jedną nogę i starasz się jak najdłużej pojechać). Jeżeli to też sprawia problem - poćwicz stanie na jednej nodze bez rolek. To nie do końca do samo, ale angażuje podobne mięśnie i powinno nieco pomóc 😉
Fajne ćwiczenie na początek to tzw. zombiak. Ustawiasz się do T-Stopu i na przemian tą nogą z tyłu się odpychasz i hamujesz. Prędkości mikre, więc strachu nie ma, a balans się ćwiczy.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Praktyka czyni mistrza 😉 prawda jest taka że z czasem załapiesz ten ruch automatycznie.
Skoro ktoś kiedyś go wymyślił, a ktoś następny podpatrzył (w czasach bez youtuba i internetu) to w sumie jest to dosyć prosty ruch więc trzeba zdać się na intuicję 😉
Ja sobie też może coś poćwiczę (soula albo powerslida) przy najbliższej okazji (dziś mnie ciemna chmura odstraszyła, a szkoda bo jeszcze długo nie padało).
Po deszczu łatwiej ćwiczyć slajdy. I taniej, bo kółek tyle nie zdziera. Tylko czyszczenia potem.... makabra. I łożyska dobrze mieć zapakowane towotem.
Dzisiaj po tradycyjnym krakowskim Deszczovia Makaronie łożyska mi się już moczą w benzynce, w butach buzuje suszarka, a kółka schną po kąpieli pod prysznicem, bo żadne półśrodki już by nie podziałały. 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Pojeździłem wczoraj trochę, i ogólnie hamowanie mi wychodziło, ale tylko prawom nogą, lewom mi kompletnie nie idzie, tak samo mam z przekładanką, macie może na to jakieś porady?.
Prawie każdemu trochę lepiej wychodzi na jedną stronę. Kwestia koordynacji. Na drugą po prostu trzeba więcej ćwiczyć.
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Tak już w większości jesteśmy skonstruowani że jedną stronę mamy bardziej rozwiniętą i dlatego coś na tę stronę szybciej i lepiej wychodzi. Są elementy, które po prostu wyćwiczysz lepiej w jedną stronę (np obroty) ale przekładanka jest potrzebna zarówno w lewo jak i w prawo, hamowanie tez by się przydało na obydwie nogi bo przynajmniej kółka się równomierniej zużyją 😉
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: sophiaconnibere Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte