Sezon 2021 rolki i nie tylko
@pieta
Cegieł na stopę sobie włożyć nie pozwolę. Z góry zaznaczam, że wygoda kosztem kontroli.
Mistrzem nie będę, a stopy mam jedne. Poza tym nie sprzęt, a trening jest istotny.
Pamiętam jak mierzyłem Icon Core i były genialne, but jak nanoe szyby rozmiar 41. Niby dla zawodowców, ale był tak wygodny jak do FSK.
Ma 100% Seba Maraton będą wygodne, ale to takie troche jako ostateczność. Chętnie Luigino bym sobie pomierzył.
Zresztą, jak powiem, że szukam wygodnych, to od razu dostanę do przymiarki potencjalnie wygodniejsze. Bardziej chyba Semi-race by mi się przydały i dla mojej stopy byłyby lepssym pomysłem.
Jak znajdę kiedyś wolny czas to podjadę.
Wysłany przez: @andreeeJedno co wiem, to szyna albo 4x100 albo 4x110
Ja bym brał nawet setke, zawsze stabilniej. A skoro w latach 90tych na 84 mm wyciagali maraton <1h to o predkosc nie ma sie co martwic 😉
Wysłany przez: @pietaPrzypuszczalnie nie obejdzie się bez punktowego wygrzewania, ale to u Zico.
Zico ma parcie na wyczyn i kupujac u niego trzeba miec to na uwadze i co chwile przypominac ze jednak nie but jak imadlo ktory na poczatku wydaje sie 2 numery za maly...
Do tego - jesli sie da - ja bym wolal uniknac pipcenia sie z formowaniem.
Wysłany przez: @andreeePamiętam jak mierzyłem Icon Core i były genialne
Ja tez (i Kasia) mielismy takie wrazenie odnosic Iconow. Co do wygodnych butów to dla mnie to podstawa (moje niedlugo beda mialy juz 10 lat). Warto bardzo patrzec po tych wszystkich targach na fb, czasem pojawiaja sie bardzo stare modele w dobrym stanie (ostatnio bylky jakies z 5ma kolkami), a cecha starych modeli jest to ze wtedy inaczej to wygladalo i one byly wygodne. Moje PS sa z 2011, a najdalej z 2012 roku i to byl ostatni model ktory nie byl twardy.
100 będą łatwiejsze do opanowania, a bez techniki sama wielkość kół dużo nie da. Ciut owszem, ale różnica może być jak 1 km/h średnia, ryzykując upadek mięśni stabilizujących przed końcem maratonu. Dlatego tak mi się dobrze jeździło na 3x110+100, na które się przesiadłem z 4x110. Niby niewielka różnica, a jednak. A jak do nich założyłem kiedyś G13 F0 3x100+90 to w ogóle był to przez moment mój najszybszy zestaw. Przy czym mówimy o jeździe, a nie turlaniu się. 😉
Zico robi dobrze, bo dopasowany niski but, w którym nie ma możliwości ruchu to brak tarcia. Oczywiście nie może też gnieść i tutaj wchodzimy w punktowe odbarczanie. A podejście Krzyśka Plicha to wrzucić but do piekarnika i na nogę, co faktycznie eliminuje uciski, ale trzymanie nogi też i to równie skutecznie. Więc jak ktoś lubi mieć kontrolę nad niskim butem, to raczej bym to odradzał. Na poziomie mistrzowskim to może faktycznie nie robić różnicy. Mi robiło.
Najgorzej jak but: a) gniecie i ciśnie, b) nie trzyma. Miałem tak z Boltami i dlatego tyle się doktoryzowałem.
Icony nie były nigdy miękkimi butami. Ich odczuwalna wygoda oznacza że siadły do kształtu nogi. Tyle.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wydaje mi sie ze Andreee ma w jezdzie nieco inne cele niż Ty, dla ktorego pewnie za rok dwa ok na mecie bedzie wylewanie krwi z butów 😉
Wysłany przez: @szyszkownikWydaje mi sie ze Andreee ma w jezdzie nieco inne cele niż Ty, dla ktorego pewnie za rok dwa ok na mecie bedzie wylewanie krwi z butów 😉
Chyba nie przeczytałeś tego co pisałem...
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @szyszkownikWydaje mi sie ze Andreee ma w jezdzie nieco inne cele niż Ty, dla ktorego pewnie za rok dwa ok na mecie bedzie wylewanie krwi z butów 😉
😀 Ja stawiam bardziej na komfort, Tomek stawia na wszystko. Ale rezultaty u Niego widać gołym okiem.
Gdyby ktoś spotkał Icony w rozmiarze 41 to dajcie znać. Najlepiej z roku 2017.
Wysłany przez: @andreeeGdyby ktoś spotkał Icony w rozmiarze 41 to dajcie znać
Hyhy, Kasia też na nie poluje 😉 Tak czy inaczej dam znac jak wylowimy gdzies bo sa rozne sety.
Wysłany przez: @andreeeAle rezultaty u Niego widać gołym okiem.
Wlozyl w to przede wszystkim mase pracy.
Wysłany przez: @tomcatIcony nie były nigdy miękkimi butami.
Nie byly i tez sie zdziwilem jak ubralem, to samo Kasia. No ale to bylo ok przy mierzeniu, zadne z nas nie jezdzilo na nich.
Ja sie bede martwil jak sie moje rozleca. 2-3 sezony przy obecnej czestotliwosci jazdy powinny dac rade 🙂
Komfort przede wszystkim. Czytając to forum dowiadywałem się, że nie istnieje coś takiego jak wygodna rolka, tylko mniej lub bardziej dopasowana.
Niski but czy jazda szybka wiąże się z mocnymi naprężeniami. Wszystko co miękkie, według mnie, spowoduje w końcu ruch stopy i otarcia. Szkoda nóg.
Mam miekkiego i wygodnego buta od 7 albo 8 lat. Nogi ok, bo zawsze wygoda u mnie byla wysoko, w 2015 wykrecilem na nich czas 1:27, a spokojnie by sie dalo mniej - kwestia treningu, ale zanim wyanalizowalem i odkrylem co takiego "magicznego*" zrobilem w 2015 to mi sie znudzilo i wyladowalem w ocrach 😉
*2015 - jedyny sezon w ktorym w zimie popracowalem silowo na nogi. Dosc symbolicznie, ale zprocentowalo sporym progresem.
Dzieki, dzięki. 🙂
Dlatego jak zobaczyłem Icony na stoisku PS w Katowicach i podeszły Andrzejowi (który aktualnie jest już moim kolegą klubowym) to mu pożyczyłem kasy, żeby mógł kupić. Bo to biały (nomen omen) kruk jest.
Ale akurat nie jest z nich zadowolony, bo jak były wygodne na przymarce, tak ocierają podczas jazd. Za luźne.
Może Was zainteresować, że PS wraca do patentu używanego przez m.in. Reeboka w niektórych łyżwach: pompowany liner. Na razie to będzie dostępne w finesowych Swellach, ale jak się sprawdzi to - wynika to z tego co mówi Mathias z Pascalem - będą wkładane także do innych modeli. Nazywa się to AeroFit.
Może być ciekawie. Ciekawe czy odważą się włożyć do speedowych, czy jednak ciśnienie nie musiałoby być za duże i zawory by wymiękały. Mówią że wrócili bo technologia i materiały lepsze, więc... jest nadzieja.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @tomcatBo to biały (nomen omen) kruk jest.
Ja nie na czasie - juz sa nieprodukowane...?
Wysłany przez: @tomcatpompowany liner.
To nie troche jak szyna z jednym mocnowaniem, sruba po jednej stronie czy buty ktore sam sie wiażą? Jak do tej pory wiekszosc tego typu "wynalazkow" sie nie przyjela i opierala sie wylacznie na marketingu.
Tak czy inaczej nie chcialbym ryzykowadc ze mi but j...bnie podczas jazdy 😉 Za to pewnie strzal by bylo slychac w okolicznych wsiach.
Teraz są Icony Wind. Z materiałem aero na cholewce. GRUUUBE waty na tym się oszczędza 😉
Za but chcą 3k, więc tego... już lepiej pojechać do Torunia i zrobić u Marcina customy za 2,5k. Choć fakt, że dopiero rozkręca tą działkę.
A pompowany liner - jeśli nie będzie problemów technicznych - brzmi genialnie!
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wczoraj byłem na Pogorii.
Miałem zrobić maraton, ale okazało się, że wiatr był tak mocny jak nigdy dotąd i konkretnie prosto w twarz. Po 10km pomyslałem, że sobie siądę, odpocznę i pojeżdżę resztę rekreacyjnie. Ale w ostatniej chwili pomyślałem by zawalczyć o półmaraton poniżej 1h co byłoby tegorocznym rekordem. No i udało się w 59 minut. Przy takich warunkach aż się zdziwiłem, że się udało. Podjazd pod wiatr pod górę to skrajnie ekstremalny interwał.
Czuję, że już właściwie krok dzieli mnie od wskoczenia na swoje miejsce sprzed roku.
Ludzi mało, bo jeździłem około 14-15
Wczoraj półmaratonki na Pogorii. wiało strasznie, na 42km nie było szans. Plecy bolały od początku. W czasie podobnym jak ostatnio. Dopiero kwiecień, a ja już tyle km przejechanych 😀 Normalnie to długie dystanse startowały od maja
@Andreee
Mały tip z plecami. Ten ból bierze się z połączenia pochylenia i mocnej pracy na boki. Ale bardziej od pracy na boki.
Pomaga:
- świadome rozluźnienie pleców: jedziesz, ale przestajesz cisnąć, tyłek ciut niżej, pochylasz korpus, rozluźniasz plecy, starasz się napiąć mięsień poprzeczny brzucha i patrzysz co się dzieje, co Ci pomaga,
- unikanie pulsowania tułowia góra-dół. To nogi mają się wydłużać-skracać. Tułów może chodzić lekko na boki, żeby balansować, ale góra-dół nie. Trzeba na to położyć świadomą uwagę.
- na krótko pomaga oparcie rąk na kolanach - możesz wtedy jechać cały czas, trzeba wtedy zmieniać uchwyt, obciążać mocniej raz jedną, raz drugą ręke.
Jeśli tylko masz jeszcze trochę siły na kombinowanie, to nie musisz się zgadzać na ból pleców. Można go zmniejszyć, nawet jeśli nie wyeliminować w całości.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wysłany przez: @tomcatMały tip z plecami.
Plus wmiare neutralna pozycja kregoslupa - przynajmniej ledzwiowego, bo o szyjnym w tym sporcie niestety mozna zpaomniec :/
Wysłany przez: @szyszkownikWysłany przez: @tomcatMały tip z plecami.
Plus wmiare neutralna pozycja kregoslupa - przynajmniej ledzwiowego, bo o szyjnym w tym sporcie niestety mozna zpaomniec :/
To prawda, ale akurat nie uniwersalna i ogólnoludzka. 🙂
Niektórym lepiej działa kręgosłup neutralny, a innym zaś koci grzbiet.
Trzeba kombinować i sprawdzać co działa, a nie powielać stare wzorce oczekując innych rezultatów 😉
Z własnego doświadczenia: praca nad core pomaga, ale sama jako taka nie wyeliminuje problemu. To co pomaga to zmiana pozycji. Chyba ma to też związek z pochyleniem miednicy, ale jeszcze nie rozkminiłem do końca.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Tak czy inaczej zadalem pytanie o rolki pod filmem dra Biernata, watpie zeby sie odniosl, choc na pewno dla tej garstki byloby to bardzo ciekawe. Bo pozycja fizjologiczna nie jest (zreszta mowil to juz McGill w przypadku kolarzy) i jestem ciekaw co taki spec mialby do powiedzenia 🙂
Wysłany przez: @szyszkownikTak czy inaczej zadalem pytanie o rolki pod filmem dra Biernata, watpie zeby sie odniosl, choc na pewno dla tej garstki byloby to bardzo ciekawe. Bo pozycja fizjologiczna nie jest (zreszta mowil to juz McGill w przypadku kolarzy) i jestem ciekaw co taki spec mialby do powiedzenia 🙂
U mnie na długich jazdach na szosie niebywale dostaje właśnie kręgosłup szyjny. To największy problem przy jazdach 100+ km.
Żeby coś z nim zrobić:
- zmieniłem mostek (element łączący główkę ramy z kierownicą) z takiego o ujemnym skosie -7 stopni, na regulowany i ustawiłem go na plus 30. Kierownica w górę o 10 cm.
- kupiłem okulary z dolną ramką, a bez górnej. Dzięki temu możesz ociupinkę niżej trzymać głowę, żeby coś widzieć.
- zawsze staram się trzymać łokcie wąsko i ugięte. Nigdy nie blokować łokci, bo od tego zaczynają się problemy. No i nie "leżeć" na kierownicy, tylko delikatnie się na niej wspierać. Czyli core cały czas zaangażowany w utrzymaniu masy.
U mnie też niska pozycja napina zginacze bioder i to do takiego stopnia, że potrafi ograniczyć przepływ krwi (w okolicy są tętnice udowe), a to oznacza, że nie mogę tak cisnąć w niskiej pozycji, jak mógłbym w wysokiej. Przypominam, mówimy tutaj cały czas o rowerze. Nie uzyskałem do tej pory niczyjego sensownego komentarza na ten temat. Biomechanicy kolarstwa to rzadkie zwierzęta...
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Tomek, jak się spotkamy to mi pokażesz i wytłumaczysz na żywo 🙂
Albo Krakow albo Pogoria. Choć fajnie by było gdybyś przyjechał kiedyś, może i z Szyszkownikiem 🙂
Trzeba tam pojeżdzić i poznać teren 🙂 Pozniej mozna nawet piknikować z całą rodziną
Ty na sport a rodzinka biwakuje 🙂
Nie wiem co z niskim butem, bo w sobotę kupuję nowy samochód - tzn nowy w sensie, że kupuję, ale auto starsze i już w sumie powoli klasyk 😀
i spełnię swoje motoryzacyjne marzenie! Zawsze chciałem mieć 8 cylindrowego benzyniaczka 😀
Czasy idą ciężkie, trzeba wydawać z głową
Obecnie mam duży bagażnik i rolkowo auto jest rewelacyjne. W nowym już sobie nie usiądę w bagażniku podczas zakładania rolek... No ale raz się żyje!
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: cedricfurneaux9 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte