Czyszczenie rolek a zamknięte łożyska.
Dokładnie, bez urazy, ale rusz głowš, Rdk 🙂
Masz rozwišzanie podane na tacy: puknšć, stuknšć, łożysko musi być w powietrzu.
Wyobra sobie, że wiercisz, albo przecinasz drewno. Położyłby element, w którym wiercisz, przecinasz na podłodze?
Jak wycišgałem łożyska, to poprostu opierałem ja na innych kółkach wycišgnięntych z tej samej płozy. Faktycznie nieco sprężynujš, chwiejš się, ale dajš radę. Dwa kółka pod spód, to z którego wybijasz łożysko na górę, przypomina to nieco znak audi albo symbol olimpiady (patrzšc od góry). taka mini piramida, jakby stawiał szklanki jedna na drugiej.
Mogę zrobić zdjęcie, ale to już chyba strata czasu.
spoko. Po prostu nie zrozumiałem o co Ci chodziło z tymi kółkami. Oczywiście że bym coś podłożył.
Grafitowy jest absolutnie nie ok, to smar do łożysk ciernych z dużymi luzami. Tu masz precyzyjne łożysko toczne.
Odswieze temat, bo mam pytanie dotyczace łozysk w moich kolkach.
Wiec na tych rolkach jezdze miesiące i kilka razy wracalem podczas deszczu bo zaskoczyl mnie gdy sobie jezdzilem. No i zaczeło mi cos ocierac w kolkach. Wyczyscilem je z zewnątrz ale to nic nie dalo. Wiec problem tkwi w łozyskach. Nie chce ich zatrzec bo nie mam obecnie funduszy na nowe. Chcialbym je wiec wyciagnac i wyczyscic.
To teraz pytanie. Jak wyciagnac łozyska z kolek a nastepnie jak je otworzyc? Na łozyskach pisze 608ZZ. Wnioskuje ze sa to łożyska zamkniete. Oto zdjecie:
Chcialbym wiedziec, czy to czarne cos w srodku(ta obrecz) to jest tuleja?
Jesli mozecie opiszcie mi to zdjecie strzalkami i powiedzcie jak je wyciagnac.
Z gory wieeeelkie dzieki 🙂
Tulejke da sie wyjac wypukujac ja lekko srubokretem i młotkiem. Tę częsc ledwo pamiętam bo daaaawno to robiłem,tulejki chyba wbijałem powtornie młotkiem. 🙂
Lożyska z kolei wyciągasz np: imbusem - wkładasz do srodka dłuzszą czescia, pomału schodząc w glab kółka po sciance az wyczujesz granice miedzy łożyskiem a tym ..wewnetrz kłóka , o tę krawędz opierasz imbus i metoda dzwigni wyciągasz łożysko>
Z rozbrajaniem łożyska znajdziesz temat wrotkarstwo.pl
Czyli to czarne cos w srodku to tulejka? Aha.
Z tego co wiem gdy wybije sie tulejke to wychodzi z nia 1 łożysko prawda?
A pozatym, ta tulejka chyba jest plastikowa albo z jakiegoś niemetalicznego tworzywa. czy nie uszkodze jej gdy bede ją "wypukiwał"?
EDIT
E, sorry coś sobie pomylilem chyba. Ta tulejka jest tylko podłużnym kawałkiem w stylu rury, czy czymś takim:
http://sklephokejowy.com/data/gfx/icons/large/3/2/1152002623.jp g">
Przeczytaj e-mail .Jak wybijesz tulejke to nie wyjdzie lozysko wtedy dopiero mozesz "dobrac" sie do pierwszego lozyska .Musisz wybijac tuleje czyms plaskim zeby wlasnie nic nie pokancerowac .
Haya sorki za odkopywanie tematu, ale mam pytanie co do czyszczenia łożysk... Po pierwszy czy opyla się inwestować w takie cacuszko jak ta wanienka ultradźwiękowa, w kraku jest dostępna: http://allegro.pl/wanna-wanienka-ultradzwiekowa-baku-30w-krakow-i1215409277.html i jak ktoś ma podobną jak z tego korzystać (co trzeba by działało, co tam nalać ;D). Oraz jak nie wanienka to co? Jedni sobie łożyska kiszom w słoiku inni se w jogurcie maczają... Nie podoba mi się za bardzo pomysł babrania się benzyną a tym bardziej naftą... i jaka ta benzyna jak coś 😀 Bez ołowiowa ;P?? Hmm co dalej... Byłbym wdzięczny za polecenie dobrego niezawodnego środka do smarowania łożysk... Jakbym się uparł to bym użył w sumie oleju syntetycznego w sprayu czyszcząco smarujący do łańcucha rowerowego ponoć dobry do trudnych warunków pogodowych, pisze że nie jest wypłukiwany przez wodę, zapobiega powstawaniu rdzy i że jako, że jest w pianie to dociera do trudno dostępnych miejsc o ten: http://www.centrumrowerowe.pl/Pages/DetaleProduktu.aspx?id=03301073005&AspxAutoDetectCookieSupport=1 co o nim sądzicie? Nie przepali mi łożyska niczym kwas i nie pryśnie podczas jazdy jakiemuś dziecku w oczy :D??
No, dzięki wszystkim z góry za rozwianie moich wątpliwości 😉
Czy się opłaca ? nie.
Czy mam ? tak.
Czy będziesz się babrał w benzynie posiadając taką wannę ? tak.
Zapomnij o wannie. Więcej roboty. Czyści się fajnie ale prócz łożysk będziesz jeszcze czyścił sama wannę z całego osadu. Osobiście nie miałem na to czasu. Babrać się będziesz dalej bo łożyska tak czy tak trzeba wyjąć i wysuszyć, nasmarować.
Co wlewać do takiej wanny ? to samo co do słoika, byle nie gęste bo zniweluje to efekt drgań o które chodzi.
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Mam nie narzekam .Czy sie opłaca .mi tak bo nie pie...e sie właśnie w benzynie tylko w pachnacym płynie do czyszczenia zabrudzen przemysłowych firmy Wurth który to moge wylać do kibelka bo teoretycznie ulega biodegradacji .Nie macham słoikiem ,nie zostawiam na noc by odmokło czy coś w tym rodzaju .A jesli chcesz uzywac benzyny to ekstrakcyjnej a nie z dystrybutora na stacji paliwowej .Czyszczenie samej wanny to minuta przeplukuje woda najlepiej ciepła przecieram i wanna czysta .Ale tez nie doprowadzam do sytuacji ze łożyska wygladaja jakby sie w bagienku kąpały
Dobry smar i tu sie zaczynaja schody .Osobiście nie polecam zadnych WD40 bo to nie o to chodzi .Smar nie powinien przyjmowac kurzu ,powinien wypierac wode itp.Do jazdy szybkiej najlepiej oliwka np speedex ,niektorzy daja oliwke do smarowania maszyn do szycia .Do freestyle'u coś "mocniejszego" gestszego .Oliwka to czyszczenie i smarowanie co ok 10 godz jazdy jesli nie chcesz zajezdzić łożysk na amen ,moznaa tez stosowac technike jednorazówek za 1 zł i eliminowac po ok tyg bo mniej wiecej tyle mi wytrzymały ale to moje subiektywne doznania a i jakośc jazdy dla mnie do d.... .Znajda sie bo byli tacy którzy przejezdzają na tym cały sezon .Z gestszych smarów sa zele silikonowe w marketach .Osobiscie uzywam czegos co jest na bazie suchego wosku syntetycznego i nie zawiera silikonów , sprawdza mi sie idealnie od roku .Generalnie chodzi o to by uzyskac jak najcieńszy film smaru a jednoczesnie zapewnic dobre smarowanie .
ja swego czasu uzywalem wlasnie zelu silikonowego, ktory sluzyl mi do konserwacji replik asg, ladnie sie po nim toczy ale dosc szybko sie zuzywa. teraz smaruje zwyklym brudzacym smarem ze sklepu rowerowego, ktorego sloj mam juz pare lat no i, ze sie tak wyraze, jedzie jak po masle ;p
Witam. Trochę odkopałem, ale skoro kwestia dotyczt tego samego, to stwierdziłem, że nie warto zakładać nowego tematu. Przeczytałem cały temat, ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem. Nie chcę nic uszkodzić stąd pytam. Rolki FILA Primo 90, model 2009. Kółka i łożyska jak na zdjęciu. Siłowałem się z tym na różne sposoby, i za nic łożyska nie chciały wyjść. W instrukcji było napisane, żeby wyciągać przy pomocy imbusa, średnio to wymyślili.
Z tego co zrozumiałem najpierw muszę wypchnąć tulejkę, tą ze środka, o najmniejszej średnicy, a następnie łożyska, które nie powinny już stawiać takiego oporu. Dobrze rozumuję?
coś chyba pokręciłeś! tobie chodzi o wyjęcie łożysk z kółek a temat to smarowanie łożysk w środku. jesli chodzi o samo wyjęcie to można kluczem do rolek -jeśli takowy posiadasz?/ma on specjalną końcówke w formie czpienia.można też śrubowkrętem.włuż go w srodek i podważaj przechylając na boki,mocno i smiało,nie bój sie.............a jeśli chodzi o smarowanie samych łożysk wewnątrz to daj sobie spokój! jak ci będą klekotały to kup sobie z allegro po 1-2złote za sztuke i styknie....pozdro
Wyciągaj podważając, a nie wypychając, można to zrobić bez specjalnej końcówki, zwykłym imbusem.
A dokładniej wkładasz imbus do środka kółka do tulejki, tam przed tulejką podważasz imbus o łożysko, później ciągniesz (Może iść bardzo ciężko) i wyciągasz. Potem wyciągasz tulejkę i następne łożysko można już wypchnąć od wewnętrznej strony.
odnosnie tego plynu do czysczenia Wurth no i oliwki speedex moglbys podac dokladniejsze nazwy ? poniewaz po wpisaniu w google speedex wyskakuja mi tylko przesylki kurierskie :/
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: brady0763056541 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte