Powerslide metro  

Herb napisał:

Ja wiem, że te zapięcia są mało finezyjne, ale na tle innych posiadają dość solidne paski. Musiałeś mieć totalnego pecha zakrawającego wręcz o szczęście by trafić na coś takiego 😉

Ale to był znak, żeby zamówić twistery 😉
już jutro będą 😀

WuRC napisał:

Żeby było śmieszniej, to na tych dodatkowych śrubach tylko 3 mają kropkę tej niebieskiej pasty 😉

wpadnij kiedys na blonia na lawke nr. 4 (na przeciwko zaczka), poznasz po rozlozonych kubkach. Jak bede akurat obecny to wrecze Ci zakropiona srube, albo i dwie 😉

O kurcze, akurat dziś byłem na Błoniach, ale dopiero teraz Twojego posta przeczytałem. Jakbym wiedział to bym zagadał 😉 Next time B)

U mnie również wystąpił problem z niedokręconymi śrubami...:( Na szczęście podczas jazdy próbnej zorientowałem się na czas, że mi prawie kółko odpada!:) Cztery dodatkowe śruby z klejem anaerobowym są i mam pytanie, czy ta kropelka na nich wystarczy, czy lepiej kupić taki klej i posmarować całą śrubę? Muszę przyznać (tu, do tych co wciąż szukają, a nie są przekonani), że te rolki są naprawdę godne uwagi! Zastanawiałem się też nad Rollerblade Fusion X3, ale jak dla mnie komfort ułożenia stopy (i inne rzeczy) o niebo lepszy w Powerslide'ach Metro, nie mówiąc już o tych rzepach (WTF?) w X3...

Wystarczy kropla kleju

powinny wystarczyc, ale jak chcesz sie czuc pewnie to dobry klej anaerobowy kosztuje kolo 20-30 zł za 10 ml. Loctite 243 powinien byc dobry, ale znawca anaerobowych klejow nie jestem ;).

OK. Dzięki wielkie, może kupię jednak ten klej, jakby miały wypaść...:) To jeszcze jedno pytanko, czy na te śruby od kółek też trzeba dawać ten klej, czy wystarczy ja mocno dokręcić i powinno być dobrze?

na srubach od kol jest go wystarczajaco duzo, szkoda ryzykowac "zapieczeniem", poprostu dobrze dokrec, a klucz od wypadku nos ze soba na rolki. Ja sobie nie wyobrazam ruszenia sie z domu bez klucza, zawsze cos moze sie poluzowac.

Suwi to w Hardcorach też się części luzują? ;]

A co myslisz ze w rolkach za 1,5 tys to nic sie nie ma prawa poluzowac, tez raz prawie srube od cuffa zgubilem w evo 09, a jednej dziewczynie na zawodach sruba od szyny w sebach high sie poluzowala. Trzeba byc przygotowanym na takie rzeczy. Ot tego jest klucz zeby umiec sobie samemu dokrecic a nie leciec odrazu na gwarancje, bo kolko zaczelo stukac, zlekcewazylem odpadlo i przerysowalem szyna po asfalcie :P. Btw. przygoda z darciem szyna po asfalcie w polowie prawdziwa (Seba High), z tym ze znajomy sam ja sobie pozniej naprostowal mlotkiem ;).

Ta dziewczyna to Weronika a przy takich przeciązeniach gdy cały ciężar idzie na jedną oś jedno kólko to i śruba ma prawo popuścić .Osobiście zgubiłem nakretkę od paska przy cuffie w carbonach i nie widze powodu go gwarancji bo sa drgania przeciązenia a to ze zgubiłem to moja wina bo trzeba zwracać na to uwagę i przed kazdym nałożeniem rolek sprawdzić jak i co sie trzyma .Niczym w samochodzie zanim ruszysz sprawdz swiatła hamulce itd itd po prostu normalka .

Sorki Jarek, moglem wymienic z imienia, moj blad. Wkoncu wszyscy na rolkach jestesmy na Ty ;). Wera dziewczyna w Polskim top 3 w slalomie Kobiet :).

W Metro rzecz jasna sytuacja jest inna, to wada fabryczna, wiec mozna sie domagac nowych srub (teraz juz dodaja 4 zakropione).

Przecież nie ma problemu ,bardziej odebrałem to jako grzecznośc ze bez wiedzy zainteresowanej nie wymieniasz z imienia itd bo właściwie tak by należało .Ale ze razem trenujemy myśle ze Wera nie ma nic przeciwko .A wracając do tematu wydaje mi sie ze czepianie sie tych wszystkich śrubek niedokręconych to temat zastępczy i szukanie dziury w całym .Gdy dostałem Carbony dostałem je luzem i wszystko musiałem poskręcać sobie sam i szyne i kólka .Jedynie Cuff był zamocowany .Choć z drugiej strony może trzeba serwis założyc i słono kasować a nie wolne rady udzielać to sie nagle okaze ,że to nie taki problem i można sobie samemu dokręcić .

dolacze sie do pochwal i nagan dla PS Metro.

ogolnie pierwsze wrazenia na TAK. rolka jest przedewszystkim bardzo wygodna. tak wygodna, ze az troche ciezko w to uwierzyc. mialem troche obaw jesli chodzi o rozmiar. poniewaz jestem troche pomiedzy rozmiarami, wzialem 3 mm mniejsza, ale po 3h jazdy wygoda bez zmian. noga prawie wogole nie spocona. cisnie mnie za to od strony podbicia, ale domyslam sie, ze to kwestia przyzwyczajenia sie do paska 45 st.

rolki bardzo zwrotne. do tej pory jedzilem w agressivach, kiedys (dzizas ponad 15 lat temu) w pierwszych skorupach Roces na duzych kolach ale z groovem, no i ostatnio na freeridowej szynie UFS (ale za to dlugiej).
zmiana wiec dla mnie wrecz szokujaca. a przez krotka szyne brak mi troche "tylow". caly czas czuje jakbym mial fiknac przez plecy 🙂 na szczescie mozna to zalatwic cofajac troche szyne. u mnie w tej kwestii pojawia sie pewien problem, ale o tym nizej.

stopa jest trzymana na tyle mocno, a rolka na tyle sztywna ze mocniej czuje wszelke nierownosci czy kostke brukowa. ale to raczejnie wada, takie poprostu subiektywne wrazenie.

przechodze do wad, a raczej niedociagniec.

zgubilem wczoraj srube od cuff'a 😀
dobrze, ze klucze zawsze mam ze soba, a i przezornie wzialem tez zastepcze sruby.
moja wina, bo zamiast wstawic nowy komplet srub tylko dokrecilem. jak zreszta wszystkie pozostale.
o kolach ilozyskach sie nie bede wypowiadac, bo pierwsze co zrobilem to wymienilem calosc na posiadane juz BSB ABEC 5 i Hyper Concrete. wole stock'owe zostawic dla dziewczyny niz zajedzic w miesiac.
w zasadzie jedyna pretensja (na chwile obecna) jaka mam do PS to wlasnie beznadziejne kola (naczytalem sie) i taka troche niedbalosc w drobiazgach: brak pasty amortyzujacej na srubach, WSZYSTKIE (kola, paski, szyny, cuff) sruby niedokrecone.

ostatnia rzecz to w zasadzie chyba moj pech.
od samego poczatku ciezko bylo z moimi Metro. jak zanalazlem sklep gdzie byl moj rozmiar (42) to sie okazalo ze jednak nie ma na stanie. PS mialo doslac, ale wyszlo, ze tez nie maja. na szczescie sklep z mojego miasta wystawil na allegro. ale nie o tym mialem.
wczoraj podczas jazdy poczulem, ze tylne mocowanie szyny w lewym bucie puscilo. zrobilem przerwe chcialem dokrecic. okazalo sie, ze nie moge ani dokrecic, ani odkrecic. dzis rozebralem element (musialem w domu uzyc dzwigni).

prawdopodobnie albo ktorys z gwintow byl walniety od poczatku, albo sie uszkodzilo podczas montazu.

zadzwonie/napisze dzis do PS Polska i zobacze czy uda mi sie od nich wycyganic sam komplet X-Slot. chcialbym uniknac wysylania rolek z reklamacja 🙁
a tymczasem moze znajde jakas srube na zastepstwo, albo moze jakas niewielka podkladke kontrujaca doloze. bez skokow powinno dac rade.

No i stało się... Po dzisiejszej jeździe i trenowaniu slalomu, tylne kółko nie wytrzymało! Wytarte praktycznie na maksa! Mam pytanko co teraz najlepiej zrobić i jakie kółka kupić do moich PS Metro? Powiedzmy, że reszta kółek jest w porządku, może za wyjątkiem jednego i chciałbym dokupić 4 kółka i zrobić banana... Tylko teraz jaki rozmiar wybrać, większy niż mam czy mniejszy i jakie kółka do w miarę agresywnej jazdy?:) Dzięki!

Kup komplet 8 dobrych kół, nie ma sensu brać 4 i robic banana z oryginalnymi bo zaraz zostaniesz z czterema. Jak Ci żal nie zajeżdżać oryginalnych, kup ze dwa decathlonowskie, będą się ścierać tak samo.

Czyli w ogóle nie robić banana? Nawet z nowymi (4+4)? A jak tak, to jakie kółka polecacie?

Mam troche odmienne zdanie ,mimo ze Herb nie miał chyba na myśli zeby nie robić banana .
Moje zdanie jest takie "metrowe" kólka zmierz jesli maja jeszcze w okolicach 80 mm to zostaw je w srodku a dokup 76" , Jesli straciły juz te 80mm i maja zdecydowanie ponizej kup 72 -ki .
Kóka zewnetrzne zdecydowanie szybciej sie scieraja mozesz oczywiście wybrac i sprawdzić jak bedzie Tobie lepiej w zależności w jakim stanie sa Twoje aktualne daj nowe do srodka 80 lub na zew wtedy albo 76 albo 72

Mi nie chodzi o to, by nie robić banana, tylko że imo nie warto robić go z dorbych kół i metrowskich bo:

-w ustawieniu z oryginalnymi w środku szybko dojdzie do flat

-wtedy trzeba przełożyć je na zewnątrz

-zetrą się ZACZNIE szybciej niż dobre środkowe i pozostanie megabanan.

Ja bym własnie dokupił słabe koła tak by zrobic flat, potem dotarł wszystko do lekkiego banana i stosował rotacje by zetrzeć je równomiernie.

jarek, środkowe kółka mają ok.78-79 mm, czyli lepiej dać je do środka a na zewnątrz kupić 72 mm? Masz jakieś konkretnie na myśli?

Herb, wg. Ciebie lepiej te gorsze kółka kupić na zewnątrz (jaki rozmiar) i w środku zostawić metrowskie i "wyrównać" ja z pozostałymi metrowskimi? Bo nie wiem czy dobrze zaczaiłem!:)