Recenzja RBTwister Edge X + BLOG 2018 i 2019  

Jakie wnioski tak generalnie?
Czemu uważasz że szyna 230mm jest za krótka do freeride'u?

Zawiodlem sie na RB Endurace. Ta rolka to jakas kpina. ZERO trzymania stopy. Zapiecia i wszystko jak w jakims modelu dla poczatkujacego.

Dlaczego za krotka szyna? 243 przy duzych predkosciach juz bardzo rzuca na boki... 230 przy predkosci powyzej 30km/h to raczej nie jest komfort.
Nie mam pojecia dlaczego juz nie ma szyny 310, ktora byla chyba najlepsza szyna 3x110. No trudno.

Uhm, ale po mieście rzadko się jednak zasuwa > 30 km/h.
Dla zestawu 3x110mm wcześniej była chyba szyna 245mm w FR-ach, 1,5cm to jest trochę różnicy jednak.

Nie chodzi tylko o predkosc. Krotka szyna nie pomaga podczas skoku np. Im dluzsza szyna, tym bezpieczniej mozna wyladowac po skokach. Taka szyna jest fajna do slalomu.
Dodatkowo stara szyna miala dobrze ustawione kola. Pokombinowali troche.
Wszyscy cos wymyslaja, a zamiast pomagac, to jeszcze komplikuja.

Zawiodlem sie na RB Endurace. Ta rolka to jakas kpina. ZERO trzymania stopy. Zapiecia i wszystko jak w jakims modelu dla poczatkujacego.

Endurace ma robić za remi-race i za niskiego buta. Więc nie może nie mieć trzymania, bo niski but trzyma się praktycznie na stopie.
Po prostu nie pasuje Ci do nogi, nie ten krój. Jeśli, tak jak ja, masz wąską stopę, to w niskich butach będzie limitowany do simmonsów, schankleów (też robione przez Davida Simmonsa), z luigino boltów ew. challenge no i podobno bontów, ale raczej tylko vaypor. Aha, i jeszcze Samurai z Powerslide. Ale tego to nawet u nikogo w katalogu nie widziałem. Pewnie w Bielefield maja.
Bonty są spoko, ale się dystrybutor zwinął i nikt do Polski nie sprowadza...

Zawiodlem sie na RB Endurace. Ta rolka to jakas kpina. ZERO trzymania stopy. Zapiecia i wszystko jak w jakims modelu dla poczatkujacego.

Endurace ma robić za remi-race i za niskiego buta. Więc nie może nie mieć trzymania, bo niski but trzyma się praktycznie na stopie.
Po prostu nie pasuje Ci do nogi, nie ten krój. Jeśli, tak jak ja, masz wąską stopę, to w niskich butach będzie limitowany do simmonsów, schankleów (też robione przez Davida Simmonsa), z luigino boltów ew. challenge no i podobno bontów, ale raczej tylko vaypor. Aha, i jeszcze Samurai z Powerslide. Ale tego to nawet u nikogo w katalogu nie widziałem. Pewnie w Bielefield maja.
Bonty są spoko, ale się dystrybutor zwinął i nikt do Polski nie sprowadza...

Problem w tym, że on naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Musiałbyś je przymierzyć.
Ja się zawiodłem. Myślałem że to będzie coś dobrego. Już wolałbym te Tempesty wziąć.
Chyba że mniejszy rozmiar. Ja mierzylem 41. I właśnie był bardzo wąski w palcach. A w pięcie spory luz. A ja mam wąska piete i szerzej w palcach.
Chcieli zrobić 2 w 1 i jak zwykle takie coś nie wiadomo co wyszło z tego.

Marathon i Endurance.

Kiedy mając już Marathony na nogach około 15 minut, przymierzylem RB. Różnica diametralna.
Pobawilem się trochę a Marathonach. Niby szyna długa, ale udało mi się spokojnie robić przejścia z jazdy przodem do jazdy tyłem. Do tego ostry skręt nie odrywajac rolki od podłogi. Duuuuzo ciężej niż na krótkiej szynie, ale da się zrobić. Jak się wchodzi mocno w krawedz, to i kat skrętu jest mniejszy.
Kurczę, na 4x100 może być rewelacyjniej jeszcze.
Bardzo wygodne rolki. Nigdzie nic nie uciska. Jazda na jednej rolce bez problemów. Podskoki na jednej rolce też bez problemu. I to wszystko na szynie 333mm. .

Tutaj porównanie z GP

But Marathon to chyba najnizszy ze wszystkich semi-race. Właściwie to bliżej mu do niskiego niż do wysokiego.

Jeśli ogarniasz koła w tym rozmiarze, to bierz te Marathony 4x110. 🙂 Ładna rolka.

Jeśli ogarniasz koła w tym rozmiarze, to bierz te Marathony 4x110. 🙂 Ładna rolka.

Bardzo ładna - czarna 🙂 Baaardzo wygodna. Do tego jakieś lepsze koła w przyszłości i jazda na maraton :laugh:

Wcale nie potrzebuje niskiego buta. Jeśli na tym mogę mieć podobne osiągi, a przy tym czuję wygodę, to jaki sens ma inwestycja w niskiego buta? Te tutaj spokojnie wystarcza. A myślę, że jeśli chodzi o rezultat na maratonie, to nawet w tych może mi lepiej pójść, bo nie będę się skupiał na kontroli stopy w bucie, tylko skupię się na dystansie i czasie.

bo nie będę się skupiał na kontroli buta w stopie, tylko skupię się na dystansie i czasie.

Słusznie. 🙂

bo nie będę się skupiał na kontroli buta w stopie, tylko skupię się na dystansie i czasie.

Słusznie. 🙂

:laugh: buta w stopie... oczywiście stopy w bucie :woohoo:

Nie jeździłem na rolkach od 10 dni. Powoli zaczyna mi już brakować. Wyglodze się bardziej. Tak bym się przejechał po mieście...
Jednak przerwa czyni cuda. Warto robić przerwy. Człowiek inaczej reaguje mentalnie i fizycznie.

Miałem dzisiaj na nogach Intuituon Liner V2. Jaki on jest genialny. Jaki lekki i z jakiego świetnego materiału wewnatrz zrobiony.
Ale i tak najlepsza jest podeszwa. Jest że specjalną pianką. Uczucie jest nie do opisania.
Lliner warty swojej ceny.
Mierzylem go w bucie FR rozmiar 7 - czyli downsizing.
REWELACYJNY LINER

Miałem dzisiaj przyjemność przymierzyć Intuition Liner V2. Jaki on jest genialny. Jaki lekki i z jakiego świetnego materiału wewnatrz zrobiony.
Ale i tak najlepsza jest podeszwa. Jest ze specjalną pianką. Uczucie jest nie do opisania.
Lliner warty swojej ceny.
Mierzylem go w bucie FR rozmiar 7 - czyli downsizing.
REWELACYJNY LINER

Biorąc pod uwagę jego cenę, to duży komplement 🙂

POWAŻNIE ?!
Liner w cenie rolki :woohoo:

Fajny sklep jak ma taki wybór i możliwość przekładania, przymierzania, próbowania i jeżdżenia po sklepie 😀

POWAŻNIE ?!
Liner w cenie rolki :woohoo:

Fajny sklep jak ma taki wybór i możliwość przekładania, przymierzania, próbowania i jeżdżenia po sklepie 😀

Absolutnie się nie zgadzam. Dlaczego nie?
Około 700zl minimum trzeba za niego dac.
Niektórzy kupują w speedzie koła w tej cenie, a jeszcze inni łożyska w tej cenie - to tez dla mnie szaleństwo. Jednak prawda jest taka, że to Liner jest najważniejsza częścią rolki FSK. Odpowiada za wygodę, za kontrolę, za cały komfort jazdy. Wolałbym mieć wygodę i komfort z tanimi lozyskami. Niż zakrwawione stopy z lozyskami za 300zl 😉

Jeśli zaszlaby taka potrzeba, to osobiście zaplacilbym nawet i 800zl za Liner. Na razie do niczego nie jest mi on potrzebny. Chyba że ktoś oszczędzi na komforcie, by później drugie tyle wydał na leczenie kontuzji :laugh:
Ktoś te linery kupuje. Najczęściej wtedy, kiedy nie ma wyboru, ma jakiś własny setup i tylko ten Liner spełni swoją rolę.
Miałem chyba wszystkie Linery na stopach. Seba Balance, MyFit za 400zl. Intuition to tak jakby Liner o jeden poziom wyżej od pozostałych. Zupełnie izba bajka i nawet nie ma sensu tego porównywać.

Mam gdzie przymierzać. Mam pod ręką dwa duże sklepy rolkowe i właściwie jest każdy model. Czasem jedynie brakuje rozmiarów. Np nigdzie nie ma HC Evo 2018 rozmiar 42.
Seby są wszystkie, RB wszystkie. FILE wszystkie.

W jednym z tych sklepów nawet jest gdzie poskakac - jest kilka schodkow. Mowa oczywiście o sklepach z odpowiednią powierzchnią. Nie o małych kanciapach, gdzie nawet nie można zrobić jednego odepchniecia. A w takich też się bywało...
A tutaj sobie idę i ze 2h przymierzam. Nikt mnie nie pogania, nikt nade mną nie stoi. Mogę 20 modeli przymierzyć jesli tylko mam czas.
Dlatego mam sprawdzone już większość.
Oczywiście przymiarki w sklepie nijak się ma z normalną jazda. Ale tego już nie jest się w stanie zmienić. Po prostu kupujesz i ryzykujesz.

Minimum 15 minut trzeba mieć rolki w sklepie na sobie. Optymalnie założone w tym czasie podskoki i zabawa - jeśli w sklepie są do tego warunki.
Jeśli po tym czasie wszystko jest OK i nie ma żadnego dyskomfortu, to można je kupić.

A propos marki Fila. Totalnie niedoceniana marka. A w niczym nie ustępuje wielkiej 3. Mierzylem osobiscie wiekszosc modeli. Tylko że jak ktoś zobaczy rolki Fila skate, to ucieka.. Jakość wykonania NRK w niczym nie odbiega od podstawowych wersji PS, RB, czy Seba, w twardej skorupie.
Verso Carbon to jedna z najładniejszych rolek FSK jaką widziałem. Świetnie wykonana, bardzo wygodna i solidnie zrobiona. I wcale nie jest powiedziane, że jej sobie kiedys nie kupię:)
Trzeba przelamywać stereotypy.

Tym "wielkim" czasem nie chce się starać i robią buble. Bo wiedza, ze i tak przyjda i kupią. Tym "mniejszym" bardziej zależy na jakości i stąd nieznane marki rolkowe mają świetne i niedoceniane modele. A czazem nawet lepiej wykonane.
Ale kto by się chciał lansowac na mieście w Filach.. Co by koledzy powiedzieli? :woohoo:

A propos marki Fila. Totalnie niedoceniana marka. A w niczym nie ustępuje wielkiej 3. Mierzylem osobiscie wiekszosc modeli. Tylko że jak ktoś zobaczy rolki Fila skate, to ucieka.. Jakość wykonania NRK w niczym nie odbiega od podstawowych wersji PS, RB, czy Seba, w twardej skorupie.
Verso Carbon to jedna z najładniejszych rolek FSK jaką widziałem. Świetnie wykonana, bardzo wygodna i solidnie zrobiona. I wcale nie jest powiedziane, że jej sobie kiedys nie kupię:)
Trzeba przelamywać stereotypy.

Tym "wielkim" czasem nie chce się starać i robią buble. Bo wiedza, ze i tak przyjda i kupią. Tym "mniejszym" bardziej zależy na jakości i stąd nieznane marki rolkowe mają świetne i niedoceniane modele. A czazem nawet lepiej wykonane.
Ale kto by się chciał lansowac na mieście w Filach.. Co by koledzy powiedzieli? :woohoo:

Ja polecam fitnessowe rolki FILA jako tańszą opcje fajnych rolek - są bardzo wygodne i cena nie wbija w fotel. Z wersjami FSK nie miałem za dużo do czynienia.

A propos marki Fila. Totalnie niedoceniana marka. A w niczym nie ustępuje wielkiej 3. Mierzylem osobiscie wiekszosc modeli. Tylko że jak ktoś zobaczy rolki Fila skate, to ucieka.. Jakość wykonania NRK w niczym nie odbiega od podstawowych wersji PS, RB, czy Seba, w twardej skorupie.
Verso Carbon to jedna z najładniejszych rolek FSK jaką widziałem. Świetnie wykonana, bardzo wygodna i solidnie zrobiona. I wcale nie jest powiedziane, że jej sobie kiedys nie kupię:)
Trzeba przelamywać stereotypy.

Tym "wielkim" czasem nie chce się starać i robią buble. Bo wiedza, ze i tak przyjda i kupią. Tym "mniejszym" bardziej zależy na jakości i stąd nieznane marki rolkowe mają świetne i niedoceniane modele. A czazem nawet lepiej wykonane.
Ale kto by się chciał lansowac na mieście w Filach.. Co by koledzy powiedzieli? :woohoo:

Ja polecam fitnessowe rolki FILA jako tańszą opcje fajnych rolek - są bardzo wygodne i cena nie wbija w fotel. Z wersjami FSK nie miałem za dużo do czynienia.

Jest jeszcze model do jazdy szybkiej - Semi-race. Podobno też jest dobry i kilka razy podczas NS je widziałem. Coś jak Tempesty.
Fila Matrix chyba się nazywa.

Jeden z forumowiczow ma zdaje się NRK i sobie chwalil.

Może kiedyś kupię sobie, żeby się przekonać jakie te rolki są w rzeczywistości.

Skorupa NRK bardzo przypomina mi skorupie starego Twistera.

Nie wiadomo jakie będą po kilku miesiącach eksploatacji.. Obmacalem je w sklepie i przymierzylem i były całkiem fajne.
Ale jakie są podczas jazdy? Hmm..

Problemem mogą być części zamiennie. Chyba że Cuff i klamry można montować innych producentów.
Mały custom kit w kilku kolorach na pewno można zakupić - oryginalny Fila.

Ja Cię kręcę, jakie te roleczki są wygodne! I to podwozie- 243mm szyna i kółeczka 3x100mm. Takie fajne zestawienie ciężko spotkać.
Białe zawsze mi się podobały 🙂
Choć butów białych nie noszę ostatnio...

Jesli chodzi o speed, to podjalem ostateczna decyzje, ze najjlepszym dla mnie wyborem beda Seby Marathon. Jeszcze tylko pytanie, czy 100 czy 110. Raczej beda to 110. Dzis ostatni raz je przymierzylem i utwierdzilem sie w przekonaniu, ze niczego lepszego na poczatek nie znajde. W skarpetach RB pasuja idealnie. Temat szukania zakonczony. Zostaly przymierzone kilka razy, w roznych skarpetach. Na tyle, na ile moglem je przetstowac w warunkach sklepowych. Jakie beda w uzyciu, to sie okaze po jakims czasie uzytkowania.

Teraz jeszcze tylko FSK i na rok 2019 jestem zaopatrzony i spokojny.

Ja Cię kręcę, jakie te roleczki są wygodne! I to podwozie - 243mm szyna i kółeczka 3x100mm. Takie fajne zestawienie ciężko spotkać.
Białe zawsze mi się podobały 🙂
Choć butów białych nie noszę ostatnio...

Cudowne te Fila i to z podwoziem które chcę spróbować :woohoo: