Przejazd z pochodniami – Kraków – 29.06.2007
Przejazd z pochodniami udał się wyśmienicie. Kilkadziesiąt osób jadących z żywym ogniem z Błoń na bulwary robiło wrażenie. Oświetliliśmy przy okazji ciemne i wymarłe alejki Krakowa. Z pochodniami dotarliśmy pod smoka, gdzie zrobiliśmy mu nie lada konkurencję. Dalej, już bez pochodni, objechaliśmy Stare Miasto, Kazimierz i wróciliśmy na Błonia. Tam przejazd skończył się oficjalnie. Nieoficjalnie trwał w najlepsze do późnych godzin nocnych. Kto nie był niech żałuje, film i zdjęcia nigdy nie oddadzą w pełni atmosfery. Zapraszamy do oglądania. A my już myślimy o kolejnym szalonym pomyśle narolkach(.pl).
Poniżej mały dodatek z TV, a na koniec zdjęcia…
Nasz przejazd, dzięku TV Kraków, nabrał kontekstu politycznego…
Poniżej skrót Kroniki z 29.06.2007 z godz.22.
Zdjęcia nie miały podtekstu politycznego, była świetna zabawa.