Tempest 100 jako pierwszy but do treningów?
Żeby nie mieszać postów zakładam nowy. Ponieważ lubię jeździć na biegówkach pomyślałem że może kiedy nie ma śniegu będę sobie robił dłuższe wypady. Często w necie się przewija tempest jako but na początek z racji że jest wyższy lepsze wsparcie dla kostki dla początkujących. Mogę akurat kupić tempest 100 tam jest układ 3x100 - 90 teoretycznie rolka wygląda ok ale spotkałem się z opiniami na zagranicznych forach że środkowy pasek się zrywa, nie wiem czy to ich jakaś wada ukryta czy może pojedyncze przypadki że to się stało. Pytanie co do szyny i jej zestawienia kółek czy ma to sens czy to się sprawdza czy może na początek lepiej te maxxum 4x90 co radzicie?
Są nawet 110.
Nowsze to przede wszystkim but: carbony zamiast szkła.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A model jak ten z 2017 to nie carbon?
http://www.online-skating.com/produit-3732-rollerblade-tempest-100-2017.html
Już znalazłem w necie że starsze modele rzeczywiście nie miały tak jak mówisz karbonu z tego co widzę to te od 2016 na pewno już są w karbonie.
Ktoś jeździł w ogóle na tempest ach jakbyście je porównali do maxxum 90 albo 100.
Maxxum pewnie bardziej uniwersalne ale czy przy dłuższych trasach ciągle się sprawdzą? Ktoś może w nich jeździ na maratonach bo o Edge x 3x110 to już czytałem że ludzie jeżdżą.
Carbon, carbon. Na oko widać.
Ja na speedmachinach. To było przed tempestem.
Tempest ma lepsze trzymanie nogi i wygodniejsze, asymetryczne sznurowanie.
Normalny wyjmowany liner. Bardzo fajna rolka semi-race.
Zdecydowanie uczy robienia samemu stabilizacji 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Nigdy nie wiadomo z tym karbonem kiedyś widziałem folię do wyklejania wyglądającą jak carbonowa może ktoś tylko obkleił 😉
Czyli ten tempest warty rozważenia do fitnes-treningów-może-maratonów ?
Mam w planach docelowo sprawić sobie 3 sety jeden już moje twistery na 4x80 do zadań specjalnych ,skoki slalom etc.. drugie twistery po sezonie jak Andreee sugerował i to by były przeróbka pod 4x84 albo edge x na 3x310 , zastanawiam się czy na takich edge 3x110 też by się dało treningowo jeździć czy to jednak bardziej takie urban przeznaczenie.
Co do tempest po wczorajszej przejachaniu się na imperialach 3x125 dawałem radę gdybym miał lepiej dopasowany but myślę byłoby jeszcze lepiej, zastanawiam się czy tempest 4x90 czy odrazu 4x100 co myślicie ? Z chęcią bym za jakiś czas jak kolano odzyska pełną sprawność wziął się za treninigi i kiedyś jakiś maraton, ten kolega od tych imperiali jeździł na nich na maratonie w Berlinie 😉 Bieganie nie sprawia mi już frajdy chyba że górskie czy po lesie ze wzniesieniami to tak. Na rolkach jakoś bardziej mi się chce, ja raczej jestem długodystansowcem .
Tempest 100 fajna rolka na początek trenowania Speed. U mnie nie pasuje za bardzo ich rozmiarowka i to mnie wstrzymało z ich zakupem jakiś czas temu.
Sorry za mieszanie w wątku ale to pytanie chyba głównie do Tomcata
Chcemy kupić rolki speedowe dla żony a R4 jakoś jej nie podchodzą. 40 za mały a 41 dobry na długość ale luźny. Myślałem więc o Tempestach i teraz pytanie czy wersja karbonowa będzie ewidentnie lepsza od starszej "szklanej"
Dobra, po kolei.
Carbon teoretycznie powinien się dać termoformować, ale to bardzo rzadko jest czysty carbon tylko mix ze szkłem, więc podatność jest różna. O tempestach carbon w ogóle nie słyszy się w kontekście formowania.
Na pewno większa sztywność carbonu poprawi transfer energii, chociaż ja do szklanych Speedmachine pretensji o to nie miałem.
Nowsze wersje mają ciut lepsze, bardziej wytrzymałe klamry. Nie wiem czy zmienili liner, chyba nie.
Podstawa w tej rolce to trzymanie stopy. Czyli dopasowanie na szerokość. Klamry cuffa nie wolno dociskać na maksa. Trzeba wyrobić stabilne samodzielne stanie na kołach. Te buty nie trzymają stóp w imadle jak niskie ścigacze. Stąd pojęcie wygody i nakierowanie na długie jazdy.
Czy pchać się w duże koła?
Nie wiem. Zalezy od talentu chyba.
Ja dosyć szybko poszedłem w 110. Chyba za wcześnie, chociaż wtedy byłem zadowolony z efektów.
Szyna 3x100+90 jest wysokości 90, tylko dłuższa. Dobry początek.
Stabilność długiej szyny jest kochana, niezastąpiona kiedy nogi się już trzęsą. Dobrych parę razy uratowało mi to tyłek.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzięki za info.
Czyli generalnie jak będą pasować to nieważne który model 🙂
Do wyczynu się nie pchamy ale lubimy sobie powalczyć z czasem na dłuższym dystansie. Żona w tej chwili lata na Maxum z szyną 3 x 100 i więcej niż 4 x 100 nie chcemy. W skorupie powyżej 30 km już ją stopy bolą a jak pojechaliśmy 40 to miała pęcherze i stąd decyzja o nowym bucie.
Twistery na trzygodzinnych jazdach też mnie już gniotą.
Pewnie lepszy liner by rozwiązał problem. Albo but typu właśnie tempest, z miękką górą stopy.
Różnica między 3x100, a 4x100 będzie bardzo duża jeśli chodzi o manewry.
Jak to ktoś tu napisał: nartorolka. :laugh:
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Twistery na trzygodzinnych jazdach też mnie już gniotą.
Pewnie lepszy liner by rozwiązał problem. Albo but typu właśnie tempest, z miękką górą stopy.Różnica między 3x100, a 4x100 będzie bardzo duża jeśli chodzi o manewry.
Jak to ktoś tu napisał: nartorolka. :laugh:
Ale o których twister ach piszesz tych starych czy Edge i zwykły linear czy premium?
Twistery na trzygodzinnych jazdach też mnie już gniotą.
Pewnie lepszy liner by rozwiązał problem. Albo but typu właśnie tempest, z miękką górą stopy.Różnica między 3x100, a 4x100 będzie bardzo duża jeśli chodzi o manewry.
Jak to ktoś tu napisał: nartorolka. :laugh:Ale o których twister ach piszesz tych starych czy Edge i zwykły linear czy premium?
Starych, model 2016. Zwykły liner = dziadostwo.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Starych, model 2016. Zwykły liner = dziadostwo.
To ja chyba jestem wyjątkiem któremu ten linear leży jak ulał;) moje stare twistery 243
No to teraz tak mogę kupić te https://www.ebay.co.uk/p/Rollerblade-Tempest-100-Inline-Skates-uk-10/6017207752 to jest srarszt model 3x100-1x90
albo
https://www.olx.pl/oferta/okazja-rolki-rollerblade-tempest-100-rozmiar-44-5-CID767-IDtlGO1.html#ece716dc38
Tutaj uż but carbonowy pewnie z domieszką i koła już 4x100 co myślicie w przypadku obu czy te droższe warte tej ceny ? Co myślcie ?
Jesli znalazles nowe Tempesty za 90 funtow - okolo 450zl, to jest to super okazja.
Czy carbon czy nie carbon, to nie ma wiekszego znaczenie wg mnie, na tym poziomie, czyli poczatkujacego. Jednak musisz liczyc koszt wysylki
Na carbon nie patrz, bo tylko Ci w glowie namiesza.
Ja bym wzial te drugie. Bardziej mi sie podobaja i maja 4x100 😉 wcale nie ze wzgledu na carbon.
Dodatkowo mniejszy koszt wysylki i w razie czego wieksze pole manewru, bo na miejscu. A cena 800 za Tempesty to tez bardzo promocyjna cena.
Praktycznie ten sam but jesli chodzi o dopasowanie. Male roznice kosmetyczne i w jednych kola 90mm.
I jedne i drugie warto kupic.
W tych starszych Hydrogeny moga byc slabsze. Na pewno w 2015 byly lekko wadliwe, a w 2016 juz bardziej wytrzymale. Z tymi Hydrogenami to na poczatku troche kombinowali, stad co roku byly nieco inne.
A jesli chodzi o liner Twistera, to potwierdzam zdanie Tomcata. Wg mnie ten podstawowy liner byl bardzo kiepski. Premium jest nieporownywalnie lepszy. A ten obecny Premium z Edge X i 3WD jeszcze lepszy od starego Premium.
Jesli znalazles nowe Tempesty za 90 funtow - okolo 450zl, to jest to super okazja.
Czy carbon czy nie carbon, to nie ma wiekszego znaczenie wg mnie, na tym poziomie, czyli poczatkujacego. Jednak musisz liczyc koszt wysylki
Na carbon nie patrz, bo tylko Ci w glowie namiesza.
Ja w UK siedzę więc całość by mnie wyniosła z wysyłką 511 zł a te z olx 799 też jak nowe może cena do małej negocjacji. Za 6 tygodni będę w Polsce więc będę mógł pojeździć w Poznaniu nad Maltą z ekipą od Plicha 😉
Różnice te z UK nie mają carbonu szyna 3x1001x90 zaleta niżej siedzą jak 90 ale nie mają takiej rotacji jak pełne 4x100
Te drugie mają carbon i szynę 4x100 lepsze łożyska Twincam ILQ 9 Classic Plus
wyglądają super z tym czerwonym 😉 i są jak nowe , jeśli udało by się minimalnie wynegocjować lub zamknąć się w tej 799 zł z wysyłką , myślicie że może warto jednak te kupić łożyska pojeżdżą trochę dłużej i są serwisowalne.
Te czerwone wygladaja na 100% nowe i ladnie wygladaja. Tamte z UK takie troche nudne z wygladu 🙂
A propos UK, to dzisiaj w nocy lece do Londynu na kilka dni 🙂 Wzialbym rolki, ale jest ryzyko, ze na poklad samolotu nie wpuszcza, bo takie przypadki juz mialy miejsce 😀
Lozyska Twincam ILQ9 sa lepsze niz SG9. Sa w pelni serwisowalne i fajnie sie je serwisuje. SG tez sa dobre, ale ILQ9 lepsze. Mialem i jedne i drugie i polecam Twincam ILQ9 classic plus.
Ja bym wzial te "polskie" 😉
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: veola3090520159 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte