Cracovia Maraton - wnioski, uwagi do organizatorow
Witam,
Umówiłem nas na spotkanie z organizatorami Cracovia Maratonu. Na tą środę 5.3 na g.8. Ja bede, potrzebuje jeszcze 1-2os, Jacek? Agent?
A zakładam nowy watek ponieważ chciałbym od Was zebrać pomysły i uwagi odnośnie maratonu. Trasa jest już mniej więcej znana, ale jest kilka dodatkowych tematow do omowienia. Podrzuccie pomysly.
Temat dla organizatorów Maratonu: rozważyć możliwość zabezpieczenia przejazdów przez szyny tramwajowe odpowiednimi wkładkami zwiększającymi bezpieczeństwo - chociażby tak, jak to było zrobione w Berlinie.
Moja propozycja, tak jak już pisałem: Ponieważ trasa uległa zmianie i wyjeżdzamy z Wiślnej na planty, to zwracam uwagę na mega dziurawą kostkę i płytę w tamtym miejscu, wątpie jednak aby coś dało się zrobić, bo trzeba by chyba jakiś podest położyć. Do pokonania jest może z dziesięć metrów nierówności, ale założe się, że na każdych pięćdziesięciu rolkarzy dwóch się może wywrócić. Powierzchnia jest tam nierówna i pofalowana.
Napoje w butelkach? 😉
Dopiero teraz zauważyłem ten wątek. Gdyby Jacek nie zadzwonił i kazał mi poszukać, może bym przeczytał jutro po południu...
Będzie niezbędne wydrukowanie postu Jacka jako ściągi dla nas.
Okej, jutro o 8 - ale gdzie ?
mój tel to 505614321
PANOWIE SZACUNEK!!!
Jestem pod wielkim wrażeniem !!! Jak wszystko się potwierdzi to Maraton Krakowski będzie najbardziej przyjaznym maratonem dla rolkarzy w Polsce.:) 🙂 🙂 I tak trzymać!!!Duuuuży plus za ogromne zaangażowanie dla całej Ekipy Negocjatorów🙂 🙂 🙂
Oczywiście przyjeżdżamy z cała rodzinką:)
Pozdrawiam. Darek
Składam podziękowania dla Bartko za inicjatywę i błyskawiczne działanie oraz dla pozostałych uczestników spotkania za poświęcony sprawie czas.
Jeszcze 1 rzecz : bulwary za galerią kazimierz. Góra jest dobra ale wąska i mam niemiłe przeczucie że trasa będzie biegła po fatalnym asfalcie dołem - przynajmniej w 1 kierunku.
lucash9 napisał:
W zeszłym roku nie było wymogu startowania w kasku......
Kask dla bezpieczeństwa to podstawa!Urazy głowy są bardzo groźne.Nie rozumiem dlaczego chcesz ryzykować złapanie jakiegoś groźnego urazu???
Wpadła mi jeszcze jedna myśl do głowy,trochę późno ....
ale może uda się coś zrobić.....czy byłaby możliwość wprowadzenia wzorem innych imprez (Berlin,Nestle Life Inline)ulgi przy wpisywaniu się na listę startową dla dzieci,młodzieży lub wprowadzenie pakietu rodzinnego np.2+1,2+2,2+3.???
Mrmysterious napisał:
lucash9 napisał:
W zeszłym roku nie było wymogu startowania w kasku......
zawsze byl i zawsze bedzie na kazdym maratonie/zawodach rolkarskich na swiecie ...
To chyba zeszłoroczny maraton był wyjątkiem co ??
nikt nie wymuszal na nas posiadania kasku w 2007
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Derek napisał:
Kask dla bezpieczeństwa to podstawa!Urazy głowy są bardzo groźne.Nie rozumiem dlaczego chcesz ryzykować złapanie jakiegoś groźnego urazu???
Wpadła mi jeszcze jedna myśl do głowy,trochę późno ....
ale może uda się coś zrobić.....czy byłaby możliwość wprowadzenia wzorem innych imprez (Berlin,Nestle Life Inline)ulgi przy wpisywaniu się na listę startową dla dzieci,młodzieży lub wprowadzenie pakietu rodzinnego np.2+1,2+2,2+3.???
na codzien nie jezdzimy w kaskach wiec dlaczego przejazdzka jaka jest maraton mialby to zmienic 🙂 zlapac uraz czego kolwiek mozna wszedzie gdzie tylko sie jezdzi ...rolki z zalozenia sa sportem extremalnym jezeli sie jezdzi inaczej niz tylko do przodu z predkoscia nie przekraczajaca ~20km/h chociaz i stojac nad kubkami mozna sobie krzywde zrobic... czemu ifsa nie wymaga zatem kaskow na zawodach ?
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
W pełni zgadzam się z Tobą slesh. Czy ktoś z naszej ekipy jeżdżącej regularnie przez miasto albo do Tyńca jechał kiedyś w kasku ?? Aby dostać się do Tyńca trzeba jechać ulicą, na której panuje spory ruch. Tutaj jedziemy po ulicach bez trąbiących aut. Start w kasku powinien być indywidualnym wyborem każdego zawodnika. Takie jest moje zdanie.
W pełni zgadzam się z Tobą slesh. Czy ktoś z naszej ekipy jeżdżącej regularnie przez miasto albo do Tyńca jechał kiedyś w kasku ?? Aby dostać się do Tyńca trzeba jechać ulicą, na której panuje spory ruch. Tutaj jedziemy po ulicach bez trąbiących aut. Start w kasku powinien być indywidualnym wyborem
każdego zawodnika. Takie jest moje zdanie.
Panowie, to jest impreza zorganizowana. Organizator nie chce narażać się na nieprzyjemności związane z ew. wypadkami. To ze jezdzimy na codzien bez kaskow nie jest argumentem.
Na maratonie jest za duzo ludzi, za duze predkosci sie rozwija i za duze ryzyko wypadku. Nikomu nic sie nie stanie jak przejedzie maraton w kasku.
I owszem, na CM nie wymagano dotychczas kasku. A teraz juz jest obowiazkowy.
Dzieki za slowa uznania. Bodzcem do dzialania w tej sprawie byla inicjatywa Agenta, zeby poprawic trase. Ale trasa poprawila sie sama. My za to odswierzylismy znajomosc z organizatorami.
Na spotkaniu byl Marek 'Dziadek', Agent i ja. Spotkalismy sie z zyczliwym przyjeciem, wysluchano i.. moze cos z tego bedzie.
Zwrocilismy uwage na kilka problemow (niebezpieczne miejsca na trasie, oznakowanie, picie w kubkach, kaski, ograniczenia wiekowe etc). Czesc z tych problemow musimy rozwiazac sami, dostalismy na to zielone swiatlo. Musimy sami poprawic przejazdy przez tory (czekamy na pomysly) i oznakowanie.
Ograniczenie wiekowe zostalo obnizone do 16lat (za zgoda rodzicow), a dzieci moga startowac w towarzystwie rodzicow.
Info o maratonie na rolkach ma pojawic sie na stronie glownej CM. My zrobimy opis trasy a na stronie CM bedzie baner z informacja na ten temat. No i warto rozkrecic akcje informacyjna o CM. Przy tak biegnacej trasie jest to impreza dla kazdego. Warto bedzie zrobic ulotki i rozdawac je np. na otwarciu sezonu poczatkiem kwietnia.
Reasumujac, mamy mozliwosci i szanse, aby Cracovia Maraton stal sie najwiekszym maratonem rolkowym w Polsce. Wiec warto powalczyc, aby maksymalnie duzo nas, rekreacyjnych w nim wystartowalo.
Tyle moich uwag ze spotkania. Moze Szymon i Marek dorzuca swoje opinie.
slesh napisał:
Derek napisał:
Kask dla bezpieczeństwa to podstawa!Urazy głowy są bardzo groźne.Nie rozumiem dlaczego chcesz ryzykować złapanie jakiegoś groźnego urazu???
na codzien nie jezdzimy w kaskach wiec dlaczego przejazdzka jaka jest maraton mialby to zmienic 🙂 zlapac uraz czego kolwiek mozna wszedzie gdzie tylko sie jezdzi ...rolki z zalozenia sa sportem extremalnym jezeli sie jezdzi inaczej niz tylko do przodu z predkoscia nie przekraczajaca ~20km/h chociaz i stojac nad kubkami mozna sobie krzywde zrobic... czemu ifsa nie wymaga zatem kaskow na zawodach ?
IFSA jest od freestylu.
W wyścigach kask stosuje się być może przede wszystkim ze względu na zagęszczenie uczestników. Jadąca kolumna rolkarzy to potęgujące się potencjalne błędy każdego z nich.
Zastanawiaj się więc głównie nad sytuacją gdy wyłoży się ktoś z grupy w której jedziesz staniesz się jedną z kostek domina.
Masz rację że wypadek może się zdarzyć wszędzie i w dowolnych okolicznościach. Jeżeli mam rozwalić głowę i prawdopodobieństwo tego wynosi 1:1000000, a kask zmniejsza ryzyko choćby o 1 przypadek to wolę go nosić.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
lucash9 napisał:
Nikomu korona z glowy nie spadnie jak zalozy kask. Zwlaszcza, ze bedzie musial najpierw zdjac korone
mogłeś to sobie darować..
Sorry, faktycznie zabrzmialo jakby bylo pisane do Ciebie. To miala byc ogolna uwaga do kontestowania wszelkich zasad.
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: jarrodxzk270656 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte