Jazda szybka, długie dystanse, zawody i inne (:
Jeśli wiedzę i umiejętności zbierasz LATAMI podkradając i podpatrując przy każdej okazji, to sam też nie masz ochoty się jej lekką ręką pozbywać
Niekoniecznie bo:
- jak ja przekaze, to ci, ktorym ja przekaze beda ciagle potrzebowali sporo czasu na jej wdrozenie w zycie,
- z tych, ktorzy ja dostana nie wiecej jak 5% wezmie sie rzeczywiscie do pracy,
- zanim oni dojda do poziomu, w ktorym ja bylem przekazujac te wiedze to ja juz bede kilka krokow dalej 🙂
Nie widze powodów robienia tajemnicy 🙂
Jeśli wiedzę i umiejętności zbierasz LATAMI podkradając i podpatrując przy każdej okazji, to sam też nie masz ochoty się jej lekką ręką pozbywać
Niekoniecznie bo:
- jak ja przekaze, to ci, ktorym ja przekaze beda ciagle potrzebowali sporo czasu na jej wdrozenie w zycie,
- z tych, ktorzy ja dostana nie wiecej jak 5% wezmie sie rzeczywiscie do pracy,
- zanim oni dojda do poziomu, w ktorym ja bylem przekazujac te wiedze to ja juz bede kilka krokow dalej 🙂Nie widze powodów robienia tajemnicy 🙂
Piszę, że rozumiem na zasadzie empatycznej. Że podejrzewam co nimi kieruje.
Sam tworzenia tajemnicy nie chcę i jestem przeciw.
Zresztą chyba nie masz co do tego wątpliwości.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ja tez 🙂 co wiedziałem to powiedziałem 🙂 Niech sie sport rozwija, a ciagle fascynuje mnie, że frekwencja na zawodach jest taka niska i od lat nie rośnie, choc ten sport ma wszystko do tego zeby byc uprawiany masowo. I proporcja niestartujacych do startujacych jest znaczna. W bieganiu juz inaczej, choc tez dawniej ktos kto uprawial wtedy tzw. jogging to byl egzotyczny widok.
Tegoroczne Katowice - w zasadzie garstka ludzi, mimo pieknych okolicznosci przyrody i dystansow do wyboru do koloru. Ok, wiem, pogoda. 2-3 lata temu tez tlumow nie bylo, a slonce bylo.
NA NS w KRK jedzie po 2k ludzi, a w zawodach z tegoz samego KRK jest moze 100-150 😉
NA NS w KRK jedzie po 2k ludzi, a w zawodach z tegoz samego KRK jest moze 100-150 😉
Poszukaj reklam Nortshore Inline Marathon.
To co mnie uderzyło, to skierowanie do zupełnie innej grupy docelowej niż "normalny" maraton.
W reklamie nie ma nawet pół zawodowca! Wszystko jest marketowane jako przygoda dla "gals and guys next door". 🙂
https://www.facebook.com/NorthShore.Inline.Marathon/videos/942459925947477/
Sama strona organizacyjna eventu jest już klasyczna i jadą w tym maratonie klasyczni speedowcy. Ale też dużo "normalnych" ludzi.
https://northshoreinline.com/
Zwróciłbym też uwagę, że tam tez pojawiają się informacje o kurczeniu się eventu...
W NA rollerblading jest generalnie w odwrocie. Nie wiem, przesyt po latach 90tych? Za dużo obciachu, za dużo kiczu? Za dużo dzieciaków sobie rozwaliło głowy ślizgając się po railach?
Jak to ktoś ostatnio podsumował: "W Ameryce rolkarze to gorsi podludzie niż skaterzy (deskorolkowcy)...".
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Piszac "NA" mialem na mysli zwykle "na", a nie north america 😉
No ale wlasnie ta promocja... Juz walkowalilsmy temat - nie jest, o ile w ogole jest - kierowana do osob ktore bujaja sie wieczorami na bloniach czy po NS'ach. Choc na CM powiem ze w dwoch ostatnich latach przybylo osob nie wygladajacych zawodniczo 🙂 Nie zmienielo to frekwencji, ale ta grupa jest wieksza.
No ale wlasnie ta promocja... Juz walkowalilsmy temat - nie jest, o ile w ogole jest - kierowana do osob ktore bujaja sie wieczorami na bloniach czy po NS'ach. Choc na CM powiem ze w dwoch ostatnich latach przybylo osob nie wygladajacych zawodniczo 🙂 Nie zmienielo to frekwencji, ale ta grupa jest wieksza.
Promocja powinna być GŁÓWNIE pod amatorów i ich zachęcać i motywować.
Zawodnicy czy bardziej zaawansowani rolkarze wiedza o takich eventach i są albo nie.
Taki Le Mans już rozpoczął promocję na przyszły rok...
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Promocja powinna być GŁÓWNIE pod amatorów i ich zachęcać i motywować
Odwieczne pytanie dlaczego nie jest? Tj. dlaczego w zasadzie jej nie ma 😉
Rolathlon tez promuje rok naprzod. I co? I impreza się kreci.
Wystarczy wejść na stronę związku, by zrozumieć, dlaczego wiele rzeczy kuleje.
Brak promocji itp, itd..
http://pzsw.org
Ja dziękuję za takie informacje. To kto wygrał maraton mogę się dowiedzieć wszędzie.
Gdzie jest dokładny plan zawodów? I tych małych i tych dużych? Jako początkujący chce mieć te informacje w pigułce.
Nie jest to nic trudnego, by prowadzić stronę internetową. A jeśli ktoś tego nie potrafi, to związek nadzieję do wymiany personelu i zatrudnienie ludzi z pasją i z pomysłami.
Pewnie zgredy zasiedziale tam siedzą, którym się nic nie chce.
A ja żeby cokolwiek znaleźć muszę przeszukiwać cały Internet.
Czasem w okolicy są jakieś zawody, a my nawet i nich nie wiemy. A później frekwencja jest jaka jest. Nie trzeba milionów monet by to płynnie działało.
Dla porównania, jak powinna wyglądać oficjalna strona internetowa związku
http://ffroller.fr
Na szczęście jest ta strona - bardzo praktyczna http://speed.ipapi.pl/index.php?nav=W
Taaaa...
W marcu Krak wystąpił o licencje zawodnicze do PZSW.
Składki z tego tytułu zostały odprowadzone.
Licencji nikt do tej pory nie zobaczył.
Chciałem zauważyć, że jest już po Pucharze Polski, gdzie aby zbierać punkty promocyjne trzeba podać numer licencji zawodniczej.
Pytany od temat Bartek odpowiada, ze jest na zawodach w Holandii i odsyła do "dziewczyn w biurze".
Nogi opadają...
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
To nie kwestia zwiazku jak dla mnie, zreszta na tego typu instytucje w ogole nie licze. To jest beton, ktorego kruszenie moze zajac jeszcze 2-3 pokolenia. Chyba ze cytujac klasyka: "wszyscy won!" tylko, ze to tez utopia 😉 Wiec 2-3 pokolenia...
Bardziej kwestia zajawkowiczow takich jak w przypadku nartorolek - sport mega nizszowy i w zasadzie bez potencjalu masowego, a jednak... Sa imprezy, jest promocja, rozwija sie, a 4ta edycja Przehyba Uphill jest juz czescia sporego cyklu, ktory rok rocznie rosnie. A jazda na nartorolkach pod górę teoretycznie nie ma szans na rozkwit.
Taki Foch - tez sie rozwija, choc nie jest impreza typowo rolkowa, wiec trudno go w 100% brac pod uwage.
Chłopaki brakuje nam na forum nowej kategorii: Rolki figurowe
http://pzsw.org/2018/09/10/ogolnopolskie-zawody-rolkarstwie-figurowym/
Jeśli wiedzę i umiejętności zbierasz LATAMI podkradając i podpatrując przy każdej okazji, to sam też nie masz ochoty się jej lekką ręką pozbywać
Niekoniecznie bo:
- jak ja przekaze, to ci, ktorym ja przekaze beda ciagle potrzebowali sporo czasu na jej wdrozenie w zycie,
- z tych, ktorzy ja dostana nie wiecej jak 5% wezmie sie rzeczywiscie do pracy,
- zanim oni dojda do poziomu, w ktorym ja bylem przekazujac te wiedze to ja juz bede kilka krokow dalej 🙂Nie widze powodów robienia tajemnicy 🙂
Piszę, że rozumiem na zasadzie empatycznej. Że podejrzewam co nimi kieruje.
Sam tworzenia tajemnicy nie chcę i jestem przeciw.
Zresztą chyba nie masz co do tego wątpliwości.
Tomcat, dzięki Twoim przemyśleniom i radą jest łatwiej. Ćwiczenia pod okiem trenera swoją drogą, ale posłuchać jak inni próbują i co wychodzi, a co nie to inna sprawa. Jak sobie pojadę sam z 25 km i na spokojnie wdrożę to czy tamto to morda się cieszy jak coś zaczyna wychodzić. Nie przestawaj się dzielić, fajnie się Ciebie czyta i dajesz radę to tłumaczyć ( trochę zabrzmiało jak lizusostwo, ale powodu nie mam 😉 ).
Piszac "NA" mialem na mysli zwykle "na", a nie north america 😉
No ale wlasnie ta promocja... Juz walkowalilsmy temat - nie jest, o ile w ogole jest - kierowana do osob ktore bujaja sie wieczorami na bloniach czy po NS'ach. Choc na CM powiem ze w dwoch ostatnich latach przybylo osob nie wygladajacych zawodniczo 🙂 Nie zmienielo to frekwencji, ale ta grupa jest wieksza.
Ludzie widząc PRO i ich sprzęt oraz predyspozycje fizyczne (rozbudowane uda), raczej sami z siebie nie wpadną na to , żeby wziąć udział w ściganiu się. Ja sam raczej bym pykał po uliczkach lub skateparku gdybym nie trafił na to forum. Dzięki zachętom Szyszkownika wziąłem udział w moim 1 półmaratonie na fitnessówkach i mi się spodobało. Działanie opatrzności sprawiło, że w tym samym czasie Natalia Czerwonka otworzyła swoją Akademię i już jestem na niskim bucie. Sporo pracy przede mną, ale dziś przejechane z kolegą z klubu 25 km, który szybciej jeździł ode mnie, a dzisiaj nie mógł mnie dojść 😉 Mini satysfakcja jest
Dzieki! 🙂 Milo slyszec 🙂
Nie ma co oczekiwac ze inni beda promowac tylko samemu sie za to zabrac "oddolnie" tak jak to tu na forum sie dzieje. Przydaloby sie polaczenie forum z podobna aktywnoscia na profilu portalu, tak zeby moc sprowadzic potencjalnych zainteresowanych.
Gdybym wpadl na idee prowadzenia kanalu yt wczesniej 😉 Teraz stricte rolkowego nie bede juz zakladac, jednoczesnie powiem tak: film poradnik jak przejechac pierwszy maraton pokazuje ze potrzeba tego typu materialow jest spora. Wiec jesli ktos sie zastanwaia to mowie 🙂 Nisza jest.
Tomcat, dzięki Twoim przemyśleniom i radą jest łatwiej. Ćwiczenia pod okiem trenera swoją drogą, ale posłuchać jak inni próbują i co wychodzi, a co nie to inna sprawa. Jak sobie pojadę sam z 25 km i na spokojnie wdrożę to czy tamto to morda się cieszy jak coś zaczyna wychodzić. Nie przestawaj się dzielić, fajnie się Ciebie czyta i dajesz radę to tłumaczyć ( trochę zabrzmiało jak lizusostwo, ale powodu nie mam 😉 ).
Bardzo Ci dziękuję za te proste słowa. 🙂 Takie wsparcie jest potrzebne, bo pokazuje, że to co robię, co opisuję, ma sens i pomaga. I nie jest tylko ułatwieniem dla moich biografów. :laugh:
Teraz ćwiczę nowy element: nie-jazdę na rolkach. :laugh:
Jest to bardzo trudne, ale może dam radę do Berlina wytrzymać. B)
A w Berlinie sobie pojeżdżę jak dziki dzik! :woohoo: 😆
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
dziś przejechane z kolegą z klubu 25 km, który szybciej jeździł ode mnie, a dzisiaj nie mógł mnie dojść 😉 Mini satysfakcja jest
Mini? MINI?! Chłopie... 🙂
Jeśli tylko nie nakapałeś mu kropelki do łożysk, to możesz być z siebie DUMNY! 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ludzie widząc PRO i ich sprzęt oraz predyspozycje fizyczne (rozbudowane uda), raczej sami z siebie nie wpadną na to , żeby wziąć udział w ściganiu się. ...
A ilu jeździ w polskich zawodach PRO ? (Sie wie, że oprócz mnie OBSerwator-PROwokator).
3, 5, 10, czy wszyscy na kołach 100+ i przyciasnych mundurkach :woohoo: .
Pytam, bo nie wiem 🙁 . Dla typowego fitnesowca z NS (koła z okolic 80+/-) wszyscy jesteśmy PRO i wcale Im się nie dziwię, że nie chcą od nas dostawać w dupala. Zresztą jaka to satysfakcja wygrać z tymi tysiącami, którzy często nie wiedzą, czy zmieszczą się w limicie czasowym B) 😉 .
Ale co oznacza to PRO? Licencja ? Nie do końca
Druga sprawa to np. w moim przypadku ja nie ścigam się z kimś, tylko z samym sobą.
Może za 20 lat, gdy będę w grupie 50+ lub 60+ to będę się ścigał.
Aktualnie za cienki jestem żeby nawet maraton w top100 skończyć.
Jeżdżę dla fun'u, atmosfery, fajnej trasy, ludzi itp. itd...
Zresztą jaka to satysfakcja wygrać z tymi tysiącami, którzy często nie wiedzą, czy zmieszczą się w limicie czasowym B) 😉 .
Tu nie chodzi o satysfakcje z wygrywania z Nimi. Ale im więcej osób spróbuje tym większa szansa, że któryś złapie zajawkę, wsiądzie w 4x100, wciśnie się w latex i już będzie kolejnym zawodnikiem, z którym można pomyśleć o rywalizacji B) No i im więcej osób na starcie tym przyjemniej się robi.
A ja wczoraj zrobiłem pierwszy test na 3x125...
Jak to IDZIE :woohoo: WOW!
Weszło testowe około 20km różnym tempem. Podczas jazdy 3x zrobiłem korektę położenia szyn - prawa noga jest idealnie, lewa jeszcze troszkę ucieka więc jeszcze będę regulował ustawienie. Trzeba też się przyzwyczaić i pozbyć kilku nawyków z niższego zestawu. Nie chwaląc się 😉 Nie miałem jakiejś dużej trudności z opanowaniem podstawowej jazdy na tym zestawie. Na razie nie szalałem na zewnętrznych krawędziach, podstawa w różnym pochyleniu.
W skrócie: 3x125 VS 4x100
- Przy luźnym pedałowaniu widocznie większa prędkość, spacerowe 20 km/h (4x100) przeszło w 25km/h (3x125) przy mniejszym zmęczeniu
- Osiągnięcie 30km/h nie wymaga specjalnie dużego nakładu mocy
- Utrzymanie 30km/h o wiele prostsze
- Rozpędzenie wymaga delikatnie większej mocy na początku jednak po uzyskaniu prędkości utrzymanie jej jest dużo lżejsze
Jestem pozytywnie zaskoczony, a to dopiero pierwsza jazda B)
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: eusebiag243661 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte