rolki i muzyka
iscie socjologicznie.
dobrze,ze uzywam ZENa:lol: 😆 😆
myslalam,ze w tym temacie znajde zapytanie pt. czego sluchamy, gdy jezdzimy : ]
odpowiedzialabym zamiennie- tool, apc i sciezka ze step up 2:lol:
ogladajac ten filmik mysle o komunikacji z jedna osoba-> eightyseven [ej Ty..przesylam Ci uber puce]. zwykle wymieniamy sie skromnym "co?" "he?"
abstrahujac, o man, ale szklem krecil :woohoo:
ja jezdzilem caly zeszly sezon bez muzyki i da sie generalnie 😉 ale teraz stwierdzam ze jak mam dobra muzyke to lepiej mi sie jezdzi :woohoo: no i czasem nie musze sluchac roznych glupot 😛
bez muzyki sie fatalnie jezdzi 🙂 nadaje rytm, dodaje energii i przy tym jeszcze poprawia nastroje - cos w tym musi byc skoro poczatkujacy jak i zawodowcy podczas wystepow sluchaja muzyki
gg: I9ooo9 :: Photoshop for the win ! 😀
Większość osób używa słuchawek do odizolowania się od otoczenia - dla wyciszenia się, zmniejszenia stresu podczas występu lub poprawienia nastroju, jeśli muzyka na to pozwala. Niewątpliwie takie izolowanie się zmniejsza bezpieczeństwo podczas jazdy, ale to już inny temat.
Moim zdaniem jest to proces nieodwracalny i z tego powodu istnieje potrzeba opracowania na dzień dzisiejszy rolkowego języka migowego dla komunikacji, na przykład tak jak to robią goście z filmiku przedstawionego w pierwszej pozycji wątku.
W przyszłości łącza Wi-Fi i wbudowane mikrofony umożliwią przekazywanie informacji głosem.
bj43 napisał:
Większość osób używa słuchawek do odizolowania się od otoczenia - dla wyciszenia się, zmniejszenia stresu podczas występu lub poprawienia nastroju
Co do muzyki - ta winna być wartka i z przytupem 🙂
Nieco inne zdanie w tym temacie ma np. Miko.
Dobrze również zaizolować się muzyką gdy nasze łożyska rzępolą.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
bj43 napisał:
Niewątpliwie takie izolowanie się zmniejsza bezpieczeństwo podczas jazdy...
Zdecydowanie się zgadzam ale jeśli ktoś w miarę często zerka przez ramie a nie tylko leci przed siebie jak koń dorożkarski, to da się przeżyć i nie zrobić sobie ani innym krzywdy. Zwłaszcza jak jeździ się w miejscach do tego przeznaczonych a nie np. po ulicy.
Mnie natomiast przeraża głupota np. niektórych rowerzystów którzy jeżdżą w ruchu ulicznym ze słuchawkami. Z doświadczenia wiem, że 70% informacji dociera do nas poprzez nasłuchiwanie otoczenia.
ja słucham muzyki non-stop i nawet na noc zostawiam cichutko włączoną. już wiele ludzi wie, że jak mi bateria padnie w mp3, to przeżywam katusze.
ostatnio było śmiesznie. wzięłam ipoda i mp3. w jednym i drugim bateria zdechła, a była niedziela, więc ciężko było się zaopatrzyć w "paluszka" :P. pozostało śpiewanie :blush:
bj43 napisal:
Co do muzyki - ta winna byc wartka i z przytupem 🙂
Potwierdzam ... jak dla mnie Rage Against The Machine Rulezzz :woohoo:
Sama muza powoduje, ze malo z rolek nie wyskocze :blink:
Dla mniej wtajemniczonych na poczatek polecam "Renegades of Funk"
ojej .. rage against the machine.. przejezdzilam na tym i na toolu caly lipiec ^^
CiQ napisał:
ojej... ale oni nerwowi... po zagranicznemu to nie wszyscy rozumieją...
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
Jesli chodzi o Rage against the machine
to stary dobry kawalek "Killing in the name"
w moim wypadku strasznie urazogenny 😉
ale dodaje energii lepiej niz RedBull.
Rolki sprawiają, że mam ochotę posłuchać jakieś energetycznej, dynamicznej nutki. Nie mam skłonności do jakiś mocniejszych (czyt. techno podobnych utworów), ale ostatnio naściągałem na empecza sporo tego i co lepsze naprawdę dają radę :), polecam: http://pl.youtube.com/watch?v=tR0WMdIqxus
pozdrawiam 🙂
Techno i takie takie? - kiedys byłem przeciw B) - teraz po przebyciu metalowej fazy i po ciągle trwającej punkowej zauwaza sie ze muzyka elektroniczna wcale nie jest zUa 🙂
np. teraz w słuchawkach leci mi goa trance i chociaz nie jest moze az tak zywiołowe jak trash, to bosskie bassy i psy wstawki idealnie pozwalają przeniesc się i swoje ciało w rytm muzyki :woohoo: ot, cała filozofia 😉
SkadeGlad napisał:
Techno i takie takie? - kiedys byłem przeciw B) - teraz po przebyciu metalowej fazy i po ciągle trwającej punkowej zauwaza sie ze muzyka elektroniczna wcale nie jest zUa 🙂
np. teraz w słuchawkach leci mi goa trance i chociaz nie jest moze az tak zywiołowe jak trash, to bosskie bassy i psy wstawki idealnie pozwalają przeniesc się i swoje ciało w rytm muzyki :woohoo: ot, cała filozofia 😉
heh..cos w tym jest..po przebyciu fazy metalu i punka...zauwaza sie piekno innej muzyki..jednak w moim przypadku niestety nie jest to techno :blink:
...reggae! i długo nic, chociaż czasami zdarzy się posłuchać jakiejś ballady lub punkrocka.
Newbe here! ^_~
Nowy S±cz/Kraków
"I wanna have fun, before I die"
gg#5495503
a to jak wszyscy się chwalą to ja słucham beatów z hip-hopu. Oo! Które także
SkadeGlad napisał:
(...) idealnie pozwalają przeniesc się i swoje ciało w rytm muzyki :woohoo:
bublaczek napisał:
jednak w moim przypadku niestety nie jest to techno :blink:
hej hej hej, ja nie pisałem ze na techno przeszedłem, tylko ze zacząłem sie wsłuchiwac w goa trance - a to zupełnie inna muzyka B) (to tak jakby doom metal przyrównac to thrasha 🙂 )
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: mannepane Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte