Rolki do fitnessu+free ride
Witam,
Chciałbym się was poradzić, odświeżyłem przygodę z rolkami, jak na niejeżdżenie 12-13 lat(podstawówka/gim) czuję się na nich całkiem pewnie, kupiłem na 1 sezon używane K2 kinetic speed, żeby zobaczyć czy w ogóle będę umiał się odepchnąć :P. Kółka są powoli do wymiany, łożyska również, chcę kupić nowe roleczki zamiast wymieniać podzespoły.
Interesuje mnie jazda fitness(trochę szybsza) + w dużej mierze nauka miejskiego freeridingu, delikatne przeskoki, zgrabne przemieszczenia się :). Wpadły mi w oko rolki roces dodge, co o nich sądzicie? A przede wszystkim zastanawiam się czy koła w nich będą odpowiednie? 80mm 82A (głównie chodzi mi o twardość).
Dzięki za pomoc 😉
Jeżeli chcesz rolki do freeride'u to przede wszystkim powinny mieć twardą skorupę, znacznie wpływa na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Druga sprawa to zapięcia - lepiej żeby to były plastikowe klamry niż rzep (lepiej trzymają nogę). Trzecia - koła - 80 mm jest ok, ewentualnie można szukać rolek freeride na kołach 84 mm (ale 80 są dużo bardziej popularne i łatwiej je później dokupić, poza tym, mniejsze koła dają większą zwrotność), natomiast twardość 82A moim zdaniem jest zbyt mała, tzn. można na nich pojeździć, ale raczej długo nie pożyją...
Troche mnie zmartwiłeś, miałem nadzieję że DODGE dadzą radę (szczególnie że bardzo mi się podobają) i że znalazłem je po okazyjnej cenie a nie chce przekraczać kwoty 400zł. Co do kółek to też wydawało mi się że to będzie troche za mało, na wielu stronach w tym modelu opis mówił o twartości 84A jednak widziałem je w sklepie i jest 82A..
Widziałem jak facet na youtube robił świetne rzeczy na rocesach tatoo które generalnie wszystko mają taki samo jak w modelu DODGE oprócz grafiki (rzep,brak skorupy, koła)
W takim razie coś innego godnego polecenia w tej cenie?
Kółka to nie jest największy problem, je można w każdej chwili wymienić, najważniejszy jest but, i tak jak napisałam - jeżeli ma to być rolka na miasto to koniecznie twarda skorupa. W internecie można wiele znaleźć, jak odpowiednio poszukać, pewnie znajdzie się filmik jak ktoś robi super rzeczy na rolkach z marketu, pytanie ile takie rolki pożyją i na ile bezpieczna jest taka jazda 🙂
Co do konkretnych modeli - albo używane powerslide imperial, albo, ewentualnie, spokey skylar, przy czym ja nigdy z tymi spokeyami nie miałam do czynienia. Generalnie marka raczej z tych słabszych, ale test na freeskatenews jest dość zachęcający. Na początek mogą wystarczyć 🙂
Link do testu: http://freeskatenews.pl/viewtopic.php?f=7&t=2208&hilit=spokey+skylar
Ja tak na prawde jestem bardzo laikiem, po prostu czuję się już raczej pewnie na rolkach, więc nie będę za dużo wymagał od rolki(póki co).. to teraz dopiero mam kocioł bo miałem dziś zamawiać rocesy.
Mogę wziąć nowe roces dodge które wyglądają dla mnie niesamowicie (a przecież nikt nie kupuje tego co mu się nie podoba wiem że to "szczegół ale ważny) w cenie 330zł
lub imperiale w świetnym stanie za 300zł które wyglądają bardzo zwyczajnie (model black)...
Czy te imperiale do jazdy typowo fitnessowej będą również dobre (bo akurat na taką sobie mogę pozwolić w moim mieście) ? Nie będą męczyć nogi?
Nie patrz na wyglad tylko na wygode 🙂 przeciez podczas jazdy nie bedziesz patrzyl czy sa ladne czy brzydkie 🙂
Jak nie, czasami zerkne na czym jeżdżę! hehe 😀
Ponawiam pytanko czy imperiale do spokojnej fitnesowej jazdy również będą okej? nie będą męczyć nogi?(?)
przymierz. Moze sie okazac, ze skorupa imperiali kompletnie nie pasuje do twojej stopy i raczej skonczy sie szybka sprzedaza i kupnem innych rolek i wydanymi pieniedzmi
Tak jak pisze andree - wygoda jest kwestią indywidualną, ja osobiście jeżdżę w imperialach i bardzo je sobie chwalę, z drugiej strony, bardzo wiele osób poleca rb twister jako bardzo wygodne rolki, a dla mnie one są tragiczne - po prostu nie pasują do mojej stopy 🙂 Pamiętaj, że jak kupujesz coś przez internet masz 10 dni na zwrot bez podania przyczyny, więc jakby były niewygodne to możesz odesłać. IMO imperiale w dobrym stanie za 300 zł są zdecydowanie warte tej ceny.
Tylko jak je kupisz to nie wychodz z nimi na ulice, bo ci zwrotu nie uznaja 😉
Chamsti, Imperiale jeszcze nie byly dla mnie takie zle 🙂 najgorzej bylo jak przymierzalem Metropolis, w zyciu nie mialem tak topornych rolek na stopie.
Powerslide Imperial to dobra rolka, stara i poczciwa, do slalomu idealna, bo ma krotsza szyne :p
Panowie kupiłem wczoraj "używane" nowe imperiale za 260zł, jeszcze półtorej roku gwarancji.. mega fartownie ;). Narazie tyle moge powiedziec jak na jazde po domu - rolka zwrotna to na pewno, całkiem wygodna (narazie jest okej). Bardzo kiepskie jest zapięcie u góry - trzeba się męczyć z wciskaniem karbowanego paska w zacisk zeby mocniej zapiac rolke (beznadziejne rozwiazanie..). Rocesy pod tym kątem wygrywają do tego rocesy mają klamre zapamiętującą siłę zapięcia i minus za klasyczne sznurówki, a nie np system B (chyba że w takich rolkach tak powinno byc).
Zauważyłem że mam dziwny odruch przy jeździe, prawie non stop połowę prawej stopy unoszę do góry a lewa ładnie jest przyklejona do rolki.
Ja praktycznie w ogóle nie zaciskam kostki górną klamrą, tak więc rozwiązanie jest dobre:)
A na pewno jest o wiele lepsze niż w twisterach:) tam to te klamry nie za ciekawe są:)
Lipq, w Twisterach jedynym problemem sa wystajace paski, ktore przeszkadzaja. Jesli chodzi o same klamry to sa bardzo dobre, nic sie nie zacina, wszystko dziala elegancko, delikatnie i bez problemow. Wlasciwie to jedynie gorny pasek stanowi problem czasem, dolny raczej nie odgrywa zadnej roli. Jedynym mankamentem jest wlasnie ten gorny pasek. Ale solidnosc wykonania samej klamry jest naprawde dobra.
No tego górnego nie ma jak wcisnąć jeśli chcesz mocniej docisnąć nogę. Co do dolnego, w jednej rolce nie łapie już trochę ta klamra, przy ruszaniu a powinna przesuwać pasek co jeden ząbek, jeśli chcę mocniej zacisnąć rolkę.
Mach, ja pisalem o Twisterach 🙂 ja swoja gorna klamre moge docisnac tak mocno jak chce, ale jezdze z luzna, bo takmi sie super jezdzi kiedy mam luzniutkie roleczki 🙂
Aa okej, rozumiem 😉 mam pytanie, czy w waszych imperialach też po zaciskaniu klamry dolnej przestane ona dalej zaciskać? (zeskakuje z ząbków) rozumiem że to jakby już jej ograniczenie?
Ja takiego problemu nie mam... Mam wąską stopę, a spokojnie jestem w stanie zapiąć obie klamry tak mocno jak potrzebuję.
W pewnym momencie jedna i druga klamra (jak jest już w miarę mocno zapięta rolka) to przestaje już ta "wajcho-klamra" łapać i jakby zsuwa się z ząbków
Zapinasz paskiem na maksa i to jest tylko w miare ciasno????:o
Masz sznurowadła ktorymi powinieneś zacisnąć stope. Pasek puszcza jak przesadzisz:)
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: MonsterHaze Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte