28. Berliner Halbmaraton
6. kwietnia w Berlinie startowałem wraz z Derekiem w półmaratonie. Impreza zorganizowana wzorcowo. Plany nieco pokrzyzowal padajacy deszcz. Chwilowe przejasnie spowodowalo ze okolo polowe dystansu przejechalismy juz przy bardziej przyczepnym asfalcie. Czasy zupełnie niezłe jak na amatorów.
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
Gratulacje Hubert bo zrobiłeś w Berlinie życiówke, chociaż skromnie o tym nie wspominasz
Dzień dobry
I ja pozwolę sobie dołączyć się do gratulacji dla Ciebie Hubercie , i oczywiście dla Darka, za wzięcie udziału w wyścigu, no i jak słyszę, za co raz szybszą jazdę.
Pozdrawiam serdecznie
W uzupełnieniu troszke zdjec z telefonu komórkowego:
http://picasaweb.google.com/mrv1978a/Berlin2008
I filmik z finiszu:
http://www.youtube.com/user/mrv7802 [niestety nie mam w tej chwili czym tego obrócić]
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
MRV ładne zdjęcia i filmik;) Kto nie był a mógł być niech ŻALUJE!!!! To była moja pierwsza wizyta w Berlinie i na pewno tam jeszcze powrócę. Świetna trasa,atmosfera kapitalna,doping,grające zespoły, machający ludzie na całej trasie no i 1800 rolkarzy na starcie widziałem pierwszy raz.Pogoda wyglądała niezbyt zachęcająco,zimno,mokro,lekkie mżenie,kałuże,czasem wiaterek ale po starcie zaczęło się poprawiać i nawet miejscami asfalt był już suchy ogólnie przyczepność nie była zła pomimo mokrej nawierzchni.Taktyka zawiodła, dobrze szło do półmetka potem już trochę gorzej a ostanie moje 2km były tragiczne:( dojechałem na resztkach paliwa.:) Tym razem nie udało sie złamać 2h (zabrakło mi 3 sec)ale to początek sezonu i może będzie lepiej:)Dzięki Hubert za wspaniałe towarzystwo;)
Do relacji Darka wtrącę swoje wrażenia:
Pierwsze 7km asfalt byl mocno perforowany i bardzo dobrze trzymało potem w miare schnięcia trasy coraz częściej występował bardziej smolisty a przez to gładki. Na całej trasie dosłownie kilka dziurek. Trochę męczyły malutkie podjazdy przy mostkach na Sprewie (te same które już poznaliśmy we wrześniu 2007) i 200-300m podjazd przed półmetkiem. W trakcie jazdy wyprzedziło nas 5-6 wózkarzy (Ci goście naprawde mają speed) - pięknie eskortował ich samochód techniczny z babką wydzierającą się przez okno że jadą 🙂
Na początku wyścigu zdarzyła się kraksa w której ucierpiał jeden z Niemców. Darek jadący wtedy przedemną jakieś 300m nie widział tego - ja już zobaczyłem ambulans na miejscu. Czas reakcji ekipy medycznej jakieś 20-30 sekund nie chce się wierzyć ale tak naprawdę było. Na miejscu niewiadomo skąd znalazł się od razu człowieky z chorągiewką sygnalizujący potrzebę zwolnienia. Pozazdrościć wzorowej organizacji.
Na mecie piwko, medale (ten był mały prostokątny z Rotes Rathaus na rewersie).
I tym razem mogę powtórzyć to co napisałem już we wrześniu - Berlin to idealne miejsce na pierwszy bezbolesny start na rolkach. Ze względu na ilośc uczestników każdy znajdzie grupę która go pięknie poprowadzi i pomoże przetrwać kryzysy. Do września już coraz bliżej - gorąco zachęcam do udziału we wrześniowym maratonie.
Jeśli chodzi o stronę kosztową i organizacyjną imprez w Berlinie:
pociągiem (kuszetka):
bilet Kraków - Berlin Lichtenberg - Kraków: 280PLN
Tutaj mała przestroga - nasza kuszetka w jedną stronę miała opoznienie 45 min, a w drugą 4h (!). Dotarcie na miejsce startu przebranie, pobranie numerow, kontrola chipow, rozgrzewka - trwa łącznie jakies 2-3h. Jeśli więc podróżujemy pociagiem warto tak planować wyjazd aby przybyć 4-6h przed imprezą
uczestnictwo: 130PLN
(w cenie piwo i jedzenie do oporu na mecie, koszulka okolicznosciowa medal, dyplom wysyłany pocztą jak i prowizoryczny tuż po minięciu mety)
transport po Berlinie - 10PLN
bezcenne wrażenia - gratis
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
zorro napisał:
I ja pozwolę sobie dołączyć się do gratulacji dla Ciebie Hubercie , i oczywiście dla Darka, za wzięcie udziału w wyścigu, no i jak słyszę, za co raz szybszą jazdę.
Uprzejmie dziękuję. Będziemy wszyscy jeździć jeszcze szybciej - to tylko kwestia czasu i zdobycia doświadczenia. Zapowiada się że we wrześniu może przybyć z Krakowa do Berlina ~10 osób. Może już czas zacząć myśleć o niewielkim busiku ? 😉
Z rolek jestem cienki bolek.gg:4212726
hubert(-at-)rolkarz.com
KAWA A ROLKI
W PUSZCZY
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: jarrodxzk270656 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte