Rollerblade Twister Pro - recenzje - opinie - Itp
Z tych 2015 to resztki rozmiarowe zostaly ale Pro 2015 sa tam tansze niz zwykle 80 2015 😀
Dzięki Andreee - niestety nigdzie nie ma roz. 42 w rozsądnej cenie. Podejrzewam iż wielu ludziom nie podoba się nowa kolorystyka Twister PRO 2016 i dlatego ciężko trafić model 2015 w przyzwoitej cenie - najbardziej popularne rozmiary rozeszły się jak "świeże bułeczki". Mnie co prawda z zakupem tak bardzo się nie spieszy - myślę o nich na przyszły sezon, na razie spokojnie wystarczą mi X3 - ale jak w przyszłym roku mam wybierać pomiędzy PRO 2016 a 80 2016 - to średni dla mnie wybór (chodzi oczywiście o walory estetyczno-użytkowe). Więc gdybym teraz trafił PRO 2015 w dobrej cenie, to chyba kupię "na zapas" 🙂
Kwestia gustu 🙂 a wiadomo "o gustach się nie dyskutuje"
PS. ale mnie te białe elementy całkowicie nie przekonują
mialem mozliwosc kupna taniej 2015 ale jak zobaczylem 2016 to nie bylo tematu no ale wiadomo kwestia gustu... poza tym sa custom-kity i cuffa i slider mozna zmienic po jakims czasie na inny kolor
temat odbarczania mam chyba za soba. Okazalo sie ze ostatnio jezdzilem z bandazami bo mialem lekkie zdarcia w okolicach kostek przez luzne skrpety. Dzisiaj jezdzilem bez bandazy i problem z bolacymi kostkami sie rozwiazal, uff ale ulga 🙂
Świetne rozwiązanie z customami, chyba 6 kolorów. W 2016 chyba są nieco lepsze łożyska. Ale to mikroskopijne różnice raczej nie odczuwalne. Ja pojeździe w weekend 🙂
Kupiłem dzisiaj Maxxumy 90 🙂 rozmiar 45,5. Buty nosze 44,5 (Zico doradzał 46). Co ciekawe w butach mam wkładkę 29cm, w rolkach mierzyłem i też jest 29cm, mimo, że producent podaje 30 :cheer: Rolki są na styk w cienkiej skarpecie, w grubej jakoś bardzo nie cisną, nic co by przeszkadzało. Rozejdą się o pół rozmiaru to będą perfekt. Mierzyłem początkowo 44.5, ale mnie cisnęły w cienkiej skarpecie i miałem już palce trochę podkurczone. Nie mogę się doczekać przejażdzki na dworze. Tym czasem śmigam po domu. Padało i jest morko na dworze :pinch:
Kupiłem dzisiaj Maxxumy 90 🙂 rozmiar 45,5. Buty nosze 44,5 (Zico doradzał 46). Co ciekawe w butach mam wkładkę 29cm, w rolkach mierzyłem i też jest 29cm. Rolki są na styk, dotykam palcami linera, ale mnie nie ciśną. Mierzyłem początkowo 44.5, ale mnie cisnęły w cienkiej skarpecie i miałem już palce trochę podkurczone. Nie mogę się doczekać przejażdzki na dworze. Tym czasem śmigam po domu. Padało i jest morko na dworze
Brawo, Mormon! Ciekawa jestem, jakie będą Twoje pierwsze wrażenia z jazdy :woohoo: Ja jestem nieustająco szczęśliwa, że są moje :silly: Co prawda jeszcze kilka razy zmagałam się ze skorupą, ale teraz jest bardzo dobrze.
Właśnie wróciłem z pierwszej jazdy 🙂 Zrobiłem 4 km tak szybko, że gdy powiedziałem domownikom gdzie byłem w czasie mojej nieobecności to nie mogli uwierzyć 😛
Co do głebszych doznań to po chodniku nawet się komfortowo jeździ. Na pewno nie kupiłbym już rolek z mniejszymi kółkami. Także dziękuję Wam za porady w doborze. Kółka są świetne 🙂 Jadąć, a raczej pędząc z lekkiego zjazdu po gładziutkim asfalcie ścieżki rowerowej zastanawiałem się tylko w trakcie jak ja wyhamuje na jej końcu przed światłami :laugh:
Co do samego dopasowania rozmiaru to jadąc pięta mi się nie odrywa, noga nie lata na boki, mogę jedynie poruszać palcami w górę i dół ocierając przy tym o koniec linera. Jedyne co to cholewki uwierają, ale nie jeździłem już z 10 lat więc nogi nie są przyzwyczajone. Dobrze by było jakby linery się wiele nie rozbiły, bo teraz są na styk. No ale nawet jeśli to trudno, będę szukał jakiegoś rozwiązania. Czas pokaże. Mam nadzięję, że nic poza tym, że będę miał większy luz w palcach się nie stanie. Do rekreacji to może i lepiej 😉
Aż tak wiele to się nie rozbija 🙂 raczej się dopasuja i uformuja. Maxxumy są bardzo wygodne. Niczym nie ustępują rolkom w miękkiej skorupie jeśli patrzeć na wygodę
Dzisiaj wieczorem 11.3km 🙂 Od wczoraj udoskonalam techniki hamowania, bo zjazdy są stromawe. Z kazdym następnym dniem widać postępy i płynność jazdy 🙂
Na minus dzisiaj to:
a) przeciągnąłem klamrę 45* i zerwałęm ząbek w pasku :angry: ale więcej i tak już nie mógłbym dociągnąć, więc żadna strata, hehe.
b) przed samym końcem zjazdu i niezbyt pewnie zachamowałem na T, obróciło mnie i... pierwszy szlif zaliczony :laugh: na szczęście miałem ochraniacze na nadgarstki i to uratowało sprawę. Bardzo mięciutko położyłem się na asfalcie. Jedynie ochraniacze i skorupy doznały powierzchownych zarysowań. Chyba trzeba zacząć używać reszty ochraniaczy (oczywiście jeżdże w kasku).
Muszę dodać, że rolki bardzo wygodne. Gdy zapinam je przed jazdą, trochę uciskają mnie od wewnątrz stopy pod samymi kostkami. Jednak z kazdym następnym kilometrem jazdy jest coraz lepiej, aż nie czuje się niczego poza trzymaniem kostki prze cholewkę.
Andreee: Sprawdzałem i faktycznie na długość za bardzo nie ma się co w nich rozbić. Przy innych powstających luzach grubsze skarpety załatwią sprawę, ale jeszcze nie musiałem ich zakładać.
Nie zapinaj się na maxa. Daj nodze trochę swobody i dopływu krwi 🙂 na początek luźno a po 15 min trochę dociągnąć wiązanie
Miałeś Andreee szczęście z tymi rolkami - szukam i pytam dosłownie wszędzie i nie ma modelu 2015 w roz. 42 (są jakieś resztki 40, 40,5, 44 i większe) - może 2017 będzie miał jakąś lepszą kolorystykę...
Moze spytaj w sklepie czy ci wymienia cuffy i slidera w 2016 na ktores z customizowanych, Nie powinno byc problemu przy nowkach
Dzięki BanyFresh za podpowiedź - myślałem o tym, ale wybór też jest "średni" 🙂
https://www.rollerblade.com/polska/accessories/?gen=28
BIAŁY, ZIELONY, CZERWONY, RÓŻOWY - na razie wytrzymam ze swoimi X3
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: dorinebrewer36 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte