Hej,
Mam pytanie odnośnie tego, na jakie rolki się zdecydować, aby można było pokonywać w nich dystanse powyżej 20 km. Kiedyś jeździłam dużo częściej, robiąc trasy wynoszące około 25 km, w rolkach Fila. Nie pamiętam jaki to był dokładnie model i jakiej twardości miał kółka, ale ich rozmiar wynosił 90mm. Przechodząc do sedna - jakie polecacie rolki na wyżej wymienione dystanse, powiedzmy tak 2-3 razy w tygodniu, najlepiej żeby koła miały te 90mm? Z tego co zdążyłam się już zorientować, najlepiej brać twardsze kółka, wtedy dłużej pożyją, ale bardziej problem mam z firmą, jaką wybrać. Chciałabym, żeby jednak te rolki wystarczyły na trochę 😆
aby można było pokonywać w nich dystanse powyżej 20 km.
Każde, jak sama doświadczyłaś, File wystarczą.
A najlepiej Rollerblade, Powerslide, Seba, FR. Wszystkie tak samo dobre, więc wybrać najwygodniejsze dla Twojego kształtu stopy.
Jak się zjadą kółka, to się dokupuje same kółka, tej samej wielkości.
Właśnie z Filą był ten problem, że płozy mi się powyginały na boki, więc to nie kwestia wymiany samych kółek, niestety. Nie mam nadwagi, nie ważę ponad 100 kg, więc nie wiem czemu tak się zadziało 😉 dlatego pytam, czy może któreś rolki będą bardziej wytrzymałe pod tym względem, czy wygięcie płozy to jakiś nieunikniony proces w przypadku bardziej intensywnego korzystania z rolek?
Nie. Rollerblade, Powerslide, Seba, FR nie robią takich numerów. Wszystkie płozy są u nich stalowe, co więcej są wymienialne i w zdecydowanej większości uniwersalne. Przynajmniej jest tak od wielu lat.
Aluminiowe znaczy.
Wyginają się owszem, ale słabe odlewy. Najtańszy badziew.
Porządne stopy, nawet odlane, ale z wystarczającą grubością i mostkowaniem, nie wyginają się tylko pękają przy uderzeniu - jeśli się ostro przegnie.
Fitnesówki mają w większości nitowane szyny do buta, co ma zaletę, że jest tańsze, ale to tyle zalet. Natomiast dla 90% zjadaczy asfaltów wystarcza.
Wymienialność szyn bywa teoretyczna, tak jest w przypadku niektorych popularnych Rollerblade, które przyjmują tylko inne szyny rollerblade, ze względu na ciut odbiegające od standardu punkty mocowania. Ale to naprawdę dla 95% ludzi nie jest potrzebne.
Co do jakości to niestety jest tak, że dostajesz to za co płacisz. Jeśli zapuścisz sobie jakiej przykładowe Coolvery z marketu to nie ma opcji, aby przeżyły sezon. Grunt, żebyś Ty przeżył. 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ostatni post: Sezon 2022-2023 rolki i nie tylko Najnowszy użytkownik: davevirtue67041 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty
