Czy na forum są kobiety?
Wygoda wygoda i jeszcze raz wygoda.
[...]
Gdybym miał plany poprawiania rekordów zawodów,
Otóz to 🙂 A swoje rekordy w kazdych rolkach mozna poprawiac, zwlaszcza jak sie przyjmie do wiadomosc ze sprzet sam nie jedzie. Jednak przyjac to do wiadomosci jest trudno czego dowodem jest biznes jaki sie na tym kreci 🙂 Kola 125 i rolki triskate sa chyba najlepszym przykladem...
Trochę zdeformowanych stóp widziałem na zawodach... Więc jesli ma sie do tego predyspozycje, albo jakies kompensacje w ciele i sie o tym nie wie to taki but moze je wzmocnic.
Bladeville ma sporo do zrobienia w dziedzinie obsługi klienta. To prawda.
Pamiętam kilka interakcji i zawsze coś było nie tak.
Namawiałem niecodziennych na asortyment speed, ale uważają, że krajowa nisza jest już 100% zajęta 😉
Rynek speed w Polsce jest niebywale płyciutki.
To samonapędzający się mechanizm: nie ma podaży sprzętu speed, więc nikt go nie kupuje, a ponieważ (prawie) nikt nie kupuje sprzętu speed to nie ma podaży sprzętu, więc nikt go nie kupuje.... da capo al fine.
Z tymi Iconami... może lepiej. Podejdź do tematu na spokojnie: zamów customy. B) :laugh:
Będziesz 100% pewny, że są ok. Jak coś będzie nie halo, to Twoja wina, nie sprzętu 🙂
Ja mam za każdym razem nawrót do kupowania customów jak buty mnie zaczynają gnieść.
A potem je wygrzewam (zawsze zbyt późno) i jest super i customy schodzą gdzieś na drugi poziom podświadomości. 😉
Przy moich umiejętnościach nie potrafię sobie uzasadnić sensowności inwestycji w taki sprzęt jeśli to nie ma być ze względu na zdrowie i wygodę.
Ludzie jeżdżą w Sebach Marathon maratony po 1:20 więc niski but nie jest obowiązkowy.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Faktem jest, że jak się chce naprawdę ścigać, to wystarczy niski but. Jak się niskiego nie ogarnia, to znaczy, że za wcześnie na ściganie.
Pozwolę sobie się nie zgodzić
Poza tym zarty zartami, a serio na wysokim mozna przegonic niejednego "sciganta". Zaden sprzet sam nie jedzie.
A tu się zgodzę. W życiu nie miałem na nogach niskiego buta, a nie uważam się za ostatnią fajtłapę ;). Co więcej w większości wyścigów udaje się wyprzedać niektórych, którzy wyglądają i czują się "pro".
Do Seby Marathon mam słabość i ciągle mam je w głowie 😉
Jeśli custom to raczej Bont. Cenowo też nie są jakieś wygórowane.
Zobaczymy co Mikołaj przyniesie :laugh: mamy czas.
Faktem jest, że jak się chce naprawdę ścigać, to wystarczy niski but. Jak się niskiego nie ogarnia, to znaczy, że za wcześnie na ściganie.
Pozwolę sobie się nie zgodzić
Poza tym zarty zartami, a serio na wysokim mozna przegonic niejednego "sciganta". Zaden sprzet sam nie jedzie.
A tu się zgodzę. W życiu nie miałem na nogach niskiego buta, a nie uważam się za ostatnią fajtłapę ;). Co więcej w większości wyścigów udaje się wyprzedać niektórych, którzy wyglądają i czują się "pro".
Się nie zgadzaj. Nie masz porównania, co sam przyznałeś 🙂
Jestem na 99% pewny, że bez problemu byś wskoczył na niskiego. Widziałem jak jeździsz. 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
W życiu nie miałem na nogach niskiego buta
Nie trzeba miec zeby szybko* jechac 🙂 Pamietam historie z Wwy jak w jednej z dalszych, ale ciagle czolowych, linii stanela dziewczyna w "cywilu" i z rekreatkami na nogach, 80, moze 84 mm. Jakis wygladajacy na pro mowi jej zeby poszla sobie dalej bo bedzie przeszkadzac, a ona ze nie. Na pytanie tegoz zawodnika o swoj czas na maratonie odparla 1:37. Nie bylo dalszych prosb o przesuniecie sie w tyl 🙂
Co więcej w większości wyścigów udaje się wyprzedać niektórych, którzy wyglądają i czują się "pro".
Na moje oko jest ich calkiem sporo i pamietam ze majac 4x84 tez sporo takich osob doganialem.
Ja jestem kims kto lubi powalczyc o swoj czas, ale ceni sobie wygode i udzial w zawodach. Tu mam doswiadczenie i moje sugestie sa nim poparte. Sciganie sie na poziomie gdzie rzeczywiscie twardy but zaczyna miec znaczenie nie jest moim celem. Mialem takiego raz na nogach i dziekuje 🙂
* tu dobrze zeby zdefiniowac co kazdy/a z nas pod tym slowem rozumie 🙂 Dla mnie starczy w okolicach 1:30-1:40 w maratonie.
Nawet jesli masz w planie powazniej sie scigac to ja bym poczekal z twardym butem do momentu jak bedziesz robic czasy 1:30-1:35, albo krotsze 🙂
.
no i kolejna rzecz do ogarnięcia dopiero w kolejnym życiu 🙂
w tym sukcesem pozostanie za pewne 1:46
Po pierwsze dziękuję, ze chciało Wam się ustosunkować
Po drugie - podsumowując modele, które się pojawiły:
Luigino Challenge
DMB Rookie
Endurace - już kiedyś negatywnie się wypowiadaliście
Tempest - mam
Seba Marathon - miałam, były b. niewygodne
Luigino Bolt
R2
Zanotowałam, jak się zimą na jakieś szkolenie do Warszawy wybiorę, to spróbuję w Bladeville pomierzyć. Minus mieszkania na prowincji – nie ma sklepu z rolkami. Do tej pory kupowałam u Zico (za pierwszym razem przysłał mi 3 pary, żebym pomierzyła i wybrała odpowiednie), ale tu chyba bez sensu zamawiać bez mierzenia.
Po trzecie - rozumiem, że kategorycznie nie odradzacie mi spróbowania. Ja nie zakładam, że dzięki nowym butom pojadę szybciej. Wydaje mi się, że już szybciej niż jeżdżę, nie dam rady. Myślę o tych butach jako czymś nowym, fajnym. No i jak pisze Tomcat
Ale, uwaga!, jazda w niskich butach sama z siebie może być motywująca 🙂
Motywujące może być wszytko co wyróżnia.
Kto normalny jeździ w niskich?
Jak jeździsz w niskiech, to jesteś kimś specjalnym, nie? 🙂Owszem, tak. 🙂
Ja zaliczyłem przesiadkę z r4 na Challenge. Porównanie: Challenge mimo że zdecydowanie bardziej twardy to dużo wygodniej w nim jest. Zdecydowanie lepiej trzyma stopę, różnica znacząco się powiększa po przejechaniu 20 km. R4 proszę wtedy o dopiecie a Challenge trzymają jak należy. Jeżeli rozważasz między r2/4 a niskim carbonem zdecydowanie niski.
Z drugiej strony jest mnóstwo modeli typu wspomniany Seba marathon, ps marathon czy ps Grand Prix, że wcale niski but nie musi być dla Ciebie lepszy. Trzeba przymierzyć i najlepiej się przejechać. Tylko kiedy i gdzie...
Endurace - już kiedyś negatywnie się wypowiadaliście
To nie znaczy ze dla Ciebie nie beda ok. SRPAWDZ. Opinie innych ludzi sa opiniami tych ludzi opartymi na ICH doswiadczeniu.
Minus mieszkania na prowincji – nie ma sklepu z rolkami
W wiekszosci miast - z rolkami o jakich tu mowimy tez nie ma...
no i kolejna rzecz do ogarnięcia dopiero w kolejnym życiu 🙂
w tym sukcesem pozostanie za pewne 1:46
Przypomne się za rok o tej porze B)
Wydaje mi się, że już szybciej niż jeżdżę, nie dam rady.
W co wierzysz to masz. Nie dasz rady - masz racje, dasz rade - tez masz 😉
Myślę o tych butach jako czymś nowym, fajnym.
KONIECZNIE przymierz i sie przejedz. I wtedy sama ocen czy jest fajnie. I sa 3 podstawowe opcje:
- jest niefajnie, to nie dla mnie
- jest troche niefajnie - nie mam stabilizacji, trzeba potrenowac, ale czuje ze potem bedzie fajnie
- jest fajnie - nic nie gniecie, trzymam sie stabilnie
Zeby sprawdzic druga opcje w pewnej "symulacji" sprobuj zrobic kilka cwiczen na niestabilnym podlozu - stanie na 1 nodze na bosu, dysku sensorycznym, waskiej rownowazni (3-5 cm).
dwie sprawy
1. czy moglibyście mi zważyć niski but z 4 kółkami najlepiej 100
2. czy możliwe, że na tętno ma wpływ temperatura, w której jeżdżę? - dziś jeździłam i w sytuacjach, gdy zawsze mam tętno ok.160-180 dziś miałam 130; jedyna zmienna w stosunku do jazd w lecie to temperatura otoczenia
dwie sprawy
1. czy moglibyście mi zważyć niski but z 4 kółkami najlepiej 100
2. czy możliwe, że na tętno ma wpływ temperatura, w której jeżdżę? - dziś jeździłam i w sytuacjach, gdy zawsze mam tętno ok.160-180 dziś miałam 130; jedyna zmienna w stosunku do jazd w lecie to temperatura otoczenia
Luigino Bolt, szyna aluminiowa Cadomotus z torsion box (podwójne ścianki), kółka 3x100+90 - 1055g.
Z tętnem to są bardzo osobnicze sprawy. Teoretycznie tak.
Mam obserwacje poczynione z drugiej strony spektrum doznań. Na pewno jak się za ciepło człowiek ubierze i przegrzewa to organizm reaguje podniesieniem tętna.
Miałem tak na Półmaratonie Marzanny, gdzie miało być -20 stopni i ubrałem się adekwatnie. Trzy warstwy i nieprzewiewny ortalion na wierzchu. No i w obszarach przy rzece, gdzie w ostrym wietrze była odczuwalna nawet niższa, to ja byłem ok. Może czułem chłód, ale spoko. Natomiast wszędzie tam, gdzie nie było wiatru była tra-ge-dia. :S Tętno 160 na truchcie.
W takich przypadkach rozumiem ludzi biegających w ekstremalnych warunkach, którzy wywalają 700 zł na bluzę i kolejne 1200 zł na kurtkę. Jeśli tylko działa, to naprawdę może życie ratować! Wychłodzić się w takich warunkach minuta osiem, a na przegrzaniu trzeba walczyć o każdy krok. No, ale jaka alternatywa? Zatrzymać się, usiąść położyć? No to dwie minuty i już nie wstaniesz, mokre ciuchy zamarzną. (Jak zsiąść z biegnącego tygrysa? A po co wsiadałeś, baranie?!)
W tamtym biegu kolega poleciał w bluzie narzuconej na koszulkę z krótkim. Namawiałem go, żeby został w kurtce, ale w końcu oddał żonie. No i cóż: życiówkę zrobił, 1:30 złamał, ale pytany o doznania kręcił głową. Potem jeszcze dwa tygodnie odchorowywał z tego co pamiętam. Mnie się upiekło.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Czyli cos jest w tej temp. Ja wczoraj poszłam w krótkich spodenkach i cienkiej bluzie. I w zasadzie przez całą jazdę przez te gole nogi czułam chłód (było jakieś 12 stopni a jeżdżę nad wodą wiec odczuwalna na pewno nizsza).
Luigino Bolt, szyna aluminiowa Cadomotus z torsion box (podwójne ścianki), kółka 3x100+90 - 1055g.
.
moje 1500g. spora różnica.
Luigino Bolt, szyna aluminiowa Cadomotus z torsion box (podwójne ścianki), kółka 3x100+90 - 1055g.
.moje 1500g. spora różnica.
Bardzo dużo zależy od kółek. Mam założone G13, które są cięższe od jednordzeniowych tej samej wielkości.
No i jeszcze możesz pójść w szyny karbą 🙂
Raczej z drugiej ręki, chociaż to trudne, bo z jakiegoś powodu ludzie się nie chcą ich pozbywać...
http://www.eoskates.com/Store.php?c=11&p=2504727
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
O właśnie zapomniałam zupełnie, że może być różnica w wadze szyny... kiedyś mi Zico pokazywał taka mega lekką, aż trudno mi było uwierzyć, jak wzięłam do ręki, że to takie piórko.
Luigino Bolt, szyna aluminiowa Cadomotus z torsion box (podwójne ścianki), kółka 3x100+90 - 1055g.
.moje 1500g. spora różnica.
Przebijam. Moje trzykołowe hybrydy 1724g 🙂 .
Ale za to z shock absorberem, a odbicie z pięty, jest egalem na mój speed B) 😉 . 😉 .
Ale za to z shock absorberem, a odbicie z pięty, jest egalem na mój speed B) 😉 . 😉 .
ta... udaję, że rozumiem 🙂
A swoja drogą, piękne zdanie
Ale za to z shock absorberem, a odbicie z pięty, jest egalem na mój speed B) 😉 . 😉 .
ta... udaję, że rozumiem 🙂
A swoja drogą, piękne zdanie
Czyli dołączam do ... "Co poeta miał na myśli ? B)
Wyjaśniam, coby samemu zrozumieć:
Ten wynalazek robi wszystko, żeby Człowieczek jechał jak najwygodniej.
Szybciej, to na pewno NIE :).
A co to za zestaw?
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ostatni post: Kicking Asphalt 2k23 Najnowszy użytkownik: jarrodxzk270656 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte