Ustawienie szyn
Czarne Black Role moge tylko polecic. Po treningu zawsze roluje, nawet jak jestem po sparingach poobijany. Swietna sprawa! Polecam!
Możesz być pronatorem (nie mylić z predatorem 😉 )
Pytanie nr 1 brzmi czy sprawdzałeś kiedyś jak obciążasz stopy chodząc (można to zrobić samemu sprawdzając odcisk stopy tzn. stając np. mokrymi stopami na chłonnej tkaninie, albo zbadać w sklepie gdzie mają miarki i dobierają prawidłowo obuwie sportowe np buty biegowe czy narciarskie).
Jeśli stopy obciążasz na zewnątrz, to jest supinacja, jeśli do wewnątrz - pronacja. Możesz też ustawiać stopy neutralnie. Dla różnego typu ruchu stopy można ustawić szynę w rolce.
Jeśli masz tendencje do pronacji (czyli obciążania wewnętrznej części stóp) to pomoże ułożenie szyny lekko na zewnątrz. I odwrotnie w przypadku supinacji. Jeśli stopę masz neutralną, to wtedy idealne będzie ułożenie centralne.
I teraz pytanie jak to jest u Ciebie - sam musisz sprawdzić. Istotne jest dobre dopasowanie i dowiązanie buta - tak żeby stopa w rolce się nie chwiała. Jeśli buty są odpowiednio spasowane a wciąż wydaje ci się że kostki uginają się do wewnątrz (i nie jest to kwestia braku umiejętności jazdy), to przestaw szyny na zewnątrz. Jeśli będziesz jeździł z takimi wygiętymi stawami, to nabawisz się kontuzji i nabierzesz nieprawidłowych nawyków.
a nie odwrotnie?! Jesli mam tendencje do zginania kostki do wewnatrz, to szyne tez powinienem lekko przesunac do wewnatrz? Tak mi zostalo doradzone kilka miesiecy temu tu na forum :dry:
Um, tak zazwyczaj jest.
Nie mogą nogi lecieć w żadną stronę.
Jeśli lecą w stronę A, to przesuwamy szynę w stronę A, aby skrócić ramię dzwigni, a docelowo wyzerować, tj. szyna ma być dokładnie pod punktami przez które efektywnie przenosisz swój ciężar i siłę.
Ale to czy się jest pronatorem czy supinatorem na butach nie decyduje o tym jak musi być szyna w rolce. Przykład mojej córki: pronuje aż miło, ale szynę musi mieć centralnie. Inaczej nogi jej lecą na zewnątrz.
Więc: szyny mają być tak, aby było DOBRZE. B) :laugh:
A ustawia się je metodą prób i błędów.
Za to uwielbiam szyny speedowe triskate - można tam sięgnąć śrub mocujących szynę bez odkręcania kółek. Tak na leniucha. 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A to jescze dopytam. Na forum szwabskim, doradzano mi kiedys, bym tylko szyne z przodu przesuwal, z tylu zostawil bez zmian tj. centralnie. Ma to sens?!
A to jescze dopytam. Na forum szwabskim, doradzano mi kiedys, bym tylko szyne z przodu przesuwal, z tylu zostawil bez zmian tj. centralnie. Ma to sens?!
I tak i nie.
Książkowo ułożenie powinno być takie:
- tył pośrodku pięty
- przód między pierwszym, a drugim palcem.
Ale np. co ja mam zrobić, jak czuję wyraźnie, że mi pięta leci do środka jak szyna jest centralnie? Tj. centralnie co do buta, a nie centralnie do punktu, którym przenoszę obciążenia.
Więc tak: owszem na początek regulacja przodu, ale jak nie wystarczy, to nie ma co się obcinać i tył też trzeba ruszyć.
Uwaga! Regulacja prawo-lewo to nie wszystko. Jest jeszcze regulacja przód tył (nie we wszystkich rolkach).
Tutaj tez można sporo zyskać lub stracić. Na swoim przykładzie: pół centymetra przesunięcia za bardzo do przodu, a uczucie niestabilności straszne!
Powyższe należy czytać pamiętając, że piszę o doświadczeniach z jazdy na kołach 110 i 125. Mniejsze koła to mniejsze problemy. 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A to jescze dopytam. Na forum szwabskim, doradzano mi kiedys, bym tylko szyne z przodu przesuwal, z tylu zostawil bez zmian tj. centralnie. Ma to sens?!
I tak i nie.
Książkowo ułożenie powinno być takie:
- tył pośrodku pięty
- przód między pierwszym, a drugim palcem.Ale np. co ja mam zrobić, jak czuję wyraźnie, że mi pięta leci do środka jak szyna jest centralnie? Tj. centralnie co do buta, a nie centralnie do punktu, którym przenoszę obciążenia.
Więc tak: owszem na początek regulacja przodu, ale jak nie wystarczy, to nie ma co się obcinać i tył też trzeba ruszyć.
Uwaga! Regulacja prawo-lewo to nie wszystko. Jest jeszcze regulacja przód tył (nie we wszystkich rolkach).
Tutaj tez można sporo zyskać lub stracić. Na swoim przykładzie: pół centymetra przesunięcia za bardzo do przodu, a uczucie niestabilności straszne!Powyższe należy czytać pamiętając, że piszę o doświadczeniach z jazdy na kołach 110 i 125. Mniejsze koła to mniejsze problemy. 🙂
No to dzis biore narzedzia ze soba i bede krecil 🙂 Thx Co do tyl, przod to doswiadczylem na wlasnej skorze. Wymienilem kola na 110 i na tej szynie moge jezdzic, gdy ja przesune calkiem do przodu. Inaczje przednie kolo haczy o but. Ostatnio w srode legendarnie wypolerowalem asfalt, ale to raczej moja wina, bylem zbyt leniwy przy wyskoku. Juz kolano i lokieci sie lekko zagoil, dzis sprobuje znalezc optymalna konfiguracje dla mnie. Thx
Wymienilem kola na 110 i na tej szynie moge jezdzic, gdy ja przesune calkiem do przodu. Inaczje przednie kolo haczy o but.
Zobacz czy nie czujesz że lecisz do tyłu.
Jak to ma Cię ograniczać, to pilnik w łapę i robimy miejsce na koło. 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
na szczescie stoje i jade stabilnie. Czuje sie stabilniej niz na 80 i 90 🙂 Ale w sumie, jak troche podpiluje, to mam wiecej mozliwosci konfiguracji 😀
THX!!
Tak przy okazji. Moj problem nie byl z ustawieniem szyny, tylko w bucie! Tam na piecie jest taki "rzep" na piete, co absorbuje wstrzasy. Musialem go poprawic 🙂 i noga nie ucieka do srodka 😀 Zmienilem tez sposob sznurowania. Takze, zanim sie zacznie sie przestawiac szyne warto sprawdzic buta 🙂 Ich wyprobowalem wszystkoe kombinacje na szynach hehe 2 dni jezdzilem z narzedziami 😛 A przy czszyczeniu dopiero sie okazalo, ze to ten smieszny absorber na piecie krzywo siedzi :silly:
No to brawo Ty! To trzeba było organoleptycznie na miejscu wyczaić 🙂
Ja zgadałem się w Gdańsku z Felixem i Scottem o szynach właśnie.
Warto było jechać choćby po to, żeby się z nimi spotkać 🙂
Ich zdaniem jeśli uczucie jest ok, ale na jednej nodze znosi, to znaczy, że nie jest ok.
Jeśli chcę zachować kliny, to pewnie trzeba zrobić szynę bardziej centralnie.
I najważniejsza sprawa: poprawiać ZAWSZE TYLKO JEDNĄ RZECZ NA RAZ!
Bo jak zmieni się dwie lub trzy, to nie wiesz która jest ok, a która nie ok.
I zawsze o max pół milimetra, nie więcej.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
0.5 mm na prawde?! Czy to zart 😛 Ja przetestowalem caly zakres hahaha Robilem to po kolei jedno po drugim, jak piszes, dlatego zajelo mi to 2 dni lacznie ponad 40 km zrobilem 😀
0.5 mm na prawde?! Czy to zart 😛 Ja przetestowalem caly zakres hahaha Robilem to po kolei jedno po drugim, jak piszes, dlatego zajelo mi to 2 dni lacznie ponad 40 km zrobilem 😀
0,5mm i jedziesz i sprawdzasz. Lepiej / gorzej. Jak lepiej to może jeszcze trochę. Jak gorzej to wycofujemy się i próbujemy coś innego. 🙂
Tak, to długotrwały proces.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Czasem szyna jest dobrze ustawiona, a znosi na boki przez zle ustawiona stope i napiecie miesni. Przetestowane osobiscie. Sciaga mnie i sciaga - luzuje stope w stawie skokowym i jest idealnie 🙂 Przy tym przenosze ciezar lekko na tylne koleczka.
Stopa zle ulozona w bucie moze duzo namieszac.
Na jest tam absorber i to calkiem calkiem. Bez niego tez jest OK - jestes nizej 🙂
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: beab82112932398 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte