Zegarek sportowy
A czy te zegarki mozna z powodzeniem używać jako zwykly normalny zegarek? Czyli kazdego dnia jak tradycyjny zegarek. Nigdy nie mialem takich rzeczy elektronicznych mierzacych tetno itp... przyznam, ze kupilbym to, ale jaki uniwersalny zegarek
Jasne, ja dokładnie tak go używam, a jak chcę, to wyklikuję te bardziej zaawansowane funkcje. Trzeba się tylko pogodzić z tym, że bateria się znacznie szybciej wyładowuje. Garmin wymaga ładowania mniej więcej raz w tygodniu, ale niektóre smartzegarki trzeba ładować co noc (Apple Watch). Można sobie za to zmieniać wygląd tarczy zegarka jak się jakiś znudzi lub chcemy widzieć coś więcej.
Na początek można też zacząć od smart-opasek, które mierzą aktywność za pomocą akcelerometru. Wiele ma już też pulsometr, chociaż nie zawsze działa 24/7. Nie mają raczej GPSa, więc do takiego treningu na serio trochę im brakuje, ale jak ktoś chce się zacząć ruszać, to całkiem fajny motywator. Mój tata zaczął kilka lat temu właśnie od takich prób wyrabiania normy kroków, a teraz spaceruje sobie ponad 100km miesięcznie.
Wszystko pięknie tylko ten Garmin kosztuje 1k. 😉 Wołałbym kupić rolki w tej cenie.
W pewnym momencie zorientujesz się, że potrzebujesz pomocy w ogarnięciu treningu i najlepsze rolki w tym nie pomogą, a dobry komputer naręczny owszem. 🙂
Nie, nie. 🙂 Jeżdżę, bo lubię. Nie mam ciśnienia na wyniki, nie będę startował. Ostatnio mam zajawkę na pomiary ale to bardziej po to aby zaspokoić ciekawość i obserwować mój początkowy rolkowy rozwój.
Tak to się zaczyna... 😉
"Kupię sobie rolki, żeby się trochę poruszać, bo bieganie jest nudne, a nie mam gdzie trzymać roweru.
Jak już się ruszam, to włączę Endomondo, tak z ciekawości: ile przejeżdżam i jak szybko?
Fajnie się jeździ, spróbuję trochę dłuższą trasę.
Te tricki na kubeczkach wyglądają świetnie, spróbuję się czegoś nauczyć.
Spodobała mi się ta jazda na rolkach, chyba czas kupić jakieś lepsze.
Te nowe rolki są świetne na kubeczki, ale ciekawe, czy są szybsze na trasie?
O, niedaleko jest maraton rolkowy, ciekawe czy dam radę przejechać?
Maraton przejechany, ale gość w wieku mojej babci był szybszy... Pewnie potrzebuję trochę większych kółek, to będę szybciej jeździł.
Maraton nr 2 przejechany. Daje radę, ale goście z którymi jechałem mają jeszcze większe kółka i lżej im szło. Spróbuję sobie jakoś tanio złożyć takie rolki speedowe.
Wow, dziwnie się jeździ na takim niskim bucie. Muszę trochę poćwiczyć żeby się pewniej czuć.
Dobra, jakoś się jeździ, teraz co zrobić żeby się tak nie męczyć? Sprawdzę sobie jaki puls mam w czasie jazdy.
Nooo, teraz te czasy zaczynają mi się podobać.
Co? Ja zrobiłem 20km ze średnią 30km/h? Prawie przy tym umarłem goniąc tych gości z Legii, ale było warto!"
Tak mniej więcej było w moim przypadku. Zajęło to parę lat, ale z takiej zabawki stały się sporą częścią mojego życia. 🙂
obserwować mój początkowy rolkowy rozwój.
Miłe złego początki... 😉 👿
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Tak to się zaczyna... 😉
"Kupię sobie rolki, żeby się trochę poruszać, bo bieganie jest nudne, a nie mam gdzie trzymać roweru.
Jak już się ruszam, to włączę Endomondo, tak z ciekawości: ile przejeżdżam i jak szybko?
Fajnie się jeździ, spróbuję trochę dłuższą trasę.
Te tricki na kubeczkach wyglądają świetnie, spróbuję się czegoś nauczyć.
Spodobała mi się ta jazda na rolkach, chyba czas kupić jakieś lepsze.
Te nowe rolki są świetne na kubeczki, ale ciekawe, czy są szybsze na trasie?
O, niedaleko jest maraton rolkowy, ciekawe czy dam radę przejechać?
Maraton przejechany, ale gość w wieku mojej babci był szybszy... Pewnie potrzebuję trochę większych kółek, to będę szybciej jeździł.
Maraton nr 2 przejechany. Daje radę, ale goście z którymi jechałem mają jeszcze większe kółka i lżej im szło. Spróbuję sobie jakoś tanio złożyć takie rolki speedowe.
Wow, dziwnie się jeździ na takim niskim bucie. Muszę trochę poćwiczyć żeby się pewniej czuć.
Dobra, jakoś się jeździ, teraz co zrobić żeby się tak nie męczyć? Sprawdzę sobie jaki puls mam w czasie jazdy.
Nooo, teraz te czasy zaczynają mi się podobać.
Co? Ja zrobiłem 20km ze średnią 30km/h? Prawie przy tym umarłem goniąc tych gości z Legii, ale było warto!"Tak mniej więcej było w moim przypadku. Zajęło to parę lat, ale z takiej zabawki stały się sporą częścią mojego życia. 🙂
Fajnie opisane. 🙂 U mnie raczej tak to się nie rozwinie.
Fajnie opisane. 🙂 U mnie raczej tak to się nie rozwinie.
Zobaczymy 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
A czy te zegarki mozna z powodzeniem używać jako zwykly normalny zegarek? Czyli kazdego dnia jak tradycyjny zegarek. Nigdy nie mialem takich rzeczy elektronicznych mierzacych tetno itp... przyznam, ze kupilbym to, ale jaki uniwersalny zegarek
Ja używam na co dzień.Nosze cały czas. W końcu wiem ile kcal spalam na dzień, ile śpie itd. No i powiadomienia z telefonu... nie wiem jak wcześniej bez tego żyłam :laugh:
Mąż tylko marudzi, że do sukienek dziwnie wygląda 😉
Tak to się zaczyna... 😉
"Kupię sobie rolki, żeby się trochę poruszać, bo bieganie jest nudne, a nie mam gdzie trzymać roweru.
Jak już się ruszam, to włączę Endomondo, tak z ciekawości: ile przejeżdżam i jak szybko?
Fajnie się jeździ, spróbuję trochę dłuższą trasę.
Te tricki na kubeczkach wyglądają świetnie, spróbuję się czegoś nauczyć.
Spodobała mi się ta jazda na rolkach, chyba czas kupić jakieś lepsze.
Te nowe rolki są świetne na kubeczki, ale ciekawe, czy są szybsze na trasie?
O, niedaleko jest maraton rolkowy, ciekawe czy dam radę przejechać?
Maraton przejechany, ale gość w wieku mojej babci był szybszy... Pewnie potrzebuję trochę większych kółek, to będę szybciej jeździł.
Maraton nr 2 przejechany. Daje radę, ale goście z którymi jechałem mają jeszcze większe kółka i lżej im szło. Spróbuję sobie jakoś tanio złożyć takie rolki speedowe.
Wow, dziwnie się jeździ na takim niskim bucie. Muszę trochę poćwiczyć żeby się pewniej czuć.
Dobra, jakoś się jeździ, teraz co zrobić żeby się tak nie męczyć? Sprawdzę sobie jaki puls mam w czasie jazdy.
Nooo, teraz te czasy zaczynają mi się podobać.
Co? Ja zrobiłem 20km ze średnią 30km/h? Prawie przy tym umarłem goniąc tych gości z Legii, ale było warto!"Tak mniej więcej było w moim przypadku. Zajęło to parę lat, ale z takiej zabawki stały się sporą częścią mojego życia. 🙂
Dokładnie tak 😉 świetnie napisane
Taaa, tez mi sie podoba ten opis, zaczal od zabawy, a na teraz jest instruktorem i uczy innych 😀
A co do zegarka - jaki polecicie o ktorym wiadomo ze bateria nie zdechnie po 4-5h? Mama biega, czasem daleeeko chodzi i ten garmin ktorego ma (jakis taki podsawowy) nie wytrzymuje i nawet naladowany ma maksa zdycha wlasnie w takim czasie.
To będą te droższe niestety. Np polar V800 lub M430 mają opcje rzadkiego odczytywania pozycji z GPS np co 30 sekund zamiast co sekundę, co jak na razie jest najlepsza strategia na dluuuugie trasy. Np. 50h w modelu V800. Gremliny też mają takie ficzery, ale jakie modele to już nie wiem.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Dzieki! Co masz na mysli piszac "drozsze"? Bo przedzial cenowy takich zegarkow to jest tak 400-2500 zł.
Powyżej 1k.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
I ja sobie sprawiłem prosty model. Fajna rzecz ... aktualna prędkość daje do myślenia. Dzisiaj na szybko dało utrzymać się prędkość w okolicach 23km/h, ale już trochę powyżej i pojawiał się problem.
Ja mam Polara M400 i mam go w zasadzie na nadgarstku 23 i pół godziny na dobę. Przypinam go do laptopa raz w tygodniu, żeby podładować, zrzucić dane o aktywności i pobrać aktualizacje. A i tak nie jest wtedy rozładowany jakoś szczególnie. Teraz pokazuje 100% baterii, a ładowałem ze 2 dni temu.
Wiadomo, jak używam trybu treningowego, to bateria się rozładowuje szybciej, ale nadal jest to raczej kilka dni, niż kilka godzin.
Wersję bez pasa HR można znaleźć myślę w okolicach 400 zł.
Taaa, tez mi sie podoba ten opis, zaczal od zabawy, a na teraz jest instruktorem i uczy innych 😀
Ostatnie wpis w tym opisie to jakoś rok temu - po Wrotkarskiej Majówce w Poznaniu. Potem już nie opisywałem, bo jak wpadł pomysł na ten kurs instruktorski, to potem się zrobił efekt kuli śnieżniej i mógłbym jeszcze dłuuugo wypisywać 😉
Co do zegarka, to myślę, że czas pracy na baterii zależy też trochę od czasu w jakim został ten zegarek wypuszczony. Te nowsze modele chyba lepiej zarządzają baterią przy GPSie, niż te starsze. Warto spojrzeć na specyfikacje, tam zazwyczaj jest czas pracy z GPSem. Z mojego doświadczenia on się mniej więcej sprawdza. Wiadomo, że producenci podają raczej "best case scenario", ale przy normalnym użytkowaniu różnica nie jest taka duża.
I ja sobie sprawiłem prosty model. Fajna rzecz ... aktualna prędkość daje do myślenia. Dzisiaj na szybko dało utrzymać się prędkość w okolicach 23km/h, ale już trochę powyżej i pojawiał się problem.
Kombinuj. Nic innego nam nie pozostało. 🙂
Zawsze warto poobserwować jak się robi dobrze i robić choć trochę podobnie 😉
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Polar M400 - używam od dłuższego czasu. Spokojnie wytrzyma 4-5h ciągłego pomiaru. Moim zdaniem to najlepsza opcja w kategorii do 600zł. Wszystko powyżej posiada już funkcje, których amator raczej nie będzie używał.
Koleżanka i kolega mają Tomtoma 2 - calkiem ciekawy zegarek za cenę M400. Ma pomiar tętna z nadgarstka i kmini nawroty na basenie.
Niższa cena bierze się z gorszej marki. Muszą czymś nadrabiać.
Podpytam ile wytrzymuje na baterii.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: brady0763056541 Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte