Recenzja RBTwister Edge X + BLOG 2018 i 2019
Bladeville - super sklep i przede wszystkim bardzo fajni ludzie tam pracują. Niestety asortyment speedowy na miejscu żaden a i online nie największy. Ich plus na maxa - ściągasz sobie za friko sprzęt do sklepu stacjonarnego, mierzysz, jak nie pasuje to przybijasz piątkę i idziesz na piwo. Nic to nie kosztuje.
Andree, szynę hybrydowa możesz mieć ode mnie na spróbowanie. Kółka tez. Tylko sobie łożyska i tulejki precyzyjne Rollerblade skoluj.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Andree, szynę hybrydowa możesz mieć ode mnie na spróbowanie. Kółka tez. Tylko sobie łożyska i tulejki precyzyjne Rollerblade skoluj.
Są tulejki precyzyjne Rollerblade, czy jednak myślałeś o Powerslidach...?
Andree, szynę hybrydowa możesz mieć ode mnie na spróbowanie. Kółka tez. Tylko sobie łożyska i tulejki precyzyjne Rollerblade skoluj.
Są tulejki precyzyjne Rollerblade, czy jednak myślałeś o Powerslidach...?
Rollerblade.
Ale w sumie srebrne precyzyjne Powerslide też pasują.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Andree, szynę hybrydowa możesz mieć ode mnie na spróbowanie. Kółka tez. Tylko sobie łożyska i tulejki precyzyjne Rollerblade skoluj.
O! Dzięki 🙂 najpierw to ja muszę buta kupić...
Nie wiem kiedy go kupię, bo wczoraj wysiadł mi laptop i raczej będę musiał kupić nowy. Ale buciki też kupię. Będę całował w Luigino CH.
Ps: zaraz się chyba po mieście przejade. Chce mi się jeździć po tym maratonie. Długi dystans może w niedzielę.
Chce mi się jeździć po tym maratonie./quote]
Bardzo często obserwuję taką reakcję u siebie. Jak tylko pierwsze zmęczenie mija, chciałoby sie wrócić do jazdy 🙂
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Ale sobie pojeżdzilem, równą godzinkę i prawie 12km przejechane.
Trochę mnie w tym zegarku irytuje podświetlenie które znika po
paru sekundach....
A propos, jeśli ktoś z was miałby laptopa na sprzedaż, to biorę 🙂 bo jak nie to w poniedziałek muszę w sklepie kupić.
Kurczę po skokach znów mnie kolano prawe pobolewalo... Ale w innym miejscu niż kilka dni temu, ból typowy po skakaniu i wibracjach na kostce. Fajnie mi się jeździ ostatnio na tych niebieskich. Są bardzo wygodne.
Właśnie, skoki. Miałem mówić...
Na maratonie skaczemy żeby uratować tylek, bo przed nami ktoś leży. Problemy że skurczami mogłeś wzmocnić właśnie skacząc. Widziałem ten skok: radosny, wysoki. W tym miejscu można było przejechać, albo podskoczyć na prostych nogach.
Czasami nawet przekładanka za dużo kosztuje. Najlepsi skupiają się na oszczędzaniu energii i sprintach.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Przekładanka bardzo dużo energii kosztuje, przynajmniej mnie. Widziałeś ten skok? 🙂 haha... Pamiętam na początku mojej przygody z rolkami kiedy nie potrafiłem nogi oderwać i się bałem. Nauczyłem się skakać w 2015 roku na Twisterkach... Później regularnie to powtarzałem przy każdej nadającej się okazji. Przeskakiwalem dosłownie wszystko, łącznie z liśćmi na drodze i kratkami sciekowym. Później większe i dłuższe i tak mi jakoś teraz zawsze się chce podskoczyć. Wszystko to kwestia powtarzalności. W niektórych rzeczach czuję strach i nie potrafię, ale skoków się nie boję. Teraz ćwiczę często jazde tyłem. Widzę spory postęp - rok temu o tej porze było znacznie gorzej.
Być może to przez te skoki te skurcze, masz rację. Coś w tym jest.
Wczoraj prawie 3h ćwiczyłem. Dziś zakwasy dosyć spore... tak mi się nie chce tych cardio robić... jakieś nudne takie są. Nawet 15 min wioselek to była wieczność.
Nie wiem czy jutro pójdę, chyba pójdę
Na rolki nie ma jak bo pada.
No to nie rób.
Nie ma sensu się wypalać.
Idź na spacer, poyruchtaj może...
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
Wczoraj prawie 3h ćwiczyłem. Dziś zakwasy dosyć spore... tak mi się nie chce tych cardio robić... jakieś nudne takie są. Nawet 15 min wioselek to była wieczność.
To jest chyba największy problem z cardio. Szybko się nudzą, do tego organizam się szybko przyzwyczaja i trzeba robić ich więcej i więcej, jednocześnie progres jest mniejszy... Więc motywacja spada...
Nie zrażaj się, zrób 1-2 dni przerwy i od nowa... 😉
Idę na roleczki dzisiaj. Zrobię 20km w tym pierwsze 10 szybkim tempem i drugie 10 też. Czyli generalnie całe 20km szybkim tempem.
Nie wiem czy przetestować maksymalnie 10km czy 20km. 10km mi się przyda do Skawiny, a 20km miałbym przegląd półmaratonu....
Jest ochota, są lekkie zakwasy...
Ostatnio na sali nie zauważyłem wystającej części jednego z przyrządów, którym z całym impetem zahaczyłem o udo. Siniak jest i spory ból. W pierwszej chwili tak bolało, że nie dało się wytrzymać. Po 2 dniach nadal boli i jest opuchnięte lekko. Tak to jest jak się idzie i nie patrzy przed siebie 😉
Wczoraj jednak zrobiłem tradycyjne 32km.
Pełno małych gałęzi na drodze, co jest bardzo kłopotliwe. Ludzie szaleńcy, nawet nie chce mi sie komentować to, co oni wyrabiają.... odechciewa się jazdy. Jednak te małe gałęzie to spowalniaja niesamowicie.
Czas o 2 minuty gorszy od najlepszego. Wiało strasznie. Jednak jakoś miałem więcej energii i jadąc nisko bardzo przyjemnie się jechało i jeszcze tak dużo w niskiej pozycji nie przejechałem.
Rolki wczoraj katastrofalnue jechały. Cały czas coś trzaskalo, stukało, trzeszczało. Tak źle się nigdy nie zachowywały. Uświadomiłem sobie, że na tym nie da się jeździć długodystansowo. Te koła zamulone....
Nic, trzeba setup złożyć...
Byłem w stanie wczoraj nawet 42km zrobić, po zakończeniu nie byłem bardzo zmęczony, dzisiaj właściwie nie odczuwam wczorajszej jazdy.
Za kilka godzin na jakieś 2-3 godziny skoczę na salę poćwiczyć. Ale bez cardio dzisiaj!
Wczoraj roleczki na mieście, a dzisiaj ponad 2h na siłce. Właściwie nie jestem zmęczony i mógłbym jeszcze tam posiedzieć
Nie wiem co z tym FOCHEM, jeszcze się nie zapisałem, bo nie jestem pewny czy będę miał możliwość tam pojechać... Nie samymi rolkami człowiek przecież żyje:) z drugiej strony dojechalbym sprzęt, który mam teraz i od razu wystawił na sprzedaż. Kupiłem bo z myślą o Katowicach, nie wiążę z nim planow. Na miasto chce 80mm A do jazdy szybkiej 4x100 albo 4x110 i but do tego przystosowany.
Cały czas mi też chodzi po głowie banan carbonowy B) może zima kupię jakieś takie, żeby sobie w na palacyku zacząć uczyć się jazdy freestyle 🙂
Zobaczymy, nie spieszy mi się, zima coś się wymyśli...
Wczoraj 32km zaliczone. Jednak ze względu na "obłąkanych" ludzi spacerowiczów i nie tylko, wynik nie jest miarodajny. Do tego 2 razy zablokowala mnie śmieciara na drodze. Co chwile rozpędzanie się od zera jest męczące. Wynik jeden z gorszych - 1h31m. Jednak do tego wiatr tak mocny, że słuchawki wywiewało :laugh:
Fizycznie czułem się OK nawet. Trzeba znależć takie miejsce, gdzie wynik będzie miarodajny.
Skawinę na 99% sobie odpuszczę tym razem.
Skawinę na 99% sobie odpuszczę tym razem.
Pojedź. Fajnie jest. Też nie jestem w życiowej formie, ale kij z tym. W Kato też nie byłem i jakoś przeżyłem i jestem zadowolony, że pojechałem na tej nowej trasie. Dowiedziałem się czegoś nowego o sobie.
- Dziś robimy czego innym się nie chce, a jutro czego inni nie potrafią.
No tutaj nie chęci, ale obowiązki inne 🙂
Ale mam dobrą wiadomość - zapisałem sie właśnie 😉 Więc do zobaczenia
W poniedziałek siłka, wczoraj siłka, dzisiaj siłka, jutro siłka i pojutrze siłka :laugh:
Dzisiaj pierwszy raz trenowalem tylko nogi i nudno i męcząco... łatwo o kontuzje. Do tego coś za mocno szarpałem ciężarem z brzuchem i pod żebrami bolało... ale już przestało.
Aaa no i jeszcze dzisiaj dół pleców dostał w kość po kilku ćwiczeniach- oby w niedzielę nie bolały od tego. Zauważyłem że na orbitreku tak plecy bolą jak na rolkach - czyli jest to świetne ćwiczenie kiedy nie ma jak na rolkach jeździć. Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałem orbitrek w rekach. Jednak dziś ból pleców porównywalny, więc to znak, że można katować go np zimą 😉
Spodobała mi się ta siłka, od 2 miesięcy chodzę i jest przyjemnie. Wczoraj na rowerku w 15min zrobiłem 9km, co jest najlepszym wynikiem, choć nie o wynik tu chodzi, tylko o spalanie tłuszczu i kondycje.
Ostatni post: Jakie rolki fitness dla dorosłej osoby Najnowszy użytkownik: mannepane Ostatnie posty Nieprzeczytane Posty Tagi
Ikony forów: Forum nie zawiera nieprzeczytanych postów Forum zawiera nieprzeczytane posty
Ikony wątków: Bez odpowiedzi Odwpowiedzi Aktywny Gorący Przyklejony Niezaakceptowany Rozwiązany Prywatny Zamknięte